..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

buba

Czyli Święta zapowiadają się jeszcze w "starym składzie"? Wesoly

Cera

Ja i moja rodzina zyjemy widocznie jeszcze za czarów, kiedy nie było telefonów i odwiedzin typu-czy mogę przyjść? U mnie dom od zawsze był otwarty, u rodziny tez i nigdy nie było jakiś specjalnych umówień... Idę w odwiedziny i tyle. Jak nie zastanę to wracam. Nie mam upieczone-trudno, bałagan cóż tez trudno. Gośc w dom ... Tak wiem, w dzisiejszych czasach to rzadkość, fakt..

Poród niekiedy rusza w nieoczekiwanym momencie, nawet kiedy lekarz mowił,że jeszcze czas.

Justek

Cera

Tak jest właśnie

lanolina

Ja wszystkim podaję ten najpóźniejszy termin, po 42 tygodniach, bo bym się wściekła, jakby mnie tak wypytywali jak Justka.

Dracena

strzyga

a mnie się upiekło to wypytywanie Wesoly

tylko kolega jak mnie 2 tyg przed terminem w pracy zobaczył, to stwierdził, że chyba chce tu urodzić (nie powiem, żeby inni mu nie kibicowali Wsciekly

)

a ogólnie to jak już były pytania to bardziej w stylu i z nadzieją w głosie "jeszcze się trzymasz w jednym kawałku?"

Justek

To ja często słyszę pytanie: "To ty jeszcze chodzisz?" Jakbym leżeć ciągle miała! Dziś sąsiedzi dziwnie na mnie patrzyli jak z mężem płot zakładałam i z młotkiem biegałam

Lanolina, na dobry pomysł wpadłaś! Na drugi raz to też podam późniejszy termin. Chociaż mi się tak śmiać chciało że termin przypada mi na Niedziele Wielkanocną więc jak się ktoś pytał to się chwaliłam że mam ciekawy termin. I mam nauczkę

okoani

To ja w takim razie cieszę się, że mam jeszcze z 6 tygodni spokoju, bo wszystkim mówiłam o "początku czerwca" Kwadratowy

ale raczej nie spodziewam się by ktoś mnie męczył pytaniami "czy to już?" - może to dlatego, że mam stosunkowo mały brzuch i mało kto kojarzy, że ja już jestem bliżej niż dalej terminu Mruga

Justek

Okoani, jeszcze wszystko przed Tobą, mnie też męczą "dopiero" od dwóch tygodni, a nasiliło się to w ostatnim tygodniu. Wcześniej też nikt wiele się nie pytał, bo też brzucha nie miałam wielkiego.

okoani

Myślę, że u mnie zaczną się te pytania gdzieś w 2-3 tygodniu czerwca, jeśli się okaże, że mała będzie wolała zostać dłuzej w brzuchu. Po cichu mam jednak nadzieję, że mała pojawi się na świecie dość szybko Kwadratowy

swoją drogą ciekawa jestem czy uda Ci się "przetrwać" Święta, czy też będziesz miała atrakcje

Justek

Jeśli chodzi o rodzinkę to pewnie przesłuchanie będzie, kiedy wreszcie zechcę urodzić a co do małej to już nie mam pojęcia kiedy zechce jej się wyjść Wesoly

gorzej jak będzie wg moich wcześniejszych przeczuć dopiero 30 kwietnia. Pozostaje tylko czekać Wesoly

okoani

to im powiedz żeby Cię nie denerwowali, bo inaczej za chwilę im urodzisz

ja ze swojej strony życzę Ci spokojny Świąt Kwadratowy

Justek

Taaa to mnie będą jeszcze bardziej denerwować żebym już urodziła

Ja też życzę wesołych i spokojnych świąt Wesoly

Cera

justek, urodziłaś?