|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:13, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
na razie to sie cieszy, ze brat bedzie, juz mu zreszta obiecalam, z ejakby co, w domu czasem bede nosic na 2 fronty
zreszta, on pamieta jak jadl z piersi i byl noszony,a podobno dobrze jak dziecko to pamieta, bo wtedy nie jest o to zazdrosne
poza tym zamierzam go zaangazowac do pomocy, tak jak teraz mi pomaga w sprzataniu itd. lubi byc potrzebny, czuje sie wazny i doceniony, wie cmu pokaze jaki jets niezbedny przy opiece nad bratem
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pon 20:14, 08 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:28, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
kukułko, nie łudź się na pewno będzie zazdrosny, tylko że różnie może tę zazdrość ujawniać
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Pon 21:08, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: | W końcu słowo połóg pochodzi od słowa polegiwać czy vice versa (novva sprotuj jeśli się mylę). |
Oczywiście, że masz rację. Połóg pochodzi od czasownika *polegti 'paść, upaść, położyć się, zlec' (Słownik etymologiczny W. Borysia).
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrówka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:21, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
kukułko ja miałam niecałe 3 latka i odbieranie siostry ze szpitala jest jednym z moich najwcześniejszych wspomnień, więc jest szansa, że Krzyś będzie pamiętał
|
|
Powrót do góry |
|
|
giga
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:38, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
A moi mnie odwiedzali w szpitalu na patologii jeszcze a potem razem z Tata przyjechali i rodzinka wyszliśmy ze szpitala. Ja polegiwałam ale nie leżałam - nie widziałam konieczności...
A maluchy o siebie ... zazdrosne ale nie agresywne wobec siebie. Powiem bardziej - bardzo czułe .... NA początku miałam ful czasu aby starszaka dopieścić. Dopiero po pół roku jak młodsze zaczęło być mobilne to jakoś czas mi się skurczył. Ale i starszak był już starszy (różnica 2 lata) i miał czas na oswojenie.
A co do pomocy to nie liczyłabym na zbyt wiele - jakoś starszaka do tego nie przymuszałam.
Wszystko da się przejść ... ogólnie uważam, że starszak był bardzo dobrze przygotowany - mówiliśmy o ciązy od początku od pierwszego usg.
|
|
Powrót do góry |
|
|
macadamia
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:54, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ja za to liczę na pomoc... Ale moja pomocnica to już duża panna... a na szczęście nie wyrosła jeszcze z lalek, więc może się sprawdzić w roli opiekunki
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:59, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
he z ta pomoca sek w tym, ze to malody przymusza mnie, by go angazowac
my tez od poczatku ciazy mowimy synowi, ze mama ma dzidziusia w brzuchu, z ejak sie nei zmiesci to wyjdzie, ze bedzie jadl mleko od mamy, ze mama go bedzie nosic itd i ze z nim tez tak bylo. juz wie, jak dzidzius ma na imie i czesto mowi,z e chce zerkanc na brzuch, co u niego, czy kopie itd
|
|
Powrót do góry |
|
|
macadamia
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:07, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Piękne są takie więzi między rodzeństwem
My też chcemy zaangażować Młodą do pomocy w wyborze łóżeczka, wózka, ubranek, a nawet w wybieraniu imienia. W prawdzie powiedziała, że składa zamówienie na siostrę, ale OSTATECZNIE brat też ujdzie... hahaha.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Małgośka
pierwszy wykres
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:54, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
w końcu mogę się wypisać z listy oczekujących - synek urodził się 4. lutego - w domu:)
o godz. 14:30 zaczęły mi odchodzić wody, po jakiejś godzinie zaczęły się delikatne skurcze, tak co 15 min trwające 5 sek, więc zadzwoniłam do położnej, że coś się zaczyna
koło 18 skurcze rozkręciły się porządnie - zaczęło się od skurczów co 3 min trwających 30 sek i bardzo szybko czas pomiędzy się skracał a skurcze przybierały na sile - ja totalnie odpłynęłam, straciłam poczucie czasu, w przerwach pomiędzy (pod koniec na pół minuty) kładłam się i zasypiałam, na skurcze wstawałam, wpijałam się w męża (dziwne, że ostał się bez kontuzji:) a mąż mnie masował - miałam silne bóle krzyżowe i brzuszne - bez masażu bym nie wytrzymała
o 21 dojechała położna i okazało się, że mam już 6-7 cm rozwarcia, do 10 cm poszło błyskawicznie (ale może w tym amoku tak mi się wydawało
musiałam się na chwilę położyć na boku, żeby główka się zrotowała
o 22 zaczęła się 2. faza i po 30 min synek był na świecie - bolało jak cholera:) w trakcie krzyczałam, że nie dam rady, ale jakoś nie przyszło mi do głowy, że istnieją znieczulenia;)
2. faza w kuckach/ na siedząco w oparciu o nogi męża, który siedział na kanapie - bez nacinania, 1 mikro pęknięcie na <5 mm (masaże krocza nie poszły na marne:) - nie było nawet konieczności szycia, ale położna założyła 1 szew, żeby szybciej się zagoiło - i to na żywca:D bo zasugerowała, że po podaniu lidokainy warga napuchnie i będzie się gorzej goić - jakoś przeżyłam:)
mały oczywiście od razu wylądował na brzuchu, a potem przy piersi - pępowina szybko przestała tętnić, więc tata przeciął, a za jakieś 10 min urodziło się łożysko, a potem położna mnie badała - mąż jej asystował, ale z niego fajny typ - nie mdleje na widok fizjologii, a wręcz czuje podejrzane zainteresowanie, więc przytrzymywał narzędzia, oglądał dokładnie łożysko itp:D
po badaniu poszłam pod prysznic i z wrażenia tej nocy prawie nie zmrużyłam oka:)
najfajniejsze było to, że nikt mi nie narzucał, co mam robić, nie czułam skrępowania milionem widzów, nie badało mnie w trakcie 15 osób, po porodzie bez problemu siedziałam, nikt mi nie zabierał dziecka, nie wpychał mu nigdzie żadnych rurek, ssaków itp, nie mył go pod kranem, no i najważniejsze - od samego początku cały czas jesteśmy razem w trójkę u siebie:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maalgorzata
pierwszy wykres
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:25, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Boże jak cudownie Czyli jeszcze da się urodzić po ludzku Gratulacje!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Wto 11:26, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Gratulacje i dużo szczęścia dla Waszej trójki!
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:33, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Super! Wielkie gratulacje!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:44, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Wspaniale! Tez bym tak kiedys chciala...
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:22, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Super! Wspaniale!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
za stara na te numery
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:44, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Gratuluję!
I po cichu zazdroszczę... Poród w domu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Ciąża Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 37, 38, 39 ... 210, 211, 212 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 37, 38, 39 ... 210, 211, 212 Następny
|
Strona 38 z 212 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|