Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak prowadzisz ciąże? |
prywatnie |
|
36% |
[ 7 ] |
nfz |
|
57% |
[ 11 ] |
inna opcja |
|
5% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 19 |
|
Autor |
Wiadomość |
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20004
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:39, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
scorpionica napisał: |
Mąż już szykuje portfel bo nie chce mnie puścić do byle jakiego lekarza a do faceta to już wogóle... zazdrośnik jeden |
sorry, dziwne podejście.
A jak na porodówce będzie lekarz facet to mu nie pozwoli porodu odebrać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:49, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
strzyga napisał: | scorpionica napisał: |
Mąż już szykuje portfel bo nie chce mnie puścić do byle jakiego lekarza a do faceta to już wogóle... zazdrośnik jeden |
sorry, dziwne podejście.
A jak na porodówce będzie lekarz facet to mu nie pozwoli porodu odebrać? |
To mój by musiał z zazdrości paść, bo tyle nagich mężczyzn widuję.
Tak serio, to też mnie trochę dziwi podejście, ale z drugiej strony potrafię zrozumieć.
Scorpionica, gratulacje!
|
|
Powrót do góry |
|
|
scorpionica
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:53, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Dziękuję kariga
strzyga ależ się nie burz tak, mówił to tak pół żartem, jak bym się uparła to by mi nie zabronił ale jak chce płacić prywatnie to niech płaci.... w sumie ja też wolę do pani ginekolog, bo miałam już "przyjemność" poznać dwóch panów na nfz i oni akurat mają terminy od ręki i szczerze wolałabym nie.
Zresztą może to o czymś świadczy, że panowie nie są tak oblegani w przychodni.
Ostatnio zmieniony przez scorpionica dnia Wto 11:54, 10 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:16, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Scorpionica również gratuluję plusika
A ja mam zupełnie odwrotne doświadczenia co do ginekologów. Miałam "przyjemność" poznać kobiety ginekolog i sobie powiedziałam nigdy więcej. Więc to chyba kwestia szczęścia
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20004
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:06, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem kwestia człowieka
miałam nieprzyjemność akurat z facetem /chodziło o jego niekompetencje/. Chodząc prywatnie chodziłam do faceta, bo kobieta akurat miała tam gorszą opinię /pod względem delikatności i podejścia/.
I nie burzę się - po prostu nie rozumiem Ja do lekarza mogę chodzić gdzie chce i do kogo chce i nie muszę się przy tym 'upierać'.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:44, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
też chodziłam do faceta i to prywatnie. Do babki najpierw, ale nie spodobało mi się jej jedno działanie, więc odeszłam.
To, że lekarz jest taki czy taki to chyba kompletnie od płci nie zależy i nie można powiedzieć, że kobiety lekarze są tacy, a faceci tacy.
Mnie w czasie porodu tylu facetów lekarzy przebadało, ze już nawet nie pamiętam. I to nie wąsate dziady, tylko tacy ledwo po trzydziestce byli
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misiczka
mistrz NPR-u
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:42, 12 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
hmm... ja chodziłam "po polsku" prywatnie na nfz (mój lekarz przyjmował mnie prywatnie w panstwowym szpitalu i wypisywał na książeczkę wszystkie badania)
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosica502
nauczyciel NPR
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:23, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ja chodziłam na NFZ do lekarza płci męskiej i byłam bardzo zadowolona
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 1:02, 15 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Misiczka napisał: | hmm... ja chodziłam "po polsku" prywatnie na nfz (mój lekarz przyjmował mnie prywatnie w panstwowym szpitalu i wypisywał na książeczkę wszystkie badania) |
Nawet nie wiem jak to skomentować...
Rzeczywiście, bardzo "po polsku" Żeby jeszcze swój fotel miał w tym szpitalu, swoje narzędzie i swój rachunek za prąd...
Ja generalnie na nfz, ale wyskoczyła mi też nagła wizyta prywatna u tego samego gina. Przynajmniej zobaczyłam, że pacjentki na wizycie NFZ traktuje identycznie jak na prywatnej
Tyle, że na NFZ strasznie długie kolejki ma...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:27, 15 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Właśnie mnie te kolejki dobijają, więc płaciłam
|
|
Powrót do góry |
|
|
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:10, 15 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Dziwne pytanie. Jak się nie ma kasy to się nie ma wyboru Nas tam nie stać na prywatne leczenie. Prywatnie byliśmy jedynie potwierdzić ciążę, bo się lekarka wyniosła z nfz. Potem sprawdziłam kto przyjmuje w najbliższej przychodni "państwowej" (które chyba się już częsciowo sprywatyzowała?). Na dwóch lekarzy gin. jeden ma prawie same dobre opinie. Na wizytę czeka się 2-3 dni, przed gabinetem nie ma większych poślizgów. Wszystkie badania za darmo. Na pewno nie jest to lekarz wybitny, ale jeśli ciąża przebiega prawidłowo to wystarczy. Jakby coś było nie tak to się przeniosę na Karową (szpital specjalizujacy się w patologicznych ciążach).
|
|
Powrót do góry |
|
|
lanolina
nauczyciel NPR
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:31, 04 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Fantada, a jak jesteś z Warszawy, to nie chodzisz na ten program zdrowie mama i ja?
|
|
Powrót do góry |
|
|
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:13, 04 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
A on jeszcze działa? O co w nim dokładnie chodzi i po co miałabym korzystać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
El
mistrz NPR-u
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:58, 05 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
NFZ, ale ciąża bezproblemowa. Mam świetnego lekarza pierwszego kontaktu, ginka prowadząca ciążę wydaje mi się również osobą w miarę kompetentną (nie mam niestety porównania, to moja pierwsza ciąża), położna środowiskowa prowadząca szkołę rodzenia ma ogromną wiedzę praktyczną i regularnie się doszkala - w skrócie: czuję, że NFZ dobrze wspiera moją ciążę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:42, 05 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Usg na każdej wizycie? Ja bym wolała nie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|