Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

połóg
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 17, 18, 19  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lena_d
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 16 Kwi 2015
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:03, 22 Paź 2015    Temat postu:

wiadomo, że to wszystko zależy od tego jak kto ma w związku poukładane. to tak, jak niektórzy sobie pukają do toalety, a inni wbijają bez zapowiedzi.
wydaje mi się jednak, że nie ma co robić z krocza poporodowego jakiegoś wielkiego "tabu", warto żeby mąż zdawał sobie sprawę, że ta sama dziurka służy do dwóch różnych rzeczy, które są jakoś tam nierozłączne. co oczywiście nie oznacza, że męże muszą od razu zapuszczać tam żurawia. no ale te wszystkie historie o tym, jak faceci tracą ochotę na współżycie, bo zobaczyli krocze w biedzie poporodowej są dla mnie.. hm. no śmierdzą niedojrzałością. no tak wygląda życie, no.

i czy w ogóle krocze jest ładne? a członek? bo jak dla mnie, tak obiektywnie, to wcale a wcale. i w ogóle seks.. te wszystkie wydzieliny itd. ale to my, to nasze człowieczeństwo Wesoly


Ostatnio zmieniony przez lena_d dnia Czw 15:04, 22 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:33, 22 Paź 2015    Temat postu:

Hmmm... a ja widziałam krocze w trakcie porodu nie raz... dla mnie to widok traumatyzujący (może dlatego, że wyobrażam sobie ból), jeszcze nacięcie, to wszystko...
Jeśli mój mąż miałby być ze mną to naprawdę nie chcę, żeby stał w kroczu...

Cóż, oddawanie stolca też jest najczystszą fizjologią, a jakoś niekoniecznie trzeba to robić przy swoim mężczyźnie, no chyba że ktoś lubi...

Ale oczywiście jeśli jakiś mąż chce patrzeć to czemu nie, choć moim zdaniem to może (nie musi) powodować jakieś traumy. Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:13, 22 Paź 2015    Temat postu:

lena_d napisał:


i czy w ogóle krocze jest ładne? a członek? bo jak dla mnie, tak obiektywnie, to wcale a wcale. i w ogóle seks.. te wszystkie wydzieliny itd. ale to my, to nasze człowieczeństwo Wesoly


Są brzydkie, średnie i ładne członki! o krocza juz lepiej facetów pytać, ale mysle ze jest tak samo Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
babajaga
za stara na te numery



Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:42, 22 Paź 2015    Temat postu:

Lena! dobrze powiedziane. Zupełnie się zgadzam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:12, 22 Paź 2015    Temat postu:

na szkole rodzenia położna rzuciła hasło, że w czasie porodu mąż ma żonie "patrzeć w oczy, a nie w krocze" Wesoly
a mój mąż, który nie miał ochoty być przy porodzie, nie chciał pępowiny przecinać ("jeszcze bym zemdlał") - jak przyszło co do czego to dotykał główki jak tylko zaczęła wychodzić (ja nie chciałam - a on od razu), i rzucał się normalnie do cięcia pępowiny ("ja chcę!"). I gadał do mnie jakieś wzruszające rzeczy przy ludziach (a nie jest wcale romantyczny) i był naprawdę zły, że ja nie pamiętałam co to było Wesoly.
Teraz sobie żartuje, że przed drugim porodem sobie ćwiarteczkę wypije i da radę Wesoly.
Ale muszę też dodać, że mój mąż jest zaprawiony w odbieraniu porodów (u krów i świń głównie) Wesoly.

Edit: Znaczy chodzi mi o to, że nie da się przewidzieć własnych reakcji, i mąż też nie przewidzi jak zareaguje na widok krocza Wesoly - i swojego dziecka w tym kroczu Wesoly. A reakcja może być zupełnie inna niż się przewidywało, nie ma co się martwić na zapas.


Ostatnio zmieniony przez Busola dnia Czw 21:14, 22 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:29, 22 Paź 2015    Temat postu:

Mi się wydaje, że można stracić ochotę na współżycie jak się zobaczy taką masakrę. Znam dziewczynę, której został uraz po ciężkim własnym porodzie, który widziała w odbiciu w szybie. Sama bym chyba nie dała rady patrzeć...
Mój mąż nie miał i nie będzie miał okazji. Na cc go niestety nie wpuścili, czekał pod salą. I podglądał jak mnie zszywali, bo ktoś drzwi otwarte zostawił. Później był ze mną na mini zabiegu nogi. Durna pielęgniarka nie chciała go wpuścić i ubliżała mi od histeryczek, a chirurg go zaprosiła, żeby mnie zagadywał. Na szczęście szczegóły dłubania w nodze opowiedział mi po wszystkim a nie w trakcie - gapił się jakby było w co. Nie wiem, jak by zareagował na poród ale z takim podejściem chyba łatwiej ludziom.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:35, 22 Paź 2015    Temat postu:

Mój maz odrabiał wojsko ma karetce wiec sie tez napatrzył. Wiem, ze da spokojnie rade.
Agu a cc przecież jak ze znieczuleniem zzo to przecież facet jest z kobieta? Albo?
Bo przy pełnej narkozie to raczej nie, pytanie tylko dlaczego?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:49, 22 Paź 2015    Temat postu:

Karafka, to było w ICZMP, w Łodzi. W prywatnej klinice mąż mógł być, ale niestety zrezygnowaliśmy, bo jak coś jest nie tak to z tej kliniki i tak przewożą do tego szpitala. Pewnie całe życie będę żałować, bo miałam dwie osoby, które spokojnie mogły być przy mnie na cc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:05, 22 Paź 2015    Temat postu:

Busola u nas było podobnie Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:22, 22 Paź 2015    Temat postu:

Karafko z tego co czytalam to przy porodach cc NFZ ojcec nie moze byc na sali, chyba oplata jest 200zl ale nie wiem ktore szpitale to respektują. U mnie byly dwie szybkie akcje..zabierają na sale na szybko i koniec. Mąz nie chcialby byc na sali bo on z tych co nie lubią patrzec na głebokie rany cięte ( ja uwielbiam ogladac operacje, on wychodzi z pokoju Mruga ). Za to fizjologia moja mu nie przeszkadza, tak samo widok mojej krwi po porodzie. Jakos w ogole nie myslalam o tym, zeby sie z tym chowac....po cc faktycznie mniej sie krwawi, najgorzej jak sie lezy i potem wstanie, to się troche nazbiera tego...
Fajnie jakby mąz byl przy cc, ale mam swiadomosc tego, że to.musialby byc inny mąz wiec nie zaluje, że nie bylo takiej mozliwosci Mruga A za to on sie z dziecmi wital od razu jak wyjechaly z sali a mnie jeszcze zszywali Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 6:27, 23 Paź 2015    Temat postu:

mój mąż nie mógł być przy porodzie cc, za to mógł być zaraz przy dziecku
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 7:26, 23 Paź 2015    Temat postu:

Oj to ja byłam przekonana, ze mężowie zawsze są! Chyba, ze cc jest z minuty na minutę i nie zdarza go ubrać Mruga

Podobno w de jest tez możliwość nieraz cc z mężem przy pełnej narkozie (jak planowane). Ale to tylko jak sie przekona lekarza Mruga

Ika jasne, rozumiem ze maz moze nie nadawać sie. Ale oni tam ciecia nie widza Mruga

Zreszta w tv to tez co innego niz na żywo. Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anuszkaja
za stara na te numery



Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:56, 23 Paź 2015    Temat postu:

Busola, hahahaha, licze ze u nas moze byc podobnie-teraz, gdy oswajam go po trochu z tematem "okołokroczowym", az sie wzdryga. A moze byc tak, ze adrenalina i emocje zrobia swoje i pierwszy sie bedzie w krocze pchal przy wylanianiu sie glowki Mruga W koncu to moje krocze a nie jakiejs tam kobiety a wychodzic bedzie glowka naszego dziecka na ktore tak czekamy Mruga Zmuszac go nie mam zamiaru, chce zeby byl ze mna az do parcia, no chyba ze poczuje zew samotnosci i kaze mu po prostu wyjsc, no swoich reakcji tez nie przewidze.
Jejuuu, przeraza mnie to, ze to dziecko trzeba jakos z brzucha wydostac...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miśka
za stara na te numery



Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:22, 23 Paź 2015    Temat postu:

Anuszkaja, będzie dobrze 😊 A co do krocza i główki, to to jest dla mnie najgorsze wspomnienie porodowe. Położna chyba chciała mnie zmotywować i wzięła moją dłoń, żebym główki dotknęła. Brrr...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:15, 23 Paź 2015    Temat postu:

Ja sie nie mogę doczekać porodu, reszcie pozbyć sie tego lokatora z brzucha i mieć go na zewnątrz Wesoly boje to sie karmienia piersią a nie porodu Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 17, 18, 19  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 17, 18, 19  Następny
Strona 6 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin