Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
matunia
za stara na te numery
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:16, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Fresita jesteś wielka!
Kurcze, faktycznie łatwo nie było, ale chyba mimo wszystko cieszysz się, że udało się urodzić drogami natury?
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19041
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:27, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
W ogóle nie miałam parcia na poród sn, gdyby mi zaproponowano cc, brałabym od razu (zwłaszcza teraz, jak wiem, co przeszłam ) Chociaż myślałam, ze drugi poród będzie ekspres, bo pierwszy taki był. Lekarze byli dobrej myśli, moja gina też wróżyła szybko i bezboleśnie Co mnie dziwi, to fakt, iz po tym doszłam w tydzień do siebie, chyba faktycznie naturalne pęknięcie goi sie lepiej niż nacięcie. Właściwie to na drugi dzień brykałam po oddziale. Wiem, że po cc długo się dochodzi do siebie, moja mama 2 miesiące nie mogła wstać z łóżka, chodziła w pół zgieta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwuska90
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 2074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:28, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Ale mnie przeraziłaś... aż zaczęłam bać się rodzić...
myślałam, że drugie idzie sprawniej, a tu nie koniecznie...
Dzielna jesteś! Gratuluję i podziwiam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19041
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:31, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Jak mnie przywieźli na odział noworodkowy (do dziś nie wiem, czy przypadkiem się znalazłam na intensywnej opiece nad noworodkiem bo na zwykłym miejsc nie było, czy po takim porodzie bali sie o dziecko...)to pielęgniarka aż krzyknęła na mój widok"Co ona taka blada!" Spojrzałam w lustro-trup. Normalnie się sama siebie wystraszyłam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:01, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Fresita współczuję Ci tego całego cierpienia aż się poryczalam normalnie. Dobrze że już po wszystkim.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:14, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
fresita napisał: | Wiem, że po cc długo się dochodzi do siebie, moja mama 2 miesiące nie mogła wstać z łóżka, chodziła w pół zgieta. |
To zależy. Ja po sn 2 tyg, nie mogłam siedzieć, zaś po cc już po 2 dobach sobie dobrze radziłam
Byłaś bardzo dzielna, jak czytam opisy porodów to normalnie się ciesze, że mnie to już nigdy nie czeka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
za stara na te numery
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:04, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Fresita, faktycznie zuch z Ciebie! Dobrze, że już po. Trzymajcie się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:17, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Fresitko porod robi wrażenie bardzo dzielna byłaś , tyle czasu ale dlaczego bez znieczulenia ? U mnie nie zdarzyli ze znieczuleniem a porod tez miałam z ręką położnej w pochwie ktora rozszerzałam szyjke i sprowadzała główkę , normalnie przeżyj to sam , na dwa wcześniejsze porody takiego koszmarnego bólu nie miałam .
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19041
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:45, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
bo jak można było znieczulenie, to mnie nie bolalo tak bardzo, a jak zaczęło to było 9 cm, przedłużać tego koszmaru nie miałam ochoty
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:55, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Ja się tak zrobiłam w konia przy pierwszym porodzie - przy 4 cm myślałam: pikuś! A przy 7 cm było za późno na znieczulenie
Fresito, gratuluję dzielności. Całe szczęście, że wszystko dobrze się dla Was skończyło. Poród indukowany też przeżyłam i faktycznie można zeżreć ścianę z bólu. Dobrze, że koszmar już za Tobą
|
|
Powrót do góry |
|
|
glr
za stara na te numery
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:09, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
fresito ale dzielna byłaś, przy takich przeżyciach...No a położna też super - każda kobieta powinna mieć taką opiekę za darmo!! Gratulacje raz jeszcze dzielna mamo
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:52, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Fresita, jestem pod wrażeniem!
Normalnie aż na przyszłość strach się bać, byłaś bardzo dzielna!
Niestety mnie ta Twoja położna podpadła, bo w czasie porodu się absolutnie nie zaleca jedzenia (przed też nie), bo w razie konieczności cc i ew. intubacji jest problem, bo jedzenie w żołądku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19041
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:15, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
to skąd wziąć siły (np. przy cukrzycy) aby nie jeść rano i urodzic w nocy dnia następnego? to nie jest takie proste. Mi lekarz kazał być przed indukcja po śniadaniu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:21, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Fresita, aż ciężko sobie wyobrazić, co przeszłaś. Całe szczęście, że masz to już za sobą
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:33, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Fresito te tez sie poplakalam az mi sie moj porod przypomnial tylko mi w koncu zrobili cesarke. Dzielna jestes bardzo ! Dobrze ze to juz za Wami
Z tym jedzeniem tez mi sie dziwne wydawalo. Ja dostalam skurczy w nocy tak ze sniadanie to juz byle jakie jadlam z jedna kanapke a potem nic prawie. Popoludniu drozdzowke no i po 18 juz mi maz zupe przywiozl bo rozwarcie na palec a ja juz padalam z glodu. Potem mieli troche do cesarki problem ze 6h nie minelo ale juz nie bylo wyjscia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|