..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Justek

To spokojnie, jeszcze dzidzia da Ci popalić Wesoly

cierpliwości Wesoly

mamma

IWG wpisz datę na liście oczekujących

sylwuska90

Ja poczułam ruchy dzieciątka w 16 tygodniu i 3 dniu ciąży. Ale to moja druga ciąża, więc to normalne że wcześniej się czuje Wesoly

teraz to i niby takie małe to dzieciątko, ale potrafi mocno kopnąć

Pamiętam, że w pierwszej ciąży z jakieś dwa tygodnie później poczułam, niż w tej.

silva

IWG jeszcze chwilka i poczujesz
albo wiem! idź spać na brzuchu, nad ranem poczujesz jak się dzidzia rozpycha

ja tak w pierwszej ciąży miałam Wesoly

nie czułam nic, lubiłam spać na brzuchu i jakoś mi ciąża nie przeszkadzała w tym
a pewnego razu śni mi się, że koleżanka mi siada na kolanach, naciskając na brzuch
ja do niej "złaź, bo w ciąży jestem" - budzę się i faktycznie, brzuch aż przesunął mi się na bok
pod dłonią czułam plecki napierającego dziecka

kariga

Ja poczułam dopiero w 20 tyg., ale ja miałam łożysko usytuowane na przodzie, więc ruchy były gorzej odczuwalne- miało to swoje dobre strony Mruga

kukułka

Ja mimo łożyska z przodu zawsze czułam w 13-14 tyg Mruga

elusiaczek

A ja nie miałam łożyska z przodu, jestem bardzo szczupła a poczułam jakos późno. Nie pamiętam dokładnie kiedy, ale po 20. tyg na pewno. Wiem że już sie zaczęłam martwić że coś jest nie tak

agu

Ja w pierwszej najpierw wyczułam ułożenie i ruchy dziecka chwytami, których nauczyła mnie przyjaciółka, która nauczyła się ich na praktykach w szpitalu położniczym. W 23 tyg., bo już wtedy wypadało czuć. Chyba bym ich nie poznała do trzeciego trymestru.

mamma

to może zdradzisz agu czego to cie nauczyła Wesoly

agu

Zwykłego badania położniczego - wyczuwania, jak jest ułożone dziecko. Jak się je zlokalizuje, to się odsuwa. Wesoly

IWG

mamma

o IWG to masz podobnie jak ja, a myślałam, że to może sama sobie tak "wmawiam" podświadomie, z powodu ciąży, bo wcześniej lubiłam spać na brzuchu, a teraz nie jestem w stanie, właśnie takie nieprzyjemne uczucie mam, podobnie jak mnie mąż obejmie jakoś w pasie to muszę mu przesuwać rękę i tylko luźne w pasie ubrania wchodzą w grę, a i tak jak siedzę to w spodniach guzik rozpinam, bo czuję się jakoś nie komfortowo Wesoly

IWG

ja już się w spodnie nie mieszczę, no chyba że zupełnie bez zapinania Smutny

sylwuska90

Mam pewien problem, nie wiem w którym wątku go napisać, to napiszę tu. Dzisiaj zaczął napinać mi się mocno brzuch i często. wystraszyłam się, że to poród. W dodatku dziecko strasznie się wierci, rusza że aż boleśnie. Ruchy czuję przez cały czas i to intensywnie, do tego boli mnie w podbrzuszu. Poboli i przestanie i tak na zmiane. Poszłam do szpitala. Zrobili ktg, tętno w normie, skurczy porodowych nie ma. szyjka macicy zamknięta. usg nie chcieli zrobić, stwierdzili, że nie ma potrzeby skoro tętno dobre. ale wciąż nie jestem spokojna, po prostu nie ufam lekarzom w swojej miejscowości.... jak myślicie dlaczego tak się dzieje? Dodam, że wciąż się brzuch napina... i to często.

okoani

Może to skurcze przepowiadające? Tak "strzelam", bo ja przepowiadających nie miałam - była cisza, aż do tych właściwych skurczy. Jeśli wszystko inne jest w porządku... a nie masz możliwości pójść prywatnie na USG do zaufanego lekarza? Jeśli byś raptem odczuła, że dziecko przestało się ruszać, to od razu leć na IP i nie daj się zbyć. Może to po prostu macica przygotowuje się do porodu, a dzieciątku jest już za ciasno i się buntuje?