..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

szpaczek1

A mnie trzyma przeziębienie i nie mam zapału do "robienia" torby. Koszul wezmę więcej, ale na razie oprócz tej jednej to nie mam żadnych.

Właśnie dla dziecka wezmę jeszcze coś do pupy.

Ika - nie fajnie brzmi ten opis remontu.

Mnie właśnie mąż poinformował, że po 4 latach i 5 miesiącach mieszkania w domu została do założenia jeszcze jedna kratka wentylacyjna w domu!!! W salonie ... mamy taką całkiem sporą dziurę

Obok jest jeszcze jedna (jeszcze większa) ale od zeszłego roku jest wstawiona w nią rura od kozy.

A w pon. Pani od listew przypodłogowych powiedziała, że może przyjdą już montować w ten czwartek. A na początku września straszyła, że mogą przyjść nawet w okolicach 10 października.

ika

szpaczek no ja już mam dość, czekam aż to się skończy. Moje koty już świrują zamknięte w naszej sypialni. Cała reszta domu jest w fatalnym stanie. Byłam dzisiaj szukać nowego grzejnika do kuchni. Napisałam pismo tez żeby nam wodę spuścili...czeka się tydzień na odpowiedź...super

Ja się zimno zrobi to ja już nie wiem co zrobimy.....

Hydraulik też się tak umawia z nami, dzwonie dzisiaj i pytam kiedy ma czas, bo muszę wiedzieć kiedy wodę spuścić, a on że jak kupimy kaloryfery to będziemy rozmawiać. Już mam dość

Jeszcze długo tam nie zamieszkam, bo zanim to się skończy to jeszcze cyklinowanie przed nami, a po tym się wprowadzę dopiero przynajmniej po 2 tygodniach jak lakier trochę zwietrzeje.

kasiurek1983

ika- a ty mieszkasz w domu czy mieszkaniu ?bo jelsi tym drugim to moze byc problem zeby wode spuscic z grzejnikow, aczkolwiek duzo spoldzielni spuszcza wode z grzejnikow po sezonie grzewczym

elemka

Dziewczyny nie wiem gdzie to zamieścić więc pisze tu. Otóż drugi dzień z rzędu rano jak wstaje zalewa mnie- i to dosłownie- śluz. Całe uda mam w nim ubabrane. Od czego jest to zależne? Nigdy wcześniej tak nie miałam.

kasiurek1983

ika

Ja też mam ostatnio dużo śluzu, ale chyba w dnia płodnych normalnie mam znacznie więcej. Teraz czasami mam go tyle, że przecieka sama bielizna, więc chodzę z wkładkami.

Co do mieszkania to właśnie w mieszkaniu mieszkam. W MZBMie powiedzieli, że nie ma problemu, że spuszczają wodę, 50zł to kosztuje. No tylko ta cała biurokracja. No i jakby się komuś wymyśliło, że mi już nie spuści po za późno to wtedy może być problem.

elemka

Hmm może to chodzi właśnie o te dni płodne. Wcześniej nie miałam dlatego i śluz nie był taki. No cóż zobaczymy jak jutro będzię to wyglądało.

maniusa1

Co tam slychac ciekawego? Jak samopoczucie? Lanolinko dalej w dwupaku? A ty anbi? A jak reszta - szpaczek, ika? Dawno nie pisalyscie co slychac? Jak wyprawki, remonty?

Ja w czwartek bede znac termin cc, no chyba, ze mala sie obroci, to odstawiamy leki i rodzimy

ika

U mnie jakoś leci. Mieszkam u rodziców, co już mnie męczy trochę. Nie że mi źle

, no ale chciałabym być już u siebie Smutny

Nic dla dziecka nie kupię już na razie, bo nie mam tego gdzie trzymać. Remont powoli sunie do przodu. Czekam na zgodę na spuszczenie wody z kaloryferów, to będziemy wymieniać. Jak nie zdążę zanim puszczą ciepłą to się załamię, tragedia będzie

Na szczęście już jakieś postępy widać. Ogólnie ściany są zrobione, jeszcze tylko płytki, w przedpokoju, kuchni, kibelek cały, kuchnię zrobić na zamówienie, wycyklinować i pomalować, a na końcu posprzątać. Jednym słowem do listopada na 100% się nie wprowadzę

Uczelnia mi się też zaczęła, plan mam całkiem fajny, więc jestem dobrej myśli Wesoly

A tak to mały kopie okropnie, non stop się wierci Wesoly

Wizytę kolejną mam 24, czyli w sumie już nie długo Wesoly

Ale to leci. Wy już rodzić będziecie !!

szpaczek1

aaa ja właśnie zaglądam i nikt nic nie piszę
więc ja się też nie wyrywam

ja jeszcze załatwiam sprawy z pracy
i jeszcze trochę mi zostało tego
i strasznie dezorganizuje mi to dzień
w sensie ze siedzę cały dzien przy kompie

się stresuję, bo część dziewczyn z forum listopad 2011 na gazecie ma już naszykowaną torbę ... i w ogóle wszystko gotowe ... aaa Mam mało ubranek (z dwie duże torby) ale trudno. Może coś kupie jeszcze przy okazji. Kupiłam kombinezon 68 taki bez nogawek (a'la spiwór z rączkami i kapturem), a oczywiście wszystkie laski piszą że to za duży i że koniecznie 56/62 ... nie można podwinąć rękawów?? nie rozumiem tego .... mam pajacyki z polaru i chyba jak faktycznie będzie za duży to ubiorę ciepło, ten pajacyk z polaru i koc ... chociaż jedna koleżanka obiecała jeszcze jakiś kombinezon ... może on będzie mniejszy ...

Łóżeczko to pewnie weekend 15/16. Przy okazji pewnie kupimy łóżeczko turystyczne na dół mieszkania. Mamy jeszcze nie rozwiązany problem miejsca do karmienia w pokoju dla dziecka, komody/szafy na ubranka dla dziecka, miejsca gdzie będę przewijać. aaaa Chyba będę się śmiała jak okaże się, że to co nam się podoba w sklepie musimy czekać miesiąc!!

A do tego kwestia masowania krocza i ćwiczeń!!

Ika ty też zaraz będziesz rodzić!!

ja wizytę mam jutro u lekarza. muszę się podpytać o usg - kiedy. pójdę na jakieś wypasione, żeby mi dziecko dobrze zmierzyli!!

Ja dziś dzwonie do stolarzy z pytaniem o szafkę do łazienki. I generalnie terminy kosmiczne 4-5 tygodni na drewno czekają. A gdzie jeszcze zrobienie?? Na początku jedną firmę na wstępie odrzuciliśmy, bo powiedzieli styczeń. Ale do nich tez chyba wyślemy "nasz projekt" (skan odręcznego rysunku).

Aglaia

strzyga

szpaczek, kombinezony są duże, dość grube - ciężko podwinąć rękawy. ja miałam jeden taki większy, to ubrałam małego tylko raz, jak właściwy był w praniu, to mogłabym owinąć go ze dwa razy Mruga

przez za duży otwór przy kapturze dostawało się zimne powietrze Confused

ogólnie kicha.

anbi

Tez sie zastanawiam nad tym kombinezonem... w koncu zdecydowalam sie zaczekac az sie mala urodzi i zobacze czy nalezy do tych mniejszych czy wiekszych dzieci... na razie tez mam taki spiworek wiec na pierwsze chlody z kocykiem wystarczy (zwlaszcza ze nie mieszkam w Polsce wiec zima przychodzi troche pozniej).

Moja torba jest juz gotowa ale jestem szczegolnym przypadkiem Wesoly

W piatek mam wizyte u lekarza i moze sie okazac ze juz tam zostane; zaczelam juz 37 tydzien (od dnia OM), szyjka sie jeszcze troche otworzyla ( na3) no i teraz powinnam odstawic leki i wstac wiec moze pojsc bardzo szybko. Zobaczym co lekarz zdecyduje.

maniusa1

ja ma jesienny taki gruby na rozmiar 62, a typowy zimowy bialy na 62-68 (kupiony juz z mysla o chrzcie).

Jesli zamierzacie kupowac meble to zrobcie to jakis miesiac wczesniej bo nasze stoja juz 2 tygodnie a jeszcze unosi sie zapach nowych mebli.

Od razu weselej tutaj jak cos piszecie Wesoly

Wspolczuje wam z tymi remontami - mam nadzieje, ze uwiniecie sie przed narodzinami:)

Lanolinka sie cos nie odzywa - czyzby juz??

kariga