Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mk,
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Śro 20:04, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
pozaglądałam i jeszcze raz gratuluję
tak Draceno możesz gratulować Mini
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrówka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:16, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
to skoro można gratulować (jako nie-albumowiec wierzę na słowo) to - GRATULACJE Miniu!
a zdradzicie chociaż czy chłopak czy dziewczynka?
|
|
Powrót do góry |
|
|
userQa
pierwszy wykres
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:39, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
MINIA WIELKIE GRATULACJE!!!!!
mrówka napisał: | a zdradzicie chociaż czy chłopak czy dziewczynka? | właśnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weronika
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 18:13, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
tak minia ma śliczną córeczkę!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:17, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Gratulacje Miniu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:56, 21 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Wszystkiego dobrego dla Was, Miniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:31, 21 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Dziewczynki bez dostępu do albumu !! - nad suwaczkiem jest link
Baardzo dziękujemy za gratki
miałam opisać jak to było co nie ?
Z soboty na niedzielę skurcze przepowiadające od 2.30 do 5-ej około... potem dało się zasnąć. Bez bólu, skurcze co 5-7 minut po 30 sekund mniej więcej.
W niedzielę w ciągu dnia skurcze pojawiały się rzadko (2-3 w ciągu godz)
Po południu jeszcze spacerek z Mężem i pamiętam dobrze jak mi powiedział "to ostatni spacerek Kochanie w dwupaczku" - jaaasne !! - powiedziałam
A tu "niespodzianka" - w nocy z niedzieli na poniedziałek - ok. północy zaczęły się skurcze z bólem krzyża, które wybudzały ze snu, ale zasypiałam z powrotem. Ok. 1-ej już tak fajnie nie było... ból przy skurczu zaczął być nie do zniesienia. Skurcze co 7-12 minut, niby nie często, ale trwały 45-60 sekund. No i ten ból paskudny ! Ok. 3,30 nie miałam już sił... zadzwoniłam do dyżurki położnych w szpitalu w którym planowaliśmy rodzić - informacja od nich jedna - przyjechać.
No to uszykowanie się, niby chciałam coś zjeść bo potem mogliby nie pozwolić. Przełknęłam tylko 2 łyżeczki jogurtu...
W izbie przyjęć 2 cm - zostawiamy na obserwacji...skurczy krzyżowych nie widać na ktg, jeden lekarz nie wierzył że je mam a ja się zwijałam...
Jak to dobrze że oddycham przeponą !! dziewczyny - bez tego nie dałabym chyba rady !
powoli rozwarcie się powiększało, a ja co chwile pod ktg na godzinę - półtorej... skurcze co raz silniejsze...
Między godz. 14-15 skurcze były już nie do wytrzymania - tak mi się zdawało nie wiedząc co mnie czeka później... po 15ej podłączono mnie do ktg - masakra... oj ciężko było...
Przed 15,50 najcięższy moment, ale dzięki położnym i dzięki temu że współpracowałyśmy, o 15,50 miałam na brzuszku naszą kochaną Martynkę śliczną i cudowną
Ból jaki był przy samej końcówce porodu jest nie do opisania... A tym bardziej szczęście jakie się czuje mając już na drugiej stronie brzuszka swoje maleństwo.
Krocze się goi... nie będę tu opisywać szczegółów...
Nawał pokarmu, trochę problemów, ale położna która do mnie przyszła pokazała jak temu zaradzić. Już jest lepiej, ale trzeba pilnować.
Wyszłyśmy ze szpitala w środę, w domu bajzelek bo miałam w planach posprzątać na początku tygodnia a tu zonk że tak powiem żartobliwie (posprzątaliśmy dopiero dzisiaj, nie było kiedy przez te pierwsze dni)
Pomijając, że jutro mam egzamin, na który nie idę bo wiedzy brak. Poza tym jak tu usiąść ? przecież nie wezmę kółka do pływania
dziękuję mojemu cudownemu Mężowi że był ze mną ! najlepszy na świecie ! nikomu nie oddam Dużo mi pomógł swoją obecnością i nie tylko
Dziękuję też Micelce za wszystkie rady i informacje po jej porodzie - buziole
Martynka jest już z nami - nasze największe szczęście
Ostatnio zmieniony przez Minia dnia Sob 20:32, 21 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:35, 21 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
No cóż, witaj w gronie mamusiek. Teraz już wiesz jak to jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:36, 21 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ano
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:18, 21 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Gratulacje serdeczne, Miniu!! I dziękuję za (nieświadome) dodawanie otuchy, że na studiach da się być w ciąży i rodzić
Pozdrawiam serdecznie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weronika
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 22:30, 21 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Minia dziękuje za relacje wszystko na pewno bardzo się przyda:) trzymajcie sie cieplutko!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
kerima
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 7:30, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Gratulacje! Śliczna dziewuszka
|
|
Powrót do góry |
|
|
mk,
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Nie 9:47, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jola napisał: | Gratulacje serdeczne, Miniu!! I dziękuję za (nieświadome) dodawanie otuchy, że na studiach da się być w ciąży i rodzić
Pozdrawiam serdecznie |
da się da
a i równocześnie pracować też można
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Nie 10:15, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
jak zdołałaś poleżeć półtorej godziny pod ktg to jesteś napraawdę dzielną kobietą, wyrazy uznania!Córeczka jest urocza, ma piękne dłonie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:15, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jola napisał: | Gratulacje serdeczne, Miniu!! I dziękuję za (nieświadome) dodawanie otuchy, że na studiach da się być w ciąży i rodzić
Pozdrawiam serdecznie |
Kochana, i pracować do półtora miesiąca przed terminem porodu
mk, napisał: | da się da
a i równocześnie pracować też można |
otóż to
abeba napisał: | Córeczka jest urocza, ma piękne dłonie. |
dziękuję a jakie ma śliczne nóżki jak nie zapomnę to pstryknę przy przewijaniu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|