..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

krówka

karafka full serwis Wesoly

u was. Z ochroną krocza to powinnien byc obowiązek jak dla mnie !!!
W PL cc bo sn wyglada różnie niestety a powinno być po ludzku...

Karafka

No fakt, rodzi sie tu po ludzku Wesoly

W tym szpitalu jest około 1100 porodów rocznie, 4 sale porodówki z łazienkami, osobna łazienka z wanna. Wszystko bardzo intymnie. W salach piłki, łóżka takie ustawiane we wszystkie strony, krzesełko czy jak to sie nazywa do rodzenia, liny. Ale ogólnie porodówki dość małe. Normalnie dają jeszcze normalne łóżko zeby tez tatuś mógł odpocząć i sie kimnac

polecają sie całować miedzy skurczami, bo jak usta rozluźnione to i dół sie rozluźnia Hihi.

Ogólnie bardzo napierają na intensywna role ojca przy porodzie. Są tez pokoje rodzinne gdzie maz z żona są od początku do wypisu razem. I nie jest to jakaś kanapa mała ale normalne łóżko, tak ze dwójka jest dla nich. Przewijak tez w pokoju zeby nie latać i trzy dni maja być bardzo intymne dla rodziców. Oczywiscie jedzenie tez dla ojca. Śniadania i kolacje w formie bufetu, godziny dowolne. Kawa herbata i inne napoje stoją na korytarzu ale to w niemieckich szpitalach czesto norma. Jedzenuedla alergikow od ręki, mam powiedzieć tylko jak przyjadę i następny posiłek juz będzie. To wiem bo juz leżałam w tym szpitalu i zawsze było fajne żarełko! Chociaż grillowane łososie z imbirem i kaczki z jabłkami którymi sie zajadalam w kolonii w klinice uniwersyteckiej jeszcze nic nie
przebiło.

No i jest możliwość po sześciu godzinach wyjścia jak sie chce.
Znieczulenie od ręki 24h na dobę. Mówiła o zaletach go ale tez wadach. Poza tym dają buscopan, dożylnie paracetamol i opiaty. O homeo i akupunkturze nie wspominam Mruga

ctg maja bezprzewodowe. Rodzic można w jakiej pozycji sie chce, był nawet pokaz przez nią Wesoly

dużo rodzi tu na stojąco i na kolanach oparte na łokciach. Są materace na ziemi. A u fajne byli ze maja w salach piece w których trzymają ciepłe czapeczki dla dzieci i ręcznik którym okrywają dziecko u mamy. No i obowiązkowi 2 godziny na mamie albo rozebranym tacie.

Zobaczymy co będzie w dwóch następnych szpitalach. W 30-32. Tc trzeba sie zameldować do porodu i wtedy wszystkie formalności sie załatwiałam ze przychodząc rodzic nie ma juz papierologii. No i przed szpitalem specjalne miejsce parkingowe z bocianem dla przyszłych rodziców.

ika

u mnie w prywatnej klinice (umowa z nfz tez) gdzie niby pokoje jak w hotelu 4* nie ma takich luksusow jak podwójne łóżko dla ojca wliczone i jedzenie Mruga

Karafka

Nie nie. Za łóżko przy porodzie nie płaci ale jak chcesz ten rodzinny pokój potem z jedzeniem to 45 euro na dobę.

fiamma75

Karafko, aż się rozmarzyłam Wesoly

Jakbyś chciała jakiejś porady odnośnie cukrzycy ciążowej to daj znać.

Addis

I pomyslec, ze przy takich warunkach w Niemczch rodzi sie niemal rownie malo dzieci co w Polsce!

Off top, Karafko, wow, gratuluje ciazy!!!!

gam

Zawrotu głowy można dostać , Karafko ...

krówka

Karafka takie warunki to wspaniale, az trudno uwierzyć ze Niemki nie chcą rodzić a jak juz to jedno i koniec...

Kiedy do nas przyjedzie taka opcja na porodówce.

Choć u nas małym szpitalu jest niby wiele ale i tak nie pracują na tym. Nie wiadomo dlaczego czy jeszcze nie ta mentalność czy problemy finasowo-organizacyjne. Jest tez tzw. płatny pokój na bloku w ilości 2 szt. z dodatkowym łózkeim dla osoby towarzyszącej, łazienka, tv, łózeczko, przewijak, ładny widok z balkonem. Niestety ciągle zajęty, bo za mało tego. Koszt nie jest wielki wiec pary korzystaja z tego.

Przy moim porodzie była prawie cały czas połozna, a nawet wiecej niz jedna bo nic nie działo sie na bloku wiec przyszły zobaczyć co i jak. Nie wobrazam sobie być tam sama jak kiedyś to było praktykowane.

Teraz kobiety mają o wiele lepiej niz dawniej, ale gdzie nam do Niemiec...

Karafka

Addis, gdyby to od tego zależało...

Fiammo, na bank sie zgłoszę po rade.

Tu zdjęcie tej porodówki:

W rzeczywistości jest mniejsza.

krówka

KOSMICZNIE jak cudnie Wesoly

ale łózko robi wrażenie.

to fotka z twojego szpitala?

Karafka

Tak ten co opisywałam

W następnym czasie idziemy oglądać jeszcze ta

brain

Jeju... Karafko... Nie wklejaj dalej, bo Ci wkleję z mojego szpitala

Karafka

Dawaj na porownanie Mruga

tilia

Genialne! Dobrze, że u mnie w mieście powstaje nowy szpital położniczy z pięknymi salami. Bo z innymi nie jest najlepiej. Ten blisko mnie - nawet był materiał wideo - trzy obskurne prysznice z 25-letnimi kafelkami na kilka sal poporodowych, a karmią chlebem z serdelkiem...

koszatniczka

Na fotach wygląda bardzo domowo Wesoly

Te w moim szpitalu są jednak bardziej szpitalne. Choć też się starają - porodówki mają zdjęcia pól i łąk

Ale w sumie dośc podobne, tylko pokoje dla położnic trochę mniejsze. A i tata może spać z rodziną bo jest traktowany jako ojciec - czyli równie ważny dla dziecka.

Czy ja dobrze widzę, że jedna ma szarfę zawieszoną nad wanną? Można rodzić w wodzie z podwieszenia?

A w ogóle fajnie, że jednak możesz rodzić tam gdzie chcesz Wesoly