Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:38, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: | A ja jako doświadczona jednokrotnie matka zgadzam się z novvą. |
ja też się zgadzam, chociaż mam wrażenie że dostęp do łazienki i pomoc przy dziecku to standard. a w najlepszym szpitalu może się zdarzyć burkliwa położna (a może po prostu ma zły dzień), i vice versa.
szpitale w których rodziłam miały różne opinie, ale w żadnym nie było brudno i w żadnym nie odmówiono mi pomocy przy dziecku. w sumie wydaje mi się że moje wrażenia bardziej zależały od przebiegu porodu niż od szpitala.
ciekawe, jakie miałabyś wrażenia po kolejnych porodach w innych szpitalach ? ale żeby była próba statystyczna, to musiałbyśmy porównać znacznie więcej niż 3 porody, nie pamiętam - 60 czy 30? ja raczej się na wykonanie takich badań nie piszę
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:16, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Tam, gdzie rodziLam były 2 prysznice na cały duży oddział i 3 WC, więc wcale tak różowo nie jest. Pomoc zależała od zmiany położnych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weronika
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 11:19, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
ja rodzilam z moja kolezanka... mysle ze porod rodzinny to super sprawa. kolezanka rodzila 12 godzin mysle ze moja obecnosc bardzo jej pomogla. chociazby po to aby trzymac ja za reke masowac plecki. w ostatnich chwilach stalam przy jej glowie przecieralam czolo mokra chusteczka...i w koncu nagroda - przecinalam pepowine. to niesamowite przezycie i sama tez chcialabym rodzic z mezem ale on nie moze patrzec na krew nie wiem jak bedzie. Goraco polecam porody rodzinne!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:33, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Weronika napisał: | sama tez chcialabym rodzic z mezem ale on nie moze patrzec na krew |
Naostrz bardzo dobrze wszystkie noże i daj mu czas niech przywyknie do widoku krwi.
Albo niech poćwiczy na karpiu - okazja w najbliższym tygodniu
A tak już na poważnie, to nie wyobrażam sobie, żeby nie być na porodzie mojego dziecka. Mało jest rzeczy, które by mnie powstrzymały.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:57, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
powstrzy,aliby cie lekarze, gdyby sie okazalo,z e zona ma miec cc. ja do tej pory nie moge tego lekarzom darowac, ze meza nie wpuscili. w innych, duzo bardziej rygorystycznych szpitalach wpuszczaja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12434
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 7:52, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
kukułko.. moj m. tez nie był przy cc
tylko na fimiku z porodu jaki nakrecono kiedys w tym szpitalu był maz kobiety przy porodzie(kiedys nawet dostepne były w internecie) ale standardowa procedura zabrania..
z jednej strony moze i dobrze..
przeciez to jest operacja...
eliminuje sie wszystkie mozliwe "niebezpieczne czynniki" typu "widz" operacji....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:28, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
w niemczech moga byc osoby trowarzyszace przy cc
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:37, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Weronika, mąż przy porodzie jest obok twarzy żony, a nie "tam", więc krwi nie widzi. Może go jeszcze przekonasz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:41, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Aniąt napisał: | Weronika, mąż przy porodzie jest obok twarzy żony, a nie "tam", więc krwi nie widzi. Może go jeszcze przekonasz? |
hmmm, mój sie trochę przemieszczał - chciał pierwszy dzieci oglądać
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:15, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mój tez widział wszystko, ale uważa, że wcale dużo krwi nie było
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:15, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mój szyję wyciągał, ale nie dał rady podejrzeć, bo go położna ofuknęła, żeby mnie dalej masował, albo za rękę trzymał
Ostatnio zmieniony przez Aniąt dnia Czw 10:16, 20 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:18, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A na czyszczenie i szycie wyprosili go z sali i bardzo dobrze, bo pewnie by mamusi ze szczegółami opowiedział, bardzo się dopytywała o szczegóły porodu, brrrr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:39, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Aniąt napisał: | A na czyszczenie i szycie wyprosili go z sali i bardzo dobrze, bo pewnie by mamusi ze szczegółami opowiedział, bardzo się dopytywała o szczegóły porodu, brrrr. |
a mamusia nigdy przy porodzie nie była, czy co???
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:41, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Dona napisał: | kukułko.. moj m. tez nie był przy cc
tylko na fimiku z porodu jaki nakrecono kiedys w tym szpitalu był maz kobiety przy porodzie(kiedys nawet dostepne były w internecie) ale standardowa procedura zabrania..
z jednej strony moze i dobrze..
przeciez to jest operacja...
eliminuje sie wszystkie mozliwe "niebezpieczne czynniki" typu "widz" operacji.... |
a moj szwaier byl przy cc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
darus
nauczyciel NPR
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: slask
|
Wysłany: Czw 11:41, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
a mój mąz przy 3 porodach widział na pewno więcej niż ja...!!! przeraża go kropla krwi na palcu jak sie przetnie!!! ale tam był dzielny!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|