|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
abeba
Gość
|
Wysłany: Pon 16:09, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
hehe, nie bylo tak strasznie. Oczywiście dałoby sie lepiej i naturalniej, postaram sie nastepnym razem ale ogólnie to naprawdę nie jest żadna rzeźnia. Jak się ma wiedzę o mechaniźmie tego wszystkiego i da się ponieść rytmowi to idzie gładko. Oczywiście mówię o syt. bez komplikacji, bo mieliśmy z synkiem wielgachne szczęście mieć najzwyklejszy poród w tym kraju, a może ciut powyżej normy? np. cieszę się, że udało się uniknąć leków (oxy, znieczuleń) do momentu narodzin dziecka. Pierwszą procedurą było przebicie pęcherza - ale to już w trakcie parcia.
Rady na moich błedach (i co się sprawdziło z porad forumowych internetowych, żeby nie było, że to moje genialne pomysły):
PRZED
- czytajcie, wkujcie, powtarzajcie o karmieniu i pielęgnacji dziecka!!!! ja jeszcze godzinkę przed wyjściem powtarzałam sobie materiały o pozycjach porodowych- które i tak przybierałam instynktownie (stanie w I i pocz II), albo nie miałam wyboru (leżenie w II), za to uwierzcie - gdyby nie sąsiedzi z sali nie umiałabym przewinąć dziecka, które urodziłam, bo nawet nie pamiętałam jak je chwycić, obracać, unosić.
- jesli szpital blisko i nie ma krwi, zielonych wód itp., jak najdłużej zostańcie w domu - im dłużej tym dlużej wy kontrolujecie sytuację i jest po waszemu. Dla mnie najgorsza część dnia to były chwile już po przyjęciu, w salce przedporodowej. Własnie (jak potem sie okazało) przechodziłam z 4 do 8cm, mąż został przed porodówką, jeszcze mnie prosili o jakieś dokumenty, czułam się pozostawiona, bo nie byłam "na ostro". Dostałam wielkie łoże - a potrzebowałam koca i kawałka podłogi by klęczeć jak w domciu. Całe szczęście szybko do mnie wrócili i zabraliśmy się do roboty.
- zorganizujcie sobie wodę do psikania. Radziły to chyba fiamma i/lub gagusia, nie posłuchałam. Ale - posłuchałam rady gazeta.pl dla paniuś by kupić odświeżający spray (vichy, heheh) do cery. W trakcie porodu zaniedbałam nawilżanie twarzy , ale potem był jak znalazł do innych części ciała
- spakujcie małe ciuszki. nasz jest długaśny, a i tak większość co mamy jest za małe. I raczej nie przez głowę.
- do picia weźcie wodę, herbatę w termosie, dużo. Mój największy idiotyzm: postanowiłam odnowić hemoglobinkę ekologicznym sokiem buraczano-...- czosnkowym (tego nie było dużym drukiem na etykiecie, a jak piłam - nie zwrociłam uwagi - wielki bład patrz rada nr 1). syn nabrał do mnie obrzydzenia na 12h.
- weźcie jedzenie. ja potrzebowałam 2 dodatkowych posiłków w stos. do szpitalnych
- pieluszek i podkładów spakujcie dużo od razu, nie będzie problemu - właśnie został mi ostatni a mąż przyjedzie za 2h.
- nie zapomnijcie zabrać stanika-karminika
PO:
- każdą wolną chwilę wykorzystajcie na sen!!! nie na rozmowy z rodziną, na sesje foto, na zachwyty - na sen. To trudne, bo na początku endorfinki, i jest złudzenie dużych sił (ja przynajmniej tak miałam bo poród lekki). a potem padasz na pysk.... i postępujesz po najmniejszej linii oporu zamiast włożyć więcej wysiłku by rozwiązać problem na dluzej.
- jeśli macie odwagę - zabrońcie rodzinie i znajomym dzwonić (i przychodzić). Reguła - im dalszy kumpel albo krewny, tym większe prawdopodobieństwo że nie będzie się sczypał i zadzwoni albo wpadnie. Zwróćcie uwagę - znajomi lub krewni którzy sami są młodymi rodzicami raczej do was nie zadzwonią, nawet sms nie koniecznie przyślą - bo wiedzą jak to jest. Do mojej wspóllokatorki w kilka godzin po przyszła np. teściowa (ok, rozumiem), z siostrą i mężem. Pod koniec rozmawiali o piesku kogoś z rodziny.... wujostwo świeżo upieczonego taty nie mogli darować sobie zobaczenia dziecka przed wyjazdem na dłuższe wczasy czy coś. moim zdaniem w szpitalu telefony komórkowe powinny być obligatoryjnei przełączane w tryb "łącz tylko z 1 wybranym numerem (partner albo 1 najbliższa osoba)". to na bieżąco nie jest aż tak denerwujące, wydaje się że ci zwisa, ale - patrz punkt wyżej.
- zwracajcie uwagę na siebie i dziecko i pytajcie, proście o pomoc. Jak pielęgniarka zagląda i rzuca "dziewczyny, radzicie sobie?" to nie traktujcie tego jak "jak się macie?" tylko jako okazję do poproszenai o pomoc. nie ma co się wstydzić, bo problem nie zniknie, tylko się pogłębi. ja np. przez 10h nie przyznałam się personelowi, że synek nie je (a więc - i nie pije, co wydaje się gorsze, szcz. w tej pogodzie) i nie zauważyłam (naprawdę) jak mi spuchły balony.
- nie zapomnijcie wkładać stanika-karmnika;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:17, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Chyba celowo pominęłaś fragment o o nieludzkim personelu, litrach krwi, cięciu i szyciu krocza
Dzięki za relację i dobre rady, na pewno skorzystam. Bardzo się cieszę, że już jesteś po i zazdroszczę niesamowicie Mam nadzieję, że z dnia na dzień będziesz czuła się coraz lepiej, a na razie zmykaj z forum i odpoczywaj
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weronika
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 16:21, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Abeba a Twój suwaczek dalej liczy dni:P dziekuje za rady na pewno ważne
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Pon 16:53, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- 300ml, byłoby pewnie mniej gdyby dali dziecko na brzuch od razu. no ale jak tego nie robią i wolą potem "dawać oxy kolejnej krwawiącej dziewczynie..." ale w 3 dobie krwawię dużo mniej niż w 3 dniu @.
- cięcie nie rzuciło mi się w oczy, dość nieprzyjemne było rozciąganie krocza palcami przez położną (ale potrzebne). Pewnie cięcie było jednym z tych rozciągań.
- szycie okropne udręki, dobrze że syn i mąż byli blisko.
- krocze po cięciu to naprawdę jesień sredniowiecza, podejrzewam że wygląda gorzej niż twarz Gołoty w latach popularności
- personel w 75% był przemiły a w 100% (wobec mnie) kompetentny (tzn - prowadząc poród tradycyjnie, bez nowoczesnych kaprysów niestety...ale podkreślam - z gory sie na to nastawiłam, wybierając komfort kameralnego szpitala tuż pod domem i nie umawiając się indyw. z położną. następnym razem chętnie połączyłabym ten szpital z zaufaną położną która zgodzilaby sie na moje kaprysy)
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:46, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
abebo gratuluje i ciesze sie, ze szczesliwie wszystko sie potoczylo
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:33, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
gratulacje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:59, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
gratulacje!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12434
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:47, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
ale super pozytywny ten twój opis porodu:-)
Cieszę sie, ze tak to wszystko łatwo przebiegło...
fajnie ze w 3 dobie jestescie juz w domku, wiem wiem ze to standard, ale ja nie miałam tego szczescia
No i ten tekst z Golota normalnie ale sie uśmiałam, jak sobie wyobraziłam takie "krocze"........
nie znam z autopsji..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 6:20, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dona napisał: | ale super pozytywny ten twój opis porodu:-)
Cieszę sie, ze tak to wszystko łatwo przebiegło...
fajnie ze w 3 dobie jestescie juz w domku, wiem wiem ze to standard, ale ja nie miałam tego szczescia |
Tak jest ! Super Abebo że opisałaś poród, nie było aż tak strasznie i dziękujemy za rady !
A mała przy czytaniu fika jak szalona !! czyżby się jej gdzieś spieszyło ??
a teraz duuużo odpoczywaj !! Buziolki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:54, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kurczę z paroma wyjątkami jakbym o swoim porodzie czytała
Nawet rady podobne bym dała
Jeszcze raz gratulacje.
Tylko po co te nerwy, no po co? I koszmary senne?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:23, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Edwarda napisał: | Tylko po co te nerwy, no po co? I koszmary senne? |
Lęk przed nieznanym. A strach ma wielkie oczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kerima
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 15:43, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Gratulacje
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16712
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:14, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:28, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Fiamma, łzy mi w oczach stanęły, gdy przeczytałam wypowiedzi lekarzy!!!!!
Chyba bym pozwała...
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnnaMaria
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:08, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
z tymi ordynatorami to tak bywa...znam przypadek, gdzie dziewczynka przezyła tylko dlatego, bo ordynator który, koordynował jej przypadek wyjechał gdzieś i opieki nad nią podjał sie młody lekarz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Ciąża Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 210, 211, 212 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 210, 211, 212 Następny
|
Strona 20 z 212 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|