Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lena_d
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 16 Kwi 2015
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:31, 12 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
akurat na moje potrzeby odświeżył się temat o ruchach dzieciątek.
trochę się martwię. w piątek jeszcze czułam ruchy normalnie, w sobotę mieliśmy wesele, więc od rana właściwie się zbieraliśmy i nie zwróciłam uwagi. potem fikanie do 3:30 [bardzo dobrze się czułam, więc stwierdziłam, że to ostatnie wesele we dwoje trzeba przefikać] no i w niedzielę spanie do 15.. już na weseleu podczas licznych odpoczynków i objadania się [tak baaardzo dobre jedzonko] zwróciłam uwagę na to, że mała nie kopie a w niedzielę po obudzeniu nic nie czułam praktycznie do wieczora. wieczorem bardzo lekkie ruchy, takie bardziej głęboko w środku niż kopniaki w powieszchnię brzucha. przed zaśnięciem wczoraj prawie nic. dziś rano lekkie poruszenie i teraz coś tam troszkę. ale są wyraźnie słabsze, nie mają tyle mocy co wcześniej. miałyście podobną sytuację? mąż mówi, że może po prostu mała robi się duża, ja się najadłam i ma mało miejsca albo po prostu odsypia imprezę.. powinnam się martwić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:49, 12 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
lena ja od niedawna nie czuje takiego kopania jak wcześniej tylko bardziej takie rozpychanie się małego chyba już ma mniej miejsca,
ja pytałam gina jak mocno powinnam ruchy czuć ostatnio, bo od początku mój miał tak że przez pare dni ruszał sie intensywniej, a potem przez pare dużo rzadziej i lekko to mi gin powiedział że jak w ogóle czuje ruchy to jest ok i że to jeszcze nie ten czas żeby liczyć czy coś
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:03, 12 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Czytałam, że przez jakiś czas czuje się ruchy intensywnie, bo dziecko ma dużo miejsca i całe się przemieszcza, a potem ruchy słabną, bo może już tylko się rozpychać
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:05, 12 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Moja bardzo aktywna, ale miewa spokojniejsze dni. Coraz częściej się wypina a mniej macha kończynami. Widocznie taki etap przejściowy. No i chyba też imprezę odsypia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:25, 12 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Niby te ruchy jeszcze niewiele znaczą, ale wszędzie podkreśla się ze każda zmianę dynamiki odczuwanych ruchów należałoby skonsultować z ginem. Wydaje mi się ze za dużo pofikalas i mogłaś mała postymulowac do zmiany pozycji, ma jeszcze na tyle miejsca w tym tc ja bym zrobiła tak: gdyby sytuacja trwała kolejny dzień, poszła bym dla św. spokoju do byle jakiego gin na usg przez brzuszne obejrzeć malucha. Wole dać 50 zł i spokój niż się nakrecac się i myśleć sobie niewiadomo co.
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:40, 12 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Lena jeśli się niepokoisz to możesz konsultować z gin.
Ale ja w obu ciążach tak miałam, że były dni kiedy chłopcy przestawali brykać na całe 24 godz albo i dłużej nie co. A potem im wracało. Przy pierwszym się martwiłam, przy drugim martwiłam się gdy ruszał się za bardzo żeby się nie zaplątał. Więc wiesz powód do zmartwienia zawsze się znajdzie.
Dzieć ci się najadł pyszności, dostymulował to i może odpocząć musi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:56, 12 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
lena_d napisał: | akurat na moje potrzeby odświeżył się temat o ruchach dzieciątek.
trochę się martwię. w piątek jeszcze czułam ruchy normalnie, w sobotę mieliśmy wesele, więc od rana właściwie się zbieraliśmy i nie zwróciłam uwagi. potem fikanie do 3:30 [bardzo dobrze się czułam, więc stwierdziłam, że to ostatnie wesele we dwoje trzeba przefikać] no i w niedzielę spanie do 15.. już na weseleu podczas licznych odpoczynków i objadania się [tak baaardzo dobre jedzonko] zwróciłam uwagę na to, że mała nie kopie a w niedzielę po obudzeniu nic nie czułam praktycznie do wieczora. wieczorem bardzo lekkie ruchy, takie bardziej głęboko w środku niż kopniaki w powieszchnię brzucha. przed zaśnięciem wczoraj prawie nic. dziś rano lekkie poruszenie i teraz coś tam troszkę. ale są wyraźnie słabsze, nie mają tyle mocy co wcześniej. miałyście podobną sytuację? mąż mówi, że może po prostu mała robi się duża, ja się najadłam i ma mało miejsca albo po prostu odsypia imprezę.. powinnam się martwić? |
odsypia impreze też miałam dokładnie tak samo i mnie ktoś uświadomił
|
|
Powrót do góry |
|
|
lena_d
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 16 Kwi 2015
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:36, 12 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
aa, hermiona, dobrze przeczytać takie słowa. nie chcę siać paniki i biegać po szpitalach, bo przecież ruchy czuję, tylko mniej intensywne. dzięki dziewczęta
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:13, 14 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
i jak tam Lena?
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:47, 14 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Moje chyba wyczuwa, że idziemy dziś na USG bo się strasznie wierci. Tak jakby koniecznie chciała się gdzieś schować. Wczoraj zaczęła odkrywać nowe tereny pod żołądkiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lena_d
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 16 Kwi 2015
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:02, 14 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
wróciła do formy, już dostałam po pęcherzu dzisiaj (ulubiony manewr)
co do żołądka, to ja mam zdecydowanie mniej miejsca ostatnimi czasy..
|
|
Powrót do góry |
|
|
lena_d
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 16 Kwi 2015
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:20, 05 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
od kilku dni czuję ruchy inaczej, tak wyżej, pod żebrami + pierwszy raz zauważyłam falowanie brzucha. myślicie, że się przekręciła?
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:57, 05 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
chyba tak lena
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:58, 05 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Jeśli faluje góra brzucha to masz tam nogi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:01, 05 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Dokładnie. Mój brzuch tez faluje na górze i tam są nogi. Mimo zmiany rodzaju ruchów głowa jest cały czas na dole. Tez myślałam, ze dziecko sie przekręciło a tu jednak pozycja jak na wylot juz i niech tak zostanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|