..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

gosica502

Witam dziewczyny,
Przejrzałam chyba wszystkie wątki w tym dziale ale na ten temat nic nie było..
Od początku.. Stosuję NPR więc regularnie sobie mierzę tempkę i na początku sierpnia stwierdziłam że mam 21 wyższych więc podejrzenie cięży jest Wesoly

Nie była to ciąża planowana, raczej skutek mocnego nagięcia zasad, ale od początku cieszyliśmy się z narzeczonym bardzo i byliśmy gotowi przyjąc to dziecko. Zrobiłam 2 testy ciążowe z moczu, dzień po dniu, które potwierdziły ciążę. Poszłam do lekarza ginekologa który zrobił mi usg ale stwierdził że za wcześnie żeby było cokolwiek widać ale mam bardzo duże endometrium i wygląda mu to faktycznie na ciążę. Kazał przyjśc za 3 tygodnie. Poszłam więc w środę, on robi usg i mówi że pęcherzyk jest ale nie widzi w nim zarodka Smutny

Powiedział że nie wygląda to za dobrze, kazał zrobic dwa razy hcg, raz w czwartek, raz w poniedziałek czyli jutro i w czwartek do niego znów z tymi wynikami. Wtedy albo coś zobaczy albo mnie zabieg czeka Smutny

Od tej pory normalnie nie mogę sobie ze sobą poradzic, tak strasznie mi smutno, ja już pokochałam to dziecko Smutny

Najgorsze jest to, że wszyscy mi mówią że skoro to pusty pęcherzyk to i tak tego dziecka tam nie ma, że nie będą mi usuwać płodu ale mnei to wcale nie pociesza, przez miesiąc czułam się mamą a teraz mi to prawdopodobnie zabrane zostanie...
Za 3 tygodnie niecałe jest nasz ślub i wesele.. Tymczasem nic mnie nie cieszy, najchętniej zakopałabym się pod ziemię na parę tygodni i potem stamtąd wyszła dopiero...
Nie wiem w sumie czemu to piszę.. Może miałyście wśród znajomych podobne przypadki a może po prostu szukam wsparcia bo już nie wiem gdzie go mam jeszcze szukac...
Dziękuję jeśli to przeczytałyście :*

Iris

Gosiu, bardzo mi przykro.
Z tego co piszesz, to chyba jest niestety mało prawdopodobne, żeby zarodek się pojawił, bo wiesz, kiedy była owulacja Smutny

Dwa badania beta hcg w odstępie kilku dni dadzą jasną odpowiedź.
To nie jest tak, że dziecka nie było, gdy jest pusty pęcherzyk, tylko przestało się rozwijać na bardzo wczesnym etapie Smutny

Zajrzyj na stronę poronienie.pl Tam znajdziesz sporo informacji na temat utraty dziecka.

szarotka

Współczuje,
ja przeszłam puste jajo w 1 ciąży... dziecko było tyko za malutkie by go zobaczyć....
Jesteś mamą i nic tego nie jest w stanie zmienić..
Napisz jak po wizycie u lekarza, a jak byś chciała pogadać to ja chętnie.

gosica502

Witam dziewczyny, no to u mnie tak się to rozwiązało... Dostałam skierowanie do badania we wtorek i jeszcze we wtorek zaczęłam krwawic... W środę zrobiono mi usg rano i mi pan doktor pokazywał pusty pęcherzyk w którym nie było dzieciątka... Potem podano mi tabletki na poronienie i był cały dzień czekania na czczo na mocniejsze skurcze i krwawienie. Wieczorem lekarz mnie zbadał, stwierdził że nadaję się do zabiegu, poddali mnie narkozie i wyłyżeczkowali.. I po wszystkim, dziś zostałam wypisana. Smutne to wszystko bardzo i przykre no ale niestety takie jest życie. I musi się ono toczyc dalej... A tymczasem jestem dobrej myśli Wesoly

micelka

Współczuję Ci tej straty.

kukułka

walecznaS

Przykre

Nastka55

na pewno nie jest Ci latwo...wspolczuje ale zycze duzo optymizmu i zebys sie nie zniechecila do dalszych staran.

gosica502

No niestety teraz na jakieś pół roku ze starań totalnie rezygnujemy

A co po tym czasie będzie to czas pokażę, na razie na myśl o kolejnej ciąży czuję okropny strach że to się by mogło znów powtórzyc... no ale czas leczy rany, zobaczymy co to będzie

Justek

Wszystko będzie dobrze! A przynajmniej tak powinnaś myśleć! Współczuję bardzo, mogę się tylko domyślać co czujesz. Jestem na samym początku ciąży i cały czas się boję że coś będzie nie tak. Zobaczysz, nawet się nie obejrzysz a znów będziesz w ciąży, tym razem prawidłowej:) trzymam kciuki:*

Niela

niestety odnawiam temat ...

najpierw szok - nic niczego złego nie zapowiadało Smutny

druga wizyta, 8 tydzień, miało być serduszko i w ogóle ....
beta hcg pięknie się rosła (do końca) - 74, 515, 15 tyś, 117 tyś, 138 tyś (dwa ostanie pomiary już po stwierdzeniu "pustego jaja")
żadnego plamienia, krwawienia czy nadmiernego ból - nic!

wtorek - usg - pęcherzyk duży, w normie ale brak echa zarodka, brak bicia serca
usg - środa x 2 (dopochwowe i normalne), sobota x 2, poniedziałek x 1
konsultacje 2 lekarzy (sobotę robili wspólnie usg)
hormony - wtorek na cito - piękne, czwartek - piękne ....

poniedziałek (9 tydzień) - zabieg Smutny

((

zdecydowaliśmy się w prywatnej klinice u naszej lekarki - bardzo dobre warunki, cały czas razem, narkoza 20 min, tego samego dnia w domku, personel - jakbym była ich rodzoną siostrą czy przyjaciółka
fizycznie dobrze się czuje, psychicznie cóż mówić .....

nie wiem czy będziemy próbować, za wcześnie na decyzje.....

Justek

Współczuję Yar good

nawet nie chcę myśleć co przeżywasz! ale musisz być dobrej myśli że dzidzia czeka na Ciebie a to jajo jej się po prostu nie spodobało i poczeka na następny!

Mirunia

Bardzo mi przykro Sad

fresita

bardzo współczuje Smutny

ika

przykro mi Smutny