|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:08, 21 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
możesz sobie wymieniać podkład na czysty jak mąż będzie przychodził, chyba że w szpitalu robią z tym problemy żeby dawać co chwila nowy
ja po zabiegu jak leżałam tak z podkładem to przykrywałam nogi kołdra jak mąż przychodził i nic widać nie było
a w domu to nie wiem
ja się tak nie przejmuje, no zdarzyło mi się w życiu np że podczas @ w nocy mi sie podpaska przesunęła i wybrudziłam pościel pod która spaliśmy, mąż rano nie umarł na widok tego, więc jak mi coś tam przecieknie to tez przeżyje
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:11, 21 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Wyobraź sobie bardzo obfitą miesiączkę.
Ja akurat niewiele krwawiłam, ale może to tak po cc jest. Pamiętam tylko, że na sali pooperacyjnej jak trochę znieczulenie zeszło i mogłam podnieść pupę to mnie położna myła i chyba było z czego. W szpitalu lerzałam na ręczniku a pod ręką miałam wielką podpaskę i jak miałam wstać to wtedy wkładałam między nogi. Za mnie wypływało głównie przy chodzeniu. Jak leżałam to byłam normalnie przykryta kołderką.
Może w ramach podkładu spraw sobie czerwony lub brązowy ręcznik.
Jak kroczę nacięte lub pęknięte to lepiej wietrzyć ranę bez niczego. Rany goją się 10-14 dni.
Jeśli planujesz rodzić z mężem to albo będziesz co chwila go wypraszać z sali albo będzie oglądał jak sprawdzają krocze itp. Część mam na fazę parcia wysyła mężów na korytarz. Mój widział jak mnie cewnikowali bo nie zdążyłam znaleść mu innego zajęcia na ten czas. Nie zaszkodziło to naszym intymnym relacjom.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:20, 21 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
W szpitalu nie leżałam z gołym tyłkiem na podkładach, nie wiem skąd to , tylko podkład poporodowy i bawełniane siateczkowe majtki, w domu zwykle majtki bawełniane i max podpaska . Do tego częste mycie i suszenie . Jeszcze 15 lat temu ścigali w niektórych szpitalach za chodzenie w jakichkolwiek majtasach po porodzie, teraz chyba nikt na to nie zwraca uwagi.
Poza tym jak ktos ma komfort leżenia po porodzie , to sobie moze pozwolić na wietrzenie pod kołderką ale jak trzeba sie zająć od razu dzieckiem i domem , to trzeba egzystować normalnie nawet z pocerowanym kuprem
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:01, 21 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Kilka godzin po porodzie to lało się i lało i tylko co chwile zmieniałam te podpaski poporodowe. Później to już jak bardziej obfita miesiączka. Lepiej dla rany jak jest dostęp powietrza a nie non-stop wilgoć i krew. Krew nie leje się non-stop, dużo leci przy karmieniu, bo oksytocyna się wydziela i powoduje obkurczanie macicy. Poza tym leci też przy wstawaniu i chodzeniu. Dlatego kiedy się leży warto te gacie na jakiś czas zdjąć i kałuży krwi nie powinno być Te podkłady z folią na łóżko nie są zbyt miłe, więc przyjemniejszy może być ciemny ręcznik, jak się już nie krwawi bardzo mocno.
Jak wyszłam ze szpitala to spokojnie dawały radę zwykłe podpaski.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:13, 21 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
pocerowany kuper to coś daje na wyobraźnię może nie straszmy az tak ale ubaw mam.
Wszystko zalezy jak cc to mniejsze krwawienie z krocza ale gorzej się ruszasz i bardziej potrzebujesz wspacia i pomocy.
Przy sn po wyłyżeczkowaniu szybciej się kończy krwawienie a po zwykłym sn raczej dłużej. Nie zawsze nacinają i pęka krocze, czasem uda się bez tych atrakcji.
Ja na samym początku w szpitalu miałam powodzie ale potem już mniej. Te mega podpaski -pieluchy są paskudne ale mi pomagały. Lepiej mi się w nich siedziało i bardziej pewnie sie czułam. Przy maxi podpaskach coś mnie haczyło o szwy i bolało.
Ja chodziłam w gaciach siatkach i tych mama pieluchach. Koszula dłuższa ale nie do ziemi i szlafrok. W szpitalu tez siatki a na obchód zero.
Tez miałam te schizy przed porodem i na połóg. Przezyłam bez neglizu, mąż nie zaglądał mi w majtki
Widział nacięcie w czasie porodu, zbladł. Dobrze ze to widział, bo wiedział ze to musi boleć.
Pod pupę możesz położyć ciemniejszy ręcznik w odpowiednim kolorze, to dobry pomysł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:37, 21 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Może być ścieg luźny lub gęsty jak komu wypadnie najlepiej bez przeszycia oczywiście
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:44, 21 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
no co wy, mnie tam się bardzo dobrze leżało na podkładzie, u nas były takie że od dołu folia a na górze takie coś jak podpaska chłonne, ogólnie jakby podpaska na pół łóżka, nie leżało sie na folii, ja nie lubię w podpaskach chodzić
zastanawiam się czy sobie takich do domu nie kupić po porodzie nawet
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:49, 21 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
dziekuje dziewczyny, duzo mi rozjasnilyscie.
Tak sobie mysle, ze wielu spraw nie przewidze i wyjdzie dop w praniu. Moze sie okazac, ze zderzenie z moja fizjologia bedzie dla meza calkiem do przejscia
Bebe, ja zamowilam sobie takie podklady o ktorych mowisz w sklepie internetowym, myslalam, ze to obowiazkowy skladnik wyprawki dla mamy Kupilam tez jedna paczke podpasek poporodowych i takie cos co ksztaltem wrecz pieluche przypomina, tez niby na polog. Wzielam po jednej paczce a w razie czego maz w aptece dokupi.
Tyle nieznanego jeszcze przede mna... Uch, uspokoilyscie mnie troche, dzieki!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:58, 21 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Wkoncu mi maz przysięgał ze bedzie w dobrych i złych czasach, w zdrowiu i w chorobie. To kurde trochę podszytego kupra nie powinno go przerosnąć
Ja tam wole zeby maz w razie czego mi pomógł, poszedł ze mną do ubikacji czy pod prysznic niz obca położna. Ale wiem, ze akurat jego to nie przerazi. Poród to wg mnie tez dobrze jak maz przeżyje i widzi co to znaczy. Nie powinno sie tego ukrywać pod kołdra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:19, 21 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Poród z męzem to super sprawa. Wie jak to wygląda i nie ma opcji, ze nie rozumie ze nas potem boli. Mój mąż był z siebie bardzo dumny ze to przeżył. Przecięcie pępowiny wspomina mi pomagał dzielnie. Teraz nawet możemy obejrzeć razem porody w tv i on się śmieje a kiedyś uciekał z pokoju.
Do wc po porodzie to wolałam jednak z położną niż z męzem ja do min. ograniczam nauralizm w zwiążku.
Podkłady hig. przydadzą się. Przed porodem miałam pod prześcieradło na wypadek odejścia wód płodowych dyskretnie położóne. Po szpitalu też na noc. Do tego na przewijanie młodego te podkłady się przydały w terenie i w gościach.
Strach ma wielkie oczy ale ja też miałam wielkie oczy ze stresu i strachu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:41, 21 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Z tym naturalizmem to zapewne każdy ma swoją drogę Jakbym miała ograniczony to pewnie nie rozwijalabym go nagle po porodzie. to byłby pewnie szok dla faceta wtedy:p
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:54, 21 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
pewnie byłby wielki szok
Jak facet przyzwyczajony do wszystkiego to po tych atakcjach nic mu nie będzie. Mój z tych wrażłiwych i lepiej mu nie dawać zbyt dużych dawek.
Znam paru facetów dla których naturalizm i fizjologia to chleb powszedni i tamci pewnie sami odebraliby poród w domu. A wszystko inne to jak książeczka dla dzieci. Oni mają więsze atrakcje na codzień w pracy..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:12, 22 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Anuszkaja, mogę dodać jeszcze tylko, że sama nastawiona byłam, że będzie się ze mnie lało, a tymczasem w zasadzie u mnie było jak bardziej intensywny @ (rodziłam sn). W szpitalu raz tylko lekko przeciekłam i zmieniali mi prześcieradło, a w zasadzie sama je sobie zmieniałam. A poza tym żadnych innych "atrakcji" nie było. Tylko lekarz na obchodzie stwierdził, że jestem hardkorem skoro na 2 dzień po porodzie siedzę na łóżku po turecku, ale tak było mi najwygodniej No i zdarzało mi się biegać po szpitalnym korytarzu, kiedy wracałam z mm do dziecka (za co też mnie rugali). Także wiesz, niekoniecznie musi być źle. A mąż? Cóż, przyznał mi się, że między porodem a szyciem stał z położną między moimi nogami i ucinał sobie miłą pogawędkę. Ja tego nie pamiętam. Miałam dziecko na brzuchu i świat mnie nie obchodził Za to podobno (jego zdaniem) "masakry z kroczem nie było".
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:05, 22 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
A ja zainspirowana Waszymi wpisami obgadałam wszystko z mężem i albo nie zdaje sobie sprawy, albo faktycznie żadnych widoków się nie boi
Co do moich wątpliwości, czy zakupię dobrą ilość tych wszystkich wkładów/podkładów to zaproponował, że pozasłaniamy wszystkie okna w domu i będę sobie mogła nago chodzić to ja już wolę domówić jeszcze z paczkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
elemka
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:17, 22 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Nie rodziłam, ale po 2 laparo leżałam na takich podkładach, bez majtek w koszuli szpitalnej, która w zasadzie była fizeliną. Mąż był, widział i szczerze miałam to w nosie czy mu się to podoba czy nie. Leżałam pod kołdrą, a jak szłam do toalety szedł ze mną. Sam chciał. I bardziej niż go obrzydzało cokolwiek to bolało go moje cierpienie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Ciąża Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 17, 18, 19 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 17, 18, 19 Następny
|
Strona 5 z 19 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|