..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

koszatniczka

bebe poszukaj w ciuchlandach Wesoly

tam sporo fajnych rzeczy można znaleźć
Karafka, a jaki rozmiar jesteś? mam jedne używane spodnie z rozszerzanymi nogawkami, moda sprzed kilku lat po siostrze Mruga

36/38

Karafka

Mam!!! Jedne w c&a bardziej eleganckie i na szmatach jedne nowki tez marki c&a ale takie trochę sztuczne no ale pasują Wesoly

ba szczęście nie mogę chodzić do pracy bo bym musiała jeszcze pare par wyczaić a teraz moze oblatam w tych dwóch Mruga

36/38 to nigdy nie nosiłam Mruga

i nosić nie będę zapewne Mruga

ale dzięki za chęci koszatniczko! Wesoly

ika

bebe miałaś moje zmierzyć !!!

mamma

no widzisz ika ciągle zapominam

Justek

A moje wystawione na Targu ciągle aktualne Mruga

mamma

ja przez internet zawsze sie bałam bez przymierzania ubrań kupować, a teraz to już w ogóle nie wiem jaki mam rozmiar, zabrałam mamie jakieś ciuchy co by sie nadawały na ciążę i dobrze leża a mama ma wiekszy rozmiar niż ja przed ciaza ale może to nie sa ciążowe...

anuszkaja

Dziewczyny, nie wiem gdzie zapytac a nie chce dla jednego pytania nowego watku zakladac. Jesli przeoczylam gdzies odpowiedz to przepraszam.
Pytam Was bo oczywiscie nie mam kogo.
Jestem w 12 tygodniu, od wczoraj czuje dziwne bole podbrzusza.
Powiedzcie od kiedy czuje sie rozciaganie wiezadel? Wczorajszy wieczor i dzisiejsza noc byla baaaardzo nieprzyjemna, momentami wrecz bolesna. Czuje takie jakby prądy, ciezkosc w dole brzucha, rwanie, rozciaganie. Jak kichne albo za szybko wstane to jakby ktos mnie do gniazdka elektrycznego podlaczyl macicą

Mam wrzucic na luz "bo to normalne'?

mamma

ja czułam bardzo mocne kłucie już przed 12 tyg. ale to były takie chwilowe "napady" nie że czułam dłuższy czas, nie wiem jak inni,
a z pęcherzem wszystko ok ci wyszło, ja miałam też mocne bóle w szczycie infekcji, ale przy siusianiu co dziwne nic nie czułam

ja się chwilami zmieniam w straszną niezdarę i mi wszystko po kolei z rąk leci że już nie mogę z sobą wytrzymać wtedy...

anuszkaja

Niby wynik moczu nie do konca ok, ale internista olał to, bo "w ciąży się zdarza"... Przy oddawaniu moczu nic nie boli.
To nie jest tak, ze boli non stop, ale w nocy wiecej bolalo niz nie bolalo... Teraz w sumie nie boli. Raz sa to klucia, raz takie jakby szarpanie, a jak przewracam sie z boku na bok albo wstaje zbyt raptownie, to tak jakbym miala jakis sznurek laczacy pachwine, jajnik i zoladek, wszystko na raz ciagnie.
Tlumacze sobie, ze tak ma prawo byc, bo nie krwawie ani nie jest to bol podobny do miesiaczkowego. Ale wolalam Was zapytac

koszatniczka

Anuszkaja to pij żurawinę, też zakwaszaj mocz - pietruszka, cytrusy, wit C. Takie naturalne sposoby na uszczelnienie pęcherza i zapobieganie infekcjom. No i pij.

A co do bóli to cięzko doradzić. Ja się kierowałam intensywnością i czy mam krwawienie. Jezeli lekko lub bardziej ćmi, to w sumie ma prawo Mruga

anuszkaja

koszatniczko, pic herbatke z zurawiny? Bo takie prawdziwe soki to ja raczej nie dorwe u siebie w miescie a jesli nawet, to chwilowo jestem bez auta i nie podjade nigdzie:( A jak czytalam sklad takiej herbatki z Herbapolu "zurawinowej" to tam tylko 20% zurawiny a reszta to hibiskus, wystarczy te 20%?
No wlasnie bol mnie nie sklada na pol ani nie krwawie, wiec poki co staram sie nie siac paniki. Ale strach lekki jest bo nie doswiadczylam jeszcze czegos takiego do tej pory. Pewnie jak wielu jeszcze ciazowych rzeczy

mamma

w aptece możesz kupić żurawinę w tabletkach, ja cały czas biorę bo bakterie mi wychodzą ciągle

koszatniczka

żurawit też jest ok. Ja brałam w ciąży.
W aptece zapytaj czy nie mają soku 100% żurawiny bez cukru

A i ogranicz słodycze. Sprzyjają namnażaniu się bakterii.

Ja też około 12 tyg miałam infekcję, taką z bólami itp. Jak zaczełam pilnować wody i pić żurawinę/ brać żurawit to się uspokoiło do końca ciąży

Jest jeszcze coś innego ziołowego w Pl, jakiś urosept czy coś... zapytaj w aptece

aleen

Anuszkaja z witaminą C uważaj przy tych swoich szczawianach. Co do bólu to miałam podobny właśnie w nocy przy przekręcaniu się z boku na bok. W ciąży wszystkie ścięgna i więzadła trochę puszczają to efekt hormonów. Z tego co pamiętam masz niedługo wizytę u ginekologa, pamiiętaj mu o tym powiedzieć. Macnie Ci brzuch i sprawdzi czy wszystko ok. U mnie okazało się wszystko ok mimo, że bolała. Teraz też czasem pobolewa, ale już mniej. A te najsilniejsze bóle to miałam w 3-4 miesiąc. Porównałabym skalę bólu do ciążowego skurczu łydki.

Bebe to nie wiesz, że spadanie przedmiotów jest jednym z objawów ciąży. Mruga

Zauważyłam to przy mojej pierwszej. Im większy brzuch i trudniej kucać i się schylać tym częściej rzeczy lądują na podłogę. O cieśni nadgarstka słyszałaś? Przez rozluźnienie ścięgien i obrzęki dłonie gorzej mogą pracować i chwytać przedmioty. Najczęściej rano palce są bardziej spuchnięte i obolałe. Na szczęście nie jest to obowiązkowa dolegliwość w ciąży. A to, że leci Ci wszystko z rąk może być zwykłym ciążowym roztargnieniem.

lena_d

ja wiem, że wy tu teraz o poważnych rzeczach, ale no... jak diabli chce mi się szynki parmeńskiej. mogę??? tylko dzisiaaaaaaaaj