..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

anuszkaja

Dziewczyny, jak to jest? Wczoraj lekarz powiedział ze młoda głową w dol ustawiona, ja w szoku, bo rozpycha się po bokach brzucha, byłam przekonana ze leży w poprzek. Pytam "juuuz?!" a lekarz na to " juz i oby tak zostało". Jest jakieś procentowe prawdopodobieństwo, ze faktycznie juz się nie przefiknie inaczej? Czy to jeszcze za wcześnie (31t.c)? Oczywiście pamiętam akrobatke Sylwuski, ale licze po cichu ze to ewenement Wesoly

A z dobrych wieści to podziele się, ze łożysko lekko drgnelo i juz nie zakrywa szyjki a to znaczy ze mam duże szanse na poród naturalny. Wiadomo, nie jest to 100% pewność, ale jaka nadzieja się pojawiła Wesoly

A nasz szkrab juz do 1.5 kg dobił Wesoly

Busola

same dobre wieści Wesoly

gdzieś słyszałam, że to główkowe ustawienie to się ustala ok 33 tygodnia - ale nie pamiętam już skąd to wiem

ika

Moi bardzo szybko sie przekrecali głową w dół, starszy 28 tydzien a młodszy 29-30. Obydwaj pozostali tak już do konca Wesoly

Karafka

U mnie tez główka była szybko na dole a wlasnie cos koło 31/32 tc znow u góry. Ale na następnym usg juz znow na dole i tak zostało Mruga

ma jeszcze spokojnie czas na 36 tc.

aleen

Moja była głową w dół. No i jak szłam do lekarki to w drodze się lekko wykręcił i na badaniu była ukośnie. Tego samego dnia wróciła z głową na dół i tak zostało.

Ptysiak

Pierwszy raz usłyszałam, że mała jest główką w dół już na połówkowym usg i szczęśliwie od tego czasu nic się nie zmieniło Wesoly

Ale nijak nie potrafię sobie wyobrazić jak ona jest ułożona, bo kopniaki dostaję w prawy bok

lisc

U mnie w 30 tyg stwierdzono główkę na dole, na wizycie w 35 tyg położna stwierdziła, że już główki nie może poruszyć czyli nie ma szans, na przekręcenie.
Też czuję kopniaki z prawej strony Wesoly

dziecko jest jakby skierowane na prawą stronę ("patrzy" w prawo) i tam też rozprostowuje sobie kończyny. Jak czasem chce pleckami się oprzeć z lewej strony, widzę wielką górę przesuwającą się powoli w moim brzuchu

emma

A wiecie, że ułożenie główką w dół nie gwarantuje udanego porodu?
Dziecko musi odpowiednio wejść w kanał czyli w odpowiednim czasie w odpowiedni sposób układać głowę i ciało. Starszy tego z jakiegoś powodu nie robił i była cc z powodu braku postępu porodu, choć miałam pełne rozwarcie.

anuszkaja

Karafka

Emma to przecież wiadomo Mruga

gdyby tak było to wszystkie porody byłyby udane

emma

A tak tylko przypominam. Mruga

Ale pamiętam, że zadziwiona byłam jak dużo tych obrotów, ruchów musi dziecko wykonać.
Bo wcześniej wydawało mi się, że wchodzi w kanał i po sprawie, dopiero filmik mi chyba uzmysłowił jaką ma ciężką pracę.

hermiona

u mnie od zawsze Sz był głową w dół Wesoly

anuszkaja

Mam kryzys. Kolejny ;(
Fizycznie mam wrażenie ze za chwile nie dam juz rady;( Nie umiem stać, leżeć, chodzić. Boli chyba juz wszystko oprócz włosów i paznokci... Do tego brzuch znowu wyskoczył tak, ze w przeciągu 4dni przestałam się mieścić w ubrania. Zostały mi 3 bluzki z długim rękawem, 2koszulki na szelkach i 1 sweter. Przed ciaza nosilam bardzo dopasowane ciuchy, ciezko cokolwiek ze starej garderoby teraz dopasowac... Wczoraj maz chciał mnie na kawę zabrać, jak zaczęłam się przebierać i okazało się ze pasuje na mnie jedna bluzka i wcale nie wygladalam ladnie, tylko po prostu się w nią zmiescilam, to się poryczalam. Myslalam ze mam na to jeszcze miesiąc. Probowalam znaleźć jakąś tunikę, sukieneczke, cokolwiek nowego w sklepie, tylko się wkurzylam, podlamalam i wrocilam z niczym.
Kiedyś myslalam ze w ciąży to tak milo podkreślać ubraniem brzuszek. Taaa, to było fajne dopóki to był brzuszek. A nie kilkokilogramowa polka, która dzwigam przed sobą. Dziewczyny, ja wygladam karykaturalne! Wszystko chude a z przodu taka huba doklejona. Czytalam ze brzuch w ciąży ma zazwyczaj obwód ok 100/110 cm, no to ja juz dawno to przekroczylam a jeszcze tyle czasu do porodu... Wody w porządku, tak chyba po prostu musi być.
Czuje się tak zleeeee, brzydka i ociezala Smutny

Będzie tylko gorzej, skąd ja mam wziąć sile żeby to dziecko urodzić?..

emma

Anuszkaja rozumiem cię doskonale. To trudny czas.
Mój brzuch jest już tak duży, że nie wyobrażam sobie by miał być większy. Ubrania też mi się kurczą. Pomimo, że mam z poprzednich ciąży. Ale w tej już przytyłam więcej niż w momencie porodu w poprzednich.

Anuszkaja pomaluj paznokcie, idź na ciuchy. Jeśli jesteś szczupła to i tak nie jest źle. Gorzej mają grubsi, bo im jeszcze ciężej chodzić.

brain

Ja cala ciążę bylam ubrana w piżamę, bo nie mogłam wstawać z łóżka, takze tego Mruga