|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:02, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
fresita, mamy podobnych, moglabym to samo napisac ja jak mialam schize to juz wtedy mi glaskal brzuch
wiecie co, kiedys mowilam ze rodzic to tylko z zzo. teraz z czasem widze to inaczej. chcialabym urodzic calkiem naturalnie, chcialabym przejsc ta bariere. ale chcialabym tez miec mozliwosc wyoboru, ze jak bede czula ze nie daje rady, to moge poprosic o zzo. taki spokoj wyboru mnie uspokaja. ale nastawialabym sie na naturalny porod i mam nadzieje, ze mi sie uda i wiem, ze tutaj pozwala sie kobiecie samej ulozyc do porodu, pozycji sie nie nakazuje tymbardziej wiec mam nadzieje, ze mi sie uda, jak pan Bog da kiedys dzieci
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:23, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
milunia
za stara na te numery
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:21, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
kasik napisał: | wiecie co, kiedys mowilam ze rodzic to tylko z zzo. teraz z czasem widze to inaczej. chcialabym urodzic calkiem naturalnie, chcialabym przejsc ta bariere. ale chcialabym tez miec mozliwosc wyoboru, ze jak bede czula ze nie daje rady, to moge poprosic o zzo. taki spokoj wyboru mnie uspokaja. ale nastawialabym sie na naturalny porod i mam nadzieje, ze mi sie uda i wiem, ze tutaj pozwala sie kobiecie samej ulozyc do porodu, pozycji sie nie nakazuje tymbardziej wiec mam nadzieje, ze mi sie uda, jak pan Bog da kiedys dzieci |
Kasik mam bardzo podobne podejście do Twojego Moje myślenie ewoluuje w tym kierunku właśnie.
słyszałyście o nowym projekcie ustawy "okołoporodowej"??? Wybór pozycji porodowej, ochrona krocza, prawo do decyzji o podaniu środków przyśpieszających akcję... ciekawe co im z tego wyjdzie. Już słyszałam opinie że nic, bo nawet jeśli przegłosują to w polskich szpitalach nie ma warunków na realizację np. swobodnej pozycji porodowej bo brak krzesełek porodowych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:14, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja nie słyszałam, masz jakiegoś linka?
Personel ma niby obowiązek pytać cię o zgodę na wszystko, więc i na cięcie, i na oksytocynę, i na lewatywę... ale wiadomo - personel wie lepiej.
A co do warunków - ja urodziłam pionowo w sali KOMPLETNIE bez żadnych ulepszaczy i krzesełek-duperelek, nawet piłka była kiepska. Podstawa to wykształcenie położnych i motywacja do troski o pacjentkę, a nie własną wygodę. Oprzeć się można na ścianie, mężu, czymkolwiek naprawdę. Nie mówię, że sprzęt nie ułatwi wszystkim sprawy, bo wiadomo, ale nawet jeśli ułatwiacze są, a położnej nie będzie się chciało włazić ci pod zadek za przeproszeniem, to nic to nie da. U nas są szpitale z wypindrzonymi wannami do rodzenia. NIKT w tych wannach nie rodzi, bo i tak wyciągają babki na łóżko, jak już sie zaczyna trzecia faza porodu.
Ja miałam niebywałe szczęście, bo mojej położnej się chciało. Ale jak przyszła następna, bo tamtej się akurat skończył dyżur, to słyszałam, jak z salową narzekały: "jak można tak upaćkać podłogę"... Pomyślałby kto, że położna jest zdziwiona, że podczas porodu troszku można nabrudzić....
Mentalność, mentalność i jeszcze raz mentalność jest chyba podstawowym problemem... (No i pieniądze... ale błagam, nie zaczynajmy dyskusji o finansowaniu służby zdrowia )
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:23, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] - o to chodzi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:22, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dziewczeta, bawcie sie dobrze
[link widoczny dla zalogowanych]
Swoja droga przywolanie ksiazki Oto jest Kasia i moj szok jak bardzo dzieci sie zmienily od tego czasu. po drugie - opcja barlogu jakos jest obca wiekszosci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:42, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
buhaha... nie wierzę, że ktoś mógł na serio zadać tego typu pytanie... może to szok poporodowy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 8:35, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
ale ludzie mają dylematy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macadamia
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:37, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ja miałam poród rodzinny. Mój mąż stał tam, gdzie mu poleciłam, a więc miał szlaban na zaglądanie co się dzieje poniżej pasa. Więc stał przy mnie - i bardzo mi pomagał, zwłaszcza, kiedy zostawili mnie samą na fotelu z kroplówką z oksytocyny i zaczęłam wymiotować. Mój mąż podawał mi wiadro, żebym nie zapaskudziła całej sali porodowej. Później mnie okrywał kocem i odkrywał, bo na przemian było mi zimno i gorąco. Nie poradziłabym sobie bez niego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Pon 13:30, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dylemat rzeczywiście durny, ale mnie osobiście zszokowało, że tak najechano na dziewczynę, która chciała się po powrocie do domu położyć. To co - teraz już obowiązkowo zaraz po powrocie ze szpitala trzeba myć podłogę, robić pranie i smażyć kotlety? Ja z rozkoszą wzięłam prysznic i położyliśmy się do łóżka we troje Cała reszta mogła poczekać, ale te pierwsze chwile razem w domu były bezcenne!
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:49, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
A ja sobie leżałam po obu porodach I co? Niech mi podskoczą Fajnie było. W końcu słowo połóg pochodzi od słowa polegiwać czy vice versa (novva sprotuj jeśli się mylę).
Córeczka czekała z dziadkiem w szpitalu. Jak ja za nią byłam stęsknina, nie widziałam jej, nie dotykałam od 6 dni...
Moim pierwszym wspomnieniem jest to, jak z tatą i babcią pojechaliśmy odebrać ze szpitala mamę z bratem dlatego zależało mi na tym, żeby i moja córeczka mogła pamietać takie ważne wydarzenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:06, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
ja tez sobie nei wyobrazam, by maz nie przyjechal po mnie po porodzie ze starszym synem, zwlaszcza ze tez dziecka nie bede widziec przez 5 dni minimum
a czy 2,5 letnie dziecko bedzie pamietac odbior mamy i brata ze szpitala? jak myslicie? chcialabym...
ja po pierwszym porodzie wcale nie mialam ochoty sie w odmu klasc, ale to mzoe dlatego, ze nie mialam dziecka w domu
jak bedzie po drugim, zobaczymy, ale jak znam zycie to moj starysz dlugo ze mna nie polezy i mnei tez polezec nie da. taki typ
|
|
Powrót do góry |
|
|
macadamia
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:45, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Oj, będziesz Ty musiała dopieszczać starszego, bo Ci żyć nie da...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:55, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
dopieszczony to on jest, tyle ze ruchliwy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macadamia
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:02, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | dopieszczony to on jest, tyle ze ruchliwy |
No, w tym wieku to nie dziwota! A o brata to chyba będzie przepisowo zazdrosny... A może akurat nie...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Ciąża Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 36, 37, 38 ... 210, 211, 212 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 36, 37, 38 ... 210, 211, 212 Następny
|
Strona 37 z 212 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|