Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:58, 20 Maj 2009 PRZENIESIONY Śro 22:57, 28 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Jak już to:
1. Okres to miesiączka czyli dni, w którym u Ciebie występuje rzeczywiste krawienie.
2. Cykl zaczyna się pierwszego dnia rzeczywistego krwawienia i trwa do dnia poprzedzającego kolejne krwawienie. Plamienia pod koniec cyklu należą wciąż do niego.
3. Iludniowe miewasz cykle według definicji z pkt.2? Odchylenia do 10 dni to wciąż cykl regularny.
4. Cykl składa się z dwóch FAZ: przedowulacyjnej, która zaczyna się z pierwszym dniem okresu i może trwać bardzo różnie, i poowulacyjnej/fazy ciałka żółtego/lutealnej, która ma 11-17 dni.
5. Branie progesteronu (zazwyczaj lekarze przepisują Luteinę bądź Duphaston, a nie to, co podałać) od x dnia cyklu według wyliczanek jest BEZ SENSU, zwłaszcza jak miewasz cykle ponad 28-dni, w których owulacja jest później niż 14dc. Tak samo badanie progesteronu w mitycznym 21dc często daje bzdurne wyniki.
6. Zacznij się obserwować - wtedy zrobisz sobie ponownie progesteron we właściwym dla Ciebie dniu cyklu i będzie widać, czy są owulacje i czy ciałko żółte dobrze pracuje.
7. Ile się staracie? Do roku zazwyczaj nie ma się czym martwić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zyziak82
pierwszy wykres
Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:42, 21 Maj 2009 PRZENIESIONY Śro 22:57, 28 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Witaj Bystra,
Bardzo dziękuję za odpowiedz ) Już Ci wszystko piszę... moje ostatnie cztery cykle..
1.33 dni
2.39 dni
3.22dni
4.21dni
a jeżeli chodzi o staranie to staramy się od pół roku.
Martwi mnie ten lek... nie wiem co mam robić.
W poniedziałek idę na badanie progesteronu i zobaczymy co wyjdzie.
Pozdrawiam Cie gorąco i dziękuję za pomoc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
solen25
pierwszy wykres
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:23, 16 Sie 2009 PRZENIESIONY Śro 22:57, 28 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Provera to rowniaz lek zawierajacy odpowiednik progesteronu i stosuje sie tak jak przepisal ci lekarz( 10 dni przed miesiaczka). Plamienia ktore wystepuja przed okresem sa powodem niskiego poziomu progesteronu. Provera jest wiec lekiem w leczeniu nieplodnosci i wywoluje miesiaczke.
Na rynku isnieje drugi lek o podobnej nazwie Depo-provera ktory jest srodkiem antykoncepcyjnym. Wlasnie dlatego niezgadzam sie z pania ktora radzi bo uwazam ze myli obydwa te leki.
Pozdrawiam
Ps. lekarz wie co przepisuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:12, 17 Sie 2009 PRZENIESIONY Śro 22:58, 28 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Co do leków - nie wiem, nie wypowiadam sie. Natomist ustosunkowując sie do tego iż provera to odpowiednik progesteronu to branie go od 16 dnia cyklu bez prowadzenia obserwacji to mit ! Progesteron ma za zadanie wydłuzyć fazę lutealnę czzyli umozliwić rozwinięcie się ciązy z zapłodnionej komórki jajowej. Nie u wszystkich kobiet jajeczkowanie występuje przed 16 dniem cyklu. Jeżeli jajeczkowanie nie wystąpi a zacznie się brać odpowiednik progesteronu to on niestety nawet zahamuje jajeczkowanie. tak więc Bystra napisała prawdę, a Ty sie niestety mylisz. Lekarze rzadko podchodza do pacjentek indywidualnie, analizuja ich wykresy.
Przed wzieciem progesteronu należy ocenić czy owulacja wystapiła i dopiero po niej przyjmować progesteron.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 23:19, 22 Gru 2009 PRZENIESIONY Śro 22:58, 28 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
zrobilam badanie progesteronu, 8 dnia po szczycie śluzu (7 wypadl w niedziele)
wyszło mi 27,70 nmol/l
faza lutealna: 15-57 nmol/l
czyli jest w porzadku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Navojka
pierwszy wykres
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 17:18, 18 Sty 2007 PRZENIESIONY Śro 23:01, 28 Maj 2014 Temat postu: Progesteron |
|
|
Please, niech ktoś mi powie jaki to jest wynik, pytam na różnych forach i nie mogę uzyskac jednoznacznej odpowiedzi.
Progesteron robiłam w 22 dc, 7 dni po owulacji.
Progesteron - 24, 12 ng/ml
A cykl mam w tym miesiącu wyjątkowo ładny, żadnych zębów rekina Ale martwię się tym Progesteronem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
lena_d
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 16 Kwi 2015
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:49, 24 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
odświeżę temat. moja Pani ginekolog kazała mi zrobić badanie progesteronu, estradiolu i tsh. wyniki następujące:
progesteron:23,2 ng/ml
estradiol: 192,5 pg/ml
tsh: 0,499 uU/ml
Pani ginekolog kazała mi brać luteinę przez dwa tygodnie, a potem powtórzyć badanie progesteronu.
Czy internista albo lekarz poz wypiszą mi receptę na luteinę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:34, 22 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Luteina zapisze lek. rodzinny jak ma wytyczne od gina. Prosisz gina o zapis ze luteina jest na podtrzymanie zagrozonej ciązy i masz brać np. 3x2 pod jeż, lub dopochwowo. Wtedy rodzinny ma podstawe i daje recepty z uwzgl. zniżki. Tak to wygl. u mnie bo bez papierku od gina nie chciała mi wypisać recepty.
TSH na początku ciązy może spaść i to jest fizjologiczny stan.
Ostatnio zmieniony przez krówka dnia Pią 21:35, 22 Maj 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:45, 02 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny poratujcie. Byłam dziś u gin. W rozmowie wyszło, że synek urodził się 3 tygodnie przed terminem, na pytanie, w którym tygodniu odpowiedziałam, to co pamiętałam z karty jak mnie przyjmowali 36/37 tc. No więc gin zapisała mi luteinę, że niby poród był przedwczesny itp. A synka nie uznali wcześniakiem. W drodze powrotnej wykupiłam luteinę. W domu sprawdziłam, że w książeczce zdrowia synek ma wpisane, że urodzony w 37 tc (no i to by się zgadzało). Wieczorem czytam ulotkę luteiny, a tam w "kiedy się stosuje lek" m.in. "wywołuje poród" no i zbaraniałam. W końcu chodzi o to, żeby donosić prawda? No i z tymi tygodniami porodu tez namieszałam. Brać, nie brać? Zaszkodzi/nie zaszkodzi w 20 tc. Ratujcie
Ostatnio zmieniony przez Miśka dnia Czw 21:47, 02 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:51, 02 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
What? Luteinę bo synek urodził sie 37 tc? Skonsultowalabym dla świetego spokoju ale rozum mówi, nie ufasz jej ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:47, 02 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Wiesz, po moich ostatnich przejściach z zakaźnikiem, nie ufam nikomu A ona jest ok jak z ciążą jest ok, a teraz to niby jest dobrze, a co chwilę coś i już nie jest tak super łatwo
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:27, 03 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Luteina wywołuje poród? Od 29 tc brałam przez kilka ładnych tygodni na podtrzymanie ciąży...
Nie wiem, co radzić, ale dziwne mi się wydaje, że przepisała bez praktycznie żadnych wskazań, tylko na podstawie historii. Przecież to nowa ciąża, inna sytuacja. Na logikę wskazaniem byłby problemy z obecną ciążą, jakieś bóle...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jadzia
mistrz NPR-u
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 7:30, 03 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Ja brałam luteine długo, chyba jakoś od 16 t.c.-lekarz stwierdził, że za szybko skrocila mi się szyjka i mimo że i tak miała długość ok, kazał profilaktycznie brać, jakby się jeszcze skracala. Uciążliwe to dość było, bo musiałam dwa razy dziennie aplikować to sobie. Wydaje mi się, że miałam po tym nasilona zgage. Ja bym nie brała, jeśli nie jest to absolutnie konieczne. Wydaje mi się, że poród w 37 t.c. to kiepskie uzasadnienie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:45, 03 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Wiecie, ja jestem na 99% pewna, że poród synka to sobie z mężem sami wywołaliśmy, ale to chyba mojej gin. nie przekonało. W przyszłym tyg. mam połówkowe i tam się jeszcze skonsultuję, no i długość szyjki mi mi sprawdzi (bo mojej gin już się nie chciało mnie na fotel ponownie brać, taaa.. był poślizg w pacjentach i zrobiło się opóźnienie, wspominałam, że chodzę prywatnie, jasny gwint ).
Heidi, może w tej ulotce chodzi o to, że podaje się luteinę na przyspieszenie akcji porodowej (nie wiem, czy się podaje, strzelam) podobnie do oxy, ale napisano tylko te dwa słowa i zgłupiałam.
Właśnie o takie Wasze doświadczenia mi chodziło, czy brałyście w późniejszej ciąży i w jakim celu. Póki co poczekam chyba do połówkowych i zobaczymy co to szyjka pokaże.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:12, 03 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Miska ja biore choć mam 19 tc luteine i brac bede do 37tc, bo czuje sie bezpiecznie z nia niz bez.
Luteina jest bezpieczna na bank dla kobiety i dziecka udownione naukowo... wspiera ciaze, zapobiega przedwczesnym prodom, skurczom, w walce ze skracającą szyjką...
Podałam link do strony z napro w ciazowych linkach...
Dla mnie to lek na wiele dolegliwosci w ciazy. ja jestem na tak.
Donoszona to 37+1d. do tego bez obj. wczesniactwa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|