Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:19, 22 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
no jeszcze czas wlasciwie to innych prosb nie mam, rodzic w DE mozna w jakiej pozycji sie chce i jest znieczulenie, wiec spoko.
tylko roznia sie nacinania w poszczegolnych szpitalach..w jednym 19% w innym jakies 30 a w nastepnym 40. to jest dziwne...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:04, 22 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Super szpaczek, że skończyłaś opis Czyli jednak nie było tragicznie Też bym chciała być nienacięta...
Ja też już powinnam zacząć masować...dzisiaj chyba męża zatrudnię
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:24, 22 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
szpaczek1 napisał: |
Tuż przed partymi okazało się (co było widać na ostatnim usg), że mała nie może wstawić się w kanał. Głowa wchodziła i wychodziła - co też było wskazaniem co cc. Położna jak już było bardzo duże rozwarcie coś zrobiła. Coś co kosmicznie bolało. Na chwilę powiedziała Piotrkowi, żeby wyszedł się przespacerować. Może coś z główką, z szyjką - nie wiem, ale zaraz po tym zacząły się parte. Piotrek powiedział, że tak się krzyczałam że nawet na korytarzu było słychać. Ale może dzięki temu zaczął się naprawdę poród. I jestem wdzięczna za to położnej. Ciężki mają zawód dziewczyny. |
pewnie dociskała Ci szyjkę, mi robił to ginekolog przy drugim porodzie, koszmarny ból, darłam się że nie wytrzymam!
szpaczek1 napisał: | Próbowałam parcia na stojąco, ale rodziła w klęku pod partym na łóżku. |
wow, ale fajnie!!!
szpaczek1 napisał: | Zszywalła mnie położna. Szwy rozpuszczalne. Teraz lekko ciągnie, ale biorę to za dobry znak że się goi. |
a to normalne, przeważnie czuć ciągnięcie, zwłaszcza jak było cięcie/pęknięcie i są szwy nierozpuszczalne, zwykle po zdjęciu szwów jest ulga, u Ciebie będą się rozpuszczały to też ciągnięcie przejdzie
szpaczek1 napisał: | I dziś się zważyłam. Waże 60 kg. Przed ciążą ważyłam 62. |
to tylko pozazdrościć!
Fajnie, że się nie dałaś temu lekarzowi i że położną miałaś dobrą
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:25, 23 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Szpaczek, widzę że naprawdę udany poród (jeśli można tak to określić).
Super, że położna zmieniła się na tą lepszą, że obyło się bez cesarki i nacięcia, że rodziłaś w jakiej pozycji chciałaś.
Bardzo się cieszę, że coraz częściej słyszę o pozytywnych porodach, gdzie pacjentki nie traktuje się przedmiotowo.
Ten lekarz mógłby sobie darować komentarze, ale co Ci teraz po tym - masz zdrową małą przy sobie, dochodzisz do siebie i to jest najważniejsze.
Dużo sił Ci życzę!
|
|
Powrót do góry |
|
|
lanolina
nauczyciel NPR
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:26, 23 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Super Szpaczku, ze uszanowali Twoje zdanie. Ja się akurat cieszyłam, że mnie nacięli, bo głowa mojego "Maleństwa" miała 12 cm w przekroju i chyba by mi tam została jesień średniowiecza A tymi komentarzami się nie martw. Lekarka, która odbierała mój poród do końca mojego pobytu w szpitalu marudziła: "To ta, co próbowała mnie skopać". Mi jakoś te pionowe pozycje nie podeszły, chociaż strasznie się na nie napaliłam. Najwygodniej było na półleżąco, mimo że położna gorąco namawiała na zmianę. Ale zazdroszczę, że hemek się wchłania, bo mój nic a nic i chyba skończę u chirurga. Daję mu jeszcze 2 tygodnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
szpaczek1
mistrz NPR-u
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:03, 23 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
no moje jeszcze nie znikły, ale są mieke więc jestem dobrej myśli. ja zaraz po porodzie zapisałam się do Proktologa bo byłam przerażona. Ale wizytę odwołałam, bo widzę poprawę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:22, 03 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Podobno Mucha urodziła, ciekawe jak z tym orgazmem choć chyba kicha, bo cc miała chyba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:27, 04 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Nawet gdzieś widziałam artykuł pod tytułem mniej więcej "Orgazmu nie było".
|
|
Powrót do góry |
|
|
szpaczek1
mistrz NPR-u
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:09, 04 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Właśnie czekałam na jej relacje.
W ogóle to ciekawe. Ja w swojej książce Fajkowskiego z lat 80 mam pisane, że nie ma bóli porodowych tylko skurcze.
Z mojego punktu widzenia generalnie w końcówce bolało. Ale to może kwestia indywidualna i może mogłam się lepiej przygotować.
Ale obie położne mówiły dosyć często o bólu porodowym i że musi boleć ... i różne opisy tego jak bardzo ma boleć, żeby to było to ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19998
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:57, 04 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
ojej, npo bo chyba skurcze bolą, ale dla mnie żadna różnica czy ktoś to nazwie bólami porodowymi czy skurczami, które bolą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:16, 04 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
U mnie było tak, że skurcze bardzo bolące było na okres rozwierania się szyjki, bardzo bolesne, natomiast końcówka była "relaksująca" i bardzo taka motywująca dla mnie-najlepsza cześć porodu. Czyli tak jak szpaczek napisała, to indywidualna sprawa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:36, 16 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
ika Jesteś jeszcze 2w1?
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19998
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:46, 16 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
poczytaj ostatnie ploteczki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:48, 16 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Nie czytałam ale zaraz poczytam przed snem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
szpaczek1
mistrz NPR-u
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 4:16, 16 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
ploteczki przed snem zdrowe są
|
|
Powrót do góry |
|
|
|