..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

giga

Ja pamiętam że bałam się że urodzę chore i nie będę go kochać a wręcz nienawidzieć. rzeczywiście zdarzają się takie sytuacje Smutny

Żani

Co do depresji poporodowej to czytałam gdzieś, że jest spowodowana u kobiet tym, że przez całą ciążę to one były w centrum zainteresowania męża i rodziny, a kiedy na świecie pojawia sie dziecko wtedy to ono zajmuje to centralne miejsce. Kobieta czuje się odrzucona i niekochana i dlatego ta depresja. Może iść za tym nawet nienawiść do dziecka, dlatego właśnie, że zajęło jej miejsce.

Gagusia

Z każdym porodem zwijanie macicy boli bardziej, bo jest wygimnastykowana, jak to ktoś napisał, i mocniej się kurczy. Za to krócej to w sumie trwa. Moja przyjaciółka mówi, że po 3-im porodzie przy każdym karmieniu przez pierwsze 2 dni umierała przez te skurcze, a potem przeszło Wesoly

kukułka

i tam to nie będzie tak źle. Mnie po 1 poródzie bolało 2 czy 3 dmi

ewcia87

Zastanawiam się jaki czas po porodzie mogę wrócić do zajęć siłowych. Przed ciążą bez problemu targałam ciężary pod 30kg. Teraz mi już tylko rozsądek wzbrania, bo czuję się zupełnie dobrze przy codziennych czynnościach. Te 6 tygodni pewnie wyczekam, ale nie wiem ile dłużej odpuszczać... Któraś z was miała takie dylematy? Mruga

ika

Ja miałam, ale tych 30kg dalej bym nie nosiła. Po dwóch miesiącach wróciłam do aktywności w stylu rower, bieganie, podnoszenie starszaka 14kg). Moja sąsiadka dawno temu podniosła wózek z moim kolegą jak był malutki i ma przepuklinę do dzisiaj...za duże ryzyko.

ewcia87

No tak, ryzykować nie chcę, jak trzeba to i pół roku poczekam. Chciałabym tylko wiedzieć jak długo to uzasadnione, bo czasem by się przydała moja pomoc.

ika

Myślę, że te pół roku jest w miarę ok jeśli chodzi o zaawansowane dźwiganie.

kukułka

Ja zawsze daje sobie rok.

Busola

a ja po miesiącu musiałam znosić wózek i dziecko z 2 piętra i potem wnosić
na razie nie widać żadnych negatywnych efektów

ika

Busolo wózek nawet z dzieckiem to ok 20kg maksymalnie i jest to mimo wszystko niebezpieczne. Ja zjezdzam wozek ze schodow a potem schodzę z dzieckiem Wesoly

Takie cięższe zakupy też już noszę, czy pakiet butelek z wodą ale staram się nie przesadzać. Myślę ze na razie do 15-20kg to jeszcze bezpiecznie w miarę

ewcia87

Roku to pewnie nie wytrzymam Mruga

ale postaram się szanować przez te pół.

ewcia87

Ech... moje włosy już rozpoczęły poporodowy exodus. Szybko, 5 tygodni

Ciekawe czy mi cokolwiek na głowie zostanie. Może jakaś pożegnalna fotka i nożyczki w ruch Smutny

Justek

Mi też szybko zaczęły sypać się włosy ale po 2 tyg przestały potem ładnie się zagęściły i do tej pory mam ładne włosy więc nie ma reguły że ciąża niszczy włosy

ewcia87

A przed ciążą jak było? Bo u mnie właśnie przez kilka miesięcy leciały, nie udało mi się ustalić przyczyny. Dlatego się obawiam, ze to wróci, wzmocnione typowym połogowym zrzutem.