Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Porody
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 170, 171, 172 ... 210, 211, 212  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emma
za stara na te numery



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:49, 29 Sie 2015    Temat postu:

Lena zamartwiać się nie można. Nie wszystko przewidzisz, na niektóre rzeczy wpływu nie mamy.
Ale mechanizm porodu warto znać, a lekarzy warto też pilnować. Bo nigdy nie ma pewności na kogo się trafi, czy nie będzie przemeczony. Może coś przegapić.
Z reguły jeśli matka ma złe podejrzenia to należy to sprawdzić. Matki mają niesamowitą intuicje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
babajaga
za stara na te numery



Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:55, 29 Sie 2015    Temat postu:

Co do znieczulenia to uważam, że trzeba to rozpatrywać indywidualnie. Jednej jest potrzebne, innej nie. Każdy poród przebiega inaczej, w innym tempie, inny próg bólu itd itp. Mnie wkurzało wkłucie wenflonu, bo do niczego nie był potrzebny, więc znieczulanie w moim przypadku to byłyby niepotrzebne ceregiele, zresztą nie było na to czasu, ale to inna sprawa.
Chodzi mi o to, że nie ma co się nastawiać na opcję:
-koniecznie biorę znieczulenie, po co się męczyć, należy mi się dajcie mi i już
-bohatersko rodzę bez za wszelką cenę, choćbym miała 20 godzin wyć z bólu

Koszatniczko, ciekawa jestem w jakiej pozycji rodziłaś?

P.S znieczulenie to ZZO, a do ZOO to na wycieczkę można pójść


Ostatnio zmieniony przez babajaga dnia Sob 19:04, 29 Sie 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emma
za stara na te numery



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:04, 29 Sie 2015    Temat postu:

To pewnie mi to zoo wyszło. Laughing Mam nowy telefon i znów robi mi numery.
Najlepsze, że nie zna połowy słów, których używam, ale przekleństwa to w słowniku ma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aleen
za stara na te numery



Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:42, 29 Sie 2015    Temat postu:

W Polsce z ZZO największy problem jest z anestezjologiem, który go wykonuje. Na dyżurze jest jeden dwóch na szpital. Ginekologia jest na końcu listy oddziałów na który przychodzi. Co ciekawe na cc zjawia się migiem, ale to operacja ratując życie.
Z tego co pamiętam znieczulenie podaje się między 4 a 8 cm rozwarcia, ale to bym musiała jeszcze sprawdzić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:31, 29 Sie 2015    Temat postu:

A propos rozwarcia jak zgłosiłam się na planową cc, to chciano mnie odesłać, bo miejsc nie było, ale zbadano mnie i rozwarcie na 4 cm Laughing Nawet nie wiem kiedy, bo nie czułam, w 30tc było ok. 1 cm i musiałam leżeć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:59, 30 Sie 2015    Temat postu:

Babajaga - oj jasne, że każdy rodzi jak czuje, potrafi, chce... I że każdy poród jest inny itp
W obliczu tego co tu piszą dziewczyny o swoich wywoływanych porodach a o tym jak ja lajtowo przeżyłam swój to chciałam zachęcić je do walczenia o to, żeby móc mieć wspomnienia z porodu, a nie traumę...
Rodziłam w pozycji ginekologicznej. Przy znieczuleniu, a szczególnie kiedy "idzie w nogi: czyli nie da się ruszać kończynami to jedyna opcja.
Prawdę mówiąc byłam trochę zawiedziona bo położna kazała mi przeć inaczej niż położna w SR. Tak klasycznie z zatrzymaniem oddechu, a na SR mówili że to powinno być jak wyciskanie pasty z tubki.

Lena nie bój się. Przede wszystkim poczytaj o porodówkach w okolicy. Dobre i złe komentarze. Pogadaj z ginekologiem, zastanów się co ci jest potrzebne do tego, żeby czuć się bezpiecznie. A poza tym jest całkiem spora literatura o porodach, myślę że warto przeczytać. Np strony rodzić po ludzku.

Ja żałuję, że w końcu nie przeczytałam książki Ireny Chołuj.

emma a mi położna tłumaczyła, że usg nie jest potrzebne przy porodzie, bo owinięcie pępowiną nie jest problemem. Dziecko i tak odżywia sie z pępowiny i położna jest w stanie podczas porodu zdjąć ją z szyi albo inaczej sobie poradzić. Niebezpieczne jest za to pęknięcie pępowiny bo trzeba szybko reagować i robić zatrzaski, żeby nie ubyło krwi dziecka. Mówiła, że to też rzadko się zdarza - ona raz to widziała.

To ja naprawdę cienka jestem wytrzymałam do tych 3cm i od razu znieczulenie Laughing to juz wiem czemu podają dopiero od określonego rozwarcia. Na SR mówili, że jak kobieta nie daje rady wcześniej to dają morfinę
Fiamma - 4cm i ty nic nie poczułaś? Shocked no nieźle
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:24, 31 Sie 2015    Temat postu:

można nie poczuć rozwarcia ja swoje miałam w ciąży 3 cm, nie wiem kiedy i szyjka 0,5 cm musiałam leżeć. Do porodu jechałam rano po nocy z bólami ale bardziej męczyły mnie krzyżowe. Na przyjęciu do szpitala tylko 5 cm. Cała noc a tylko 2 cm. Ja chciałam przyjechac na porodówkę jak najpóźniej. Gdyby nie bóle krzyżowe (auuuuuuu) to bóle porodowe z pierwszej fazy to takie jak mam okres.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gitka
mistrz NPR-u



Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:05, 31 Sie 2015    Temat postu:

Koszatniczko, to już?

Moje gratulacje!! :hamster_beautiful: :hamster_bigeyes:
Cieszę się, że mimo, że nie do końca poszło zgodnie z planem, to nie masz traumy Wesoly
Moja koleżanka rodziła w piątek i strasznie współczuję jej przeżyć Smutny nie będę tu opisywać wszystkiego żeby ciężarne nie straszyć, ale namęczyła się dziewczyna i dziecko strasznie trauma chyba jej zostanie...po tym jak z nią gadałam, wydaje mi się, że trochę na siłę kazano jej rodzić sn, jednak nie znam wszystkich szczegółów pewnie dlaczego podjęto taką, a nie inną decyzję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lena_d
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 16 Kwi 2015
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:05, 31 Sie 2015    Temat postu:

nie no, staram się nie panikować. ale że brzuszek już spory, to zaczynam o tym wszystkim myśleć realnie i poważnie. całe szczęście znajoma urodziła w sobotę zdrowiutką dziewczynkę, nie znam jeszcze szczegółów, ale raczej bezproblemowo wszystko. i do tego poród domowy. dobre porody wokół zawsze napawają optymizmem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:42, 31 Sie 2015    Temat postu:

no to mój jest zdecydowanie optymistyczny Wesoly

Gitka, dziękuję Wesoly
a koleżanka rodziła w UK?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18918
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:42, 31 Sie 2015    Temat postu:

kazda ciaza jest inna...kazdy porod jest inny...kazdy polog jest inny...kazde dziecko jest inne! nie ma sie co nakrecac laski!

Ja obejrzalam jakies dramatyczne porody jak i piekne. I sie kompletnie nie boje swojego Mruga pewno sie zmieni na krotko przed. Ale co ma byc to bedzie. Postaram sie jak najlepiej przygotowac, wybrac dobry szpital, powiedziec czego chce, masowac tu i owdzie i do przodu!

Damy wszystkie rade Wesoly Kazda na swoj sposob!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:51, 31 Sie 2015    Temat postu:

Mój bratanek był owinięty pępowiną wokół szyi trzy razy. Urodził się naturalnie, z ZZO - ze względu na owinięcie był monitorowany na KTG i miał się wydostawać jak najszybciej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aleen
za stara na te numery



Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:01, 31 Sie 2015    Temat postu:

Przy tym owinięciu nie chodzi, że pępowina się zrobi nie drożna, ale że może zbyt ciasno owinąć szyjkę i ucisnąć naczynia krwionośne. Ma to wpływ na mózg ale i na serce (w szyi są receptory, które zwalniają akcje serca).
Normalnie w brzuchu dziecko wywija pępowiną jak akrobatka wstążką. Także owinięcie pępowiną nie jest niczym niezwykłym. Pępowina to gruby kabel ciężko go zgiąć i przeciąć. Uprzedźcie tatusiów, że to nie jest łatwa robota Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gam
za stara na te numery



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:05, 31 Sie 2015    Temat postu:

Moja córa była owinięta pępowiną wokół szyi , cały porod był pod ktg, wszystko szczęśliwie sie skończyło .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emma
za stara na te numery



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:14, 31 Sie 2015    Temat postu:

Koszatniczko a mnie lekarz położnik opieprzał, że dlaczego nie miałam usg przed porodem, bo przecież dziecko może się odkręcić, może być obwiazane pepowiną (najgorsze to nie wokół szyji ale tzw szeleczki bo dziecko wyjść nie może), nie wiadomo jak się wstawia.
Więc ja już jestem ostrożna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 170, 171, 172 ... 210, 211, 212  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 170, 171, 172 ... 210, 211, 212  Następny
Strona 171 z 212

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin