Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Porody
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 91, 92, 93 ... 210, 211, 212  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:37, 04 Cze 2012    Temat postu:

Małgorzatko, teraz jak przeczytałam to faktycznie, jak mówi Buba, już gdzieś o tym pisałaś. rozstrzelałabym cały ten personel....!!!

gosica502, chyba pierwszy raz czytam taki szczegółowy poród przez cc. Bardzo fajnie się go czyta Wesoly Personel o niebo inny niż u Malgorzatki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnnaMaria
za stara na te numery



Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:36, 04 Cze 2012    Temat postu:

Małgorzatko po prostu brak słów. I to ma być personel medyczny??!! Wsciekly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mamma
za stara na te numery



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:00, 04 Cze 2012    Temat postu:

straszne przeżycie miałaś Małgorzatko Smutny
dobrze, że wszystko tak się skończyło, najlepsze życzenia urodzinowe przesyłam i :*


Ostatnio zmieniony przez mamma dnia Pon 18:01, 04 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:19, 04 Cze 2012    Temat postu:

Małgorzatku, normalnie ciarki mnie aż przeszły....
Jeszcze mi coś chodzi po całym ciele...

Ale ja już się nauczyłam być "wyszczekana" w takich sytuacjach i mówię wprost, co myślę. Wsciekly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elemka
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zachodniopomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:51, 04 Cze 2012    Temat postu:

Nie no nie wierzę. Udusiłabym . Co za ... aż brak słów . Ale Ty Małgorzatko stanęłaś na wysokości zadania i podołałaś Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
luka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 5:59, 05 Cze 2012    Temat postu:

Mowę mi odjęło. Małgorzata zrobiliście coś z tym? Ja bym nie przepuściła, całemu personelowi. Wy miałyście szczęście (jeśli można o nim tutaj mówić) bo wszystko dobrze się skończyło. Ciekawe czy często zaniedbują kobiety w tym szpitalu. Szok, że w XXI wieku takie rzeczy się dzieją.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:43, 06 Cze 2012    Temat postu:

Tak, mąż bardzo się wściekł,tak bardzo, że przez chwilkę pomyślałam, że go nie znam z tej strony, bo on raczej bardzo spokojny. Napisał no NFZ skargę, ja napisałam do F. Rodzic po ludzku. Odzew był niesamowity z obu stron. Byłam zaskoczona reakcją i sposobem w jaki zostaliśmy potraktowani. Milo i kompetentnie.
Niestety kiedy przyszło mi spisać oficjalną skargę bardzo się bałam, bo w sadzie to jedyny szpital, który jest bliski na tyle, że karetka będzie nas tam wiozła w razie czego i bałam się, że nasze nazwisko będzie znane i mogła być kłopoty. Wycofaliśmy się z obawy na to właśnie.
Cała sprawa mimo wszystko zakończyła się bardzo "pozytywnie" dla pacjentek i dzieci.

Napisała do mnie pani z TVN-u, która kręciła materiał do "Rozmów w toku" i kontaktowała się z fundacją Rodzic..., rozmawiałam z E. Drzyzgą, która werbowała do programu o przykrych porodach, złym traktowaniu rodzących. Nie zgodziłam sie na przykaz do Krakowa do studia i nakręcenie materiału, bo dla kilku złotych nie będę opowiadała o czym takim przez masa ludzi. Ewa, wspaniała kobieta, przegadałyśmy kilka godzin, potem inne panie też dzwoniły. I tak oto, dostałam adresy poczty e-mail dziewczyn o podobnych przeżyciach w tym szpitalu i nie tylko w tym, cześć dziewczyn kontaktowała się ze mną albo ja z nimi przez fundację. Zebrałyśmy się, wystosowałyśmy pismo jedno wspólne, opisałyśmy nasze przeżycia i wszystko co się działo. Wiem, że była inspekcja nfz, wiem, że fundacja tez działała, bo to nie tylko ja tak niestety miałam Sad ale co konkretnie sie działo nie mam pojęcia. W każdym razie, niedługo po tym piśmie, zaminil się ordynator oraz odeszło kilka położnych, przyjęto nowe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:53, 06 Cze 2012    Temat postu:

Ojej, aż taka akcja

Podziwiam za inicjatywę i wykonaną pracę Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:12, 06 Cze 2012    Temat postu:

Małgorzatko, pamiętam, że nie zostawiliście sprawy samej sobie i wciąż podziwiam i bardzo pochwalam Waszą reakcję! Wesoly
Być może uratowaliście jakiemuś dziecku, czy mamie życie!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:30, 07 Cze 2012    Temat postu:

Dobrze, że już po wszystkim.

gosica, opis wzruszający, bardzo szczegółowy ale najbardziej do mnie przemówiło :
"w momencie gdy mi przecinali brzuch czułam jakby mi ktoś patykiem po brzuchu przejechał " ..
i poszłam po patyk od koszek moich i sobie smyrałam po brzuchu przy zamkniętych oczach...namiastka. Takie łaskotki troszkę miałam, ale nie wie czy ty też. Wiem, głupio brzmi ale kto to wie, czy mi kiedyś cc nie będzie potrzebna. Przynajmniej jakaś wprawa będzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosica502
nauczyciel NPR



Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:52, 07 Cze 2012    Temat postu:

Heh Małgorzatka może ja łaskotek nie miałam Jakoś tak nie czułam łaskotek tylko taki dotyk po prostu Wesoly Oj tam lepiej żeby Ci cesarka nie była potrzebna. Zawsze to chyba lepiej sn urodzić

Kurcze ale faktycznie sporo zrobiliście po tym Twoim porodzie, w sumie to trochę się nie dziwię, strasznie Cię potraktowali okropnie i jak tu nie mieć traumy poporodowej. A właśnie jak tam po tym porodzie się czułaś? Nie miałaś jakichś stanów chandrowo depresyjnych? Bo przeżycie okropne
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:07, 07 Cze 2012    Temat postu:

Hm, może gdybym kilka miesięcy wcześniej tam nie rodziła w super warunkach, przy rewelacyjnych położnych to bym miała depresję jakąś z tym związaną, ale nie, nic takiego nie było po drugim takim właśnie traumatycznym porodzie. Chyba zadziało to, że był to drugi poród, wiedziałam mniej więcej co mnie czeka.
Czułam się bardzo dobrze, od razu gdzieś chodziłam, dzwoniłam, pod prysznic zaraz poszłam.

Co innego potem w domu...zresztą do teraz tak mam, że mam takie coś, że bardzo sie o córeczkę boję, stale mam wrażenie, że może nie jest mi dana na długo i że muszę nad nią czuwać skoro dwa razy chciano mi ją zabrać już od nas. Boję się o nią nieporównywanie bardziej niż o syna, aż mnie to przeraża Sad Wiem, że jest to spowodowane porodem i tym co tam czułam, kiedy się o nią bałam i tym, że drugi raz ją odratowali w szpitalu kiedy miała 18 miesięcy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:10, 07 Cze 2012    Temat postu:

A co się wtedy stało, kiedy była starsza?
Nie mówiłaś nigdy chyba? Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:19, 07 Cze 2012    Temat postu:

Dziś nie mam jakoś sił pisać, muzę kiedyś..na OZ, nie tu, to takie moja wewnętrzna trauma druga, inna trochę od tej tutaj..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:42, 07 Cze 2012    Temat postu:

Oczywiście.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 91, 92, 93 ... 210, 211, 212  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 91, 92, 93 ... 210, 211, 212  Następny
Strona 92 z 212

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin