Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Porody
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 206, 207, 208 ... 210, 211, 212  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
elemka
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zachodniopomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:48, 12 Kwi 2017    Temat postu:

A ja lubię być jak mi zakładają, pobierają krew itp.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aleen
za stara na te numery



Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 5:55, 13 Kwi 2017    Temat postu:

Cera cewniki mi się trochę znudziły po tym jak pracowałam na ostrym dyżurze urologicznym. Cały czas te same dziury, a wkłucie to wyzwanie. Trzeba znaleźć miejsce, zrobić dziurę i to bez znieczulenia. Do tego atrakcje jak panikujący faceci, drgawki i lamenty pań "u mnie pani żyły nie znajdzie" jeszcze piąć minut po założeniu dojścia. Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 6:56, 13 Kwi 2017    Temat postu:

No to sie rozumie czemu wolisz wenflonki. Mi cewnik lepiej podchodzi ale wenflon też niczego sobie choć przyznam szczerze że nie tesknilam wcale na macierzynskim za tym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:00, 13 Kwi 2017    Temat postu:

No tak, każdy ma swoje zboczenia zawodowe Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18909
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:21, 13 Kwi 2017    Temat postu:

Jestem w szoku. Różowe to maja serio koty do znieczulenia...

Byłam operowana w zielonych. Zawsze mam zielone w szpitalu. Raz udało mi sie wyprosić różowy na kroplówkę z paracetamolem w ciazy. Tak to nie ma sie szans na mniejszy niz zielony. Chyba jednak inne podejście w pl jest przy porodach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anuszkaja
za stara na te numery



Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:51, 13 Kwi 2017    Temat postu:

Z ciekawosci obejrzalam zdj z porodu, ja mialam zielony wenflon. Byla oxy i antybiotyk, wiec musialo byc. Nie wiem jak by bylo w moim szpitalu z wkluciem przy normalnie przebiegajacej akcji.
Przed porodem wenflon byl obojetny, nie mialam nic przeciwko
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:12, 14 Kwi 2017    Temat postu:

Karafko mi jak zakładają to tylko różowy bo innego się nie da Laughing bardzo doświadczona pielęgniarka kiedyś 3 godziny się meczyla żeby mi cokolwiek założyć a to przed zabiegiem więc musiała. Albo nie leciała krew a jak weszła w zyle to pekala. Po kilku próbach wezwała przełożona pielęgniarkę ta spróbowała dwa razy i uciekła plus ja lejaca się przy wkłuwaniu (źle znoszę grzebanie w zyle Mruga ) a czas leciał bo kolejka do zabiegu już się zbliżała. Szczerze to jej wspolczulam serdecznie. Jeszcze jak mnie przepraszala a mi tylko głupio było bo wiem jakie mam żyły i sama na nie jestem wściekła. ..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisc
za stara na te numery



Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:11, 24 Kwi 2017    Temat postu:

Babajaga gratulacje raz jeszcze, miałaś super poród, taki naturalny Mruga

U nas nie zakłada się wenflonu do porodu. Jak wyszło, że muszę mieć (już podczas fazy parcia), to mi szybko założyli. Jeszcze przed opuszczeniem sali porodowej miałam zdjęty Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:33, 12 Lip 2017    Temat postu:

Opisuję poród bo jeszcze jestem w szpitalu i pamiętam Laughing już się powoli zaciera...

Zacznę od środowej akcji: skurcze przepowiadające. Cały dzień myślałam że to już to, mąż ściągnięty z pracy, zajmuje sie Starszą... a wieczorem cisza. Uspokoiło się i tyle. Caly weekend mieliśmy dla siebie, bylismy na wycieczce, leniwa niedziela...
Poziomy cukru sie unormowaly a w niedziele.chodzily za mną lody wiec sobie rodzinnie poszilśmy Mruga
I wieczorem zaczęly sie wody sączyc. Najpierw pomyślalam że odlocznę, że pośpię, ale jak zaczęło się lać to szybko spakowaliśmy się. Cora spała i została z moja siostrzenicą.

Szpital, ktg ok, skurcze jakieś tam ale byle jakie, ale rozwarcie 1,5 co mnie ucieszyło. Przyznam że bałam się dlugiego pobytu w szpitalu otaz wywoływania porodu. Nie chciałam takiego jak przy pierwszej córce, wtedy po oksy nie dałam rady i wzięłam znieczulenie. Poród prawie przespałam

Męża wysłalam do domu, mnie położyli na sali i spałam do rana. Po śniadaniu (tak, w DE karmią) poszłam na ktg, w normie. Łapały mnie nierówne skurcze ale wciąż bałam sie wywoływania. Mąż krzątał się, przyjechał po 10.

Poznałam moją położną, rozmawiamy o kroplówce z anybiotykiem, podała mi i wyszła. Dosłownie minutę później złapały mnie skurcze takie że stać nie mogłam. Wczołgałam się na łóżko i leżałam oddychając w trakcie skueczu. Tak mnie zastał mąż, lekko spanikował. Polożna zdziwiona, mowi mi żebym chodziła bo tak ruszy akcja a ja jej pytam czy w tej kroplówce jest oksytocyna Laughing

Skurcze chyba co minute, nie byłam w stanie przejść z sali do sali z bajermi typu wanna, chusty, piłki. Wczepiona w męża jakoś się między skueczami przeczołgałam, położna zbadala mnie (darłam się że nie w trakcie bólu) no i 8cm
Ja już panika, wiem że idzie szybko ale ból taki że krzyczałam. Położna i mąż podpowiadli jak krzyczeć i oddychac to tylko pomagało. Żadne bajery, nie miałam sił na nić, nie było czasu na odpoczynek. Najdłużej trwało parcie, leżałam na boku, średnia pozycja. Proponowali mi oksy ale ja zacięcie odmawiałam. Nie miałam siły przeć, ale w końcu na dwa takty wyszła główka. Czyli był moment że była w kanale a ja nie mogłam przeć bo czekałam na skurcz. Ojjjj

Ostatecznie wszystko to trwało dwie godziny. Po byłam tak zmęczona że to mój mąż dzielny podrapany i wygnieciony wzruszał się małą a ja chciałam odpocząć. I tu jest wieelki plus porodów z zzo. Bo jeszcze łożysko, bo szycie krocza, bo karmienie itp... na zzo robią co sie da, ty karmisz i odpoczywasz

Ogólnie jak chciałam: poród bez znieczulenia, jestem Matka Polka, moja mama pytała jak prawdziwy poród
Nie czuje sie prawdziwsza kobietą niż wcześniej

Porod wywoływany antybiotykiem Laughing
A. W trakcie parcia kopałam położną a ona chroniła krocze...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
babajaga
za stara na te numery



Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:44, 12 Lip 2017    Temat postu:

koszatniczka napisał:

A. W trakcie parcia kopałam położną a ona chroniła krocze...

Kopałaś ją w krocze, że musiała chronić Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:09, 12 Lip 2017    Temat postu:

babajaga napisał:
koszatniczka napisał:

A. W trakcie parcia kopałam położną a ona chroniła krocze...

Kopałaś ją w krocze, że musiała chronić Mruga


Yellow_Light_Colorz_PDT_03 Yellow_Light_Colorz_PDT_03
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:24, 12 Lip 2017    Temat postu:

Biedne krocze położnej haha!

Brawo! Super opis, super poród i super mamusia! Elegancko.

Mowisz, że pozycja średnia na tym boku?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iskra
za stara na te numery



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wlkp
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 6:54, 13 Lip 2017    Temat postu:

No Matko Polko Laughing wspolczulabym P. Gdyby nie to, że Ty odwalilas najciezsza robote Mruga

Ale położnej współczuję
Powrót do góry
Zobacz profil autora
klocia87
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 14 Lip 2014
Posty: 261
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:30, 13 Lip 2017    Temat postu:

WOW! Gratuluję! Opis brzmi trochę jak maraton porodowy. Dużo zdrówka:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:32, 13 Lip 2017    Temat postu:

Małgorzatko po prostu nie działa grawitacja. I przy każdym skurczu musisz rozkraczac nogi.
Ale można leżeć miedzy skurczami co mi odpowiadało. Tym nie mniej chyba parcie wtedy jest mniej efektywne
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 206, 207, 208 ... 210, 211, 212  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 206, 207, 208 ... 210, 211, 212  Następny
Strona 207 z 212

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin