..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

lena_d

o kurcze kurcze kurcze. oby. ale fajnie!

aleen

A mają czkawke wasze pociechy? Moja właśnie sobie rytmicznie skacze.

mamma

mój ostatnio miewa czkawkę wieczorem regularnie, a czytałam gdzieś że po porodzie może mieć tak samo

ciekawe

lena_d

Celina ma rano. jak się obudzę to zaczyna czkać Wesoly

lisc

U mnie zmieniło się odczuwanie ruchów - z takiego przyjemnego (?) "smyrania i pływania" takie wyraźne (choć niebolesne Mruga

) kopniaczki dwóch nóżek - biegi na bieżni?

Nóżki na dole, główka do góry. Jak idzie fala po brzuchu to zapewne rączka, a jak czuję takie bolesne naciągnięcie to podejrzewam, że walenie główką albo rozpychanie się pleckami

Karafka

Mi wali głowa w szyjkę ... No ale mam nadzieje tez ze juz sie nie przekręci! Wesoly

Co jest ciekawe to są u nas dni dużej aktywności i dni prawie ciszy. Nie wiem od czego to zależy. Moze cisza jest po okresach dużego wzrostu? Albo na odwrót? Rośnie jak jest cicho? A potem wariuje?

Ciekawe to jest. Tylko ja sie potem denerwuje jak jest cisza... Boje sie ze cos nie tak.

anuszkaja

Nie mam pojecia Karafko od czego to zalezy. Kiedys zastanawialam sie jak to jest, ze kobiety czuja ze dziecko mniej sie rusza; myslalam ze skoro same sa czyms zajete przez caly dzien, to nie sa w stanie zauwazyc zmniejszenia czestotliwosci. Bylam teraz na urlopie, gdzie duzo plywalam w morzu, spacerowalam, nawet po gorach chodzilam. I po jednym z takich mocno eksploatujacych dni zlapalam sie na tym, ze od ok 8/10h nie czulam kopniakow. Polozylam sie wieczorem po kapieli, zezarlam kawalek czekolady i czekalam. Ruszylo sie dopiero po godz/dwoch i to dosc ospale i ledwo wyczuwalnie. Mialam niezlego stracha. 2.5 tys km od domu... Ale pamietalam, ze ktoras z Was pisala o tym, ze dzidzia wesele odsypiala, to staralam sie sobie tlumaczyc ze nasza moze tez musi odespac. Nastepnego dnia bylo juz "normalnie". I tak juz zostalo Mruga

lena_d

to moja odsypiała wesele! i teraz, w trakcie przeprowadzki też była trochę mnij aktywna. może to też jet tak, że jak mama się rusza i buja, to dzidź leniwie sam stwierdza, że już nie musi, swoje się wybujał Wesoly

Jadzia

Potwierdzam- jak leżę cały dzień, ruchy są silne. Natomiast ostatnio cały dzień byłam na nogach-sprzątanie itp., to ruchów nie czułam wcale, dopiero w nocy lekko.

aleen

Po pierwsze jak się dziecko buja przy chodzeniu to zasypia (efekt wykorzystywany przy noszeniu w chuście). Po drugie jak mama zajęta to mniej zwraca uwagi na ruchy.
Choć przychodzi taki moment, że nie da się nie zauważyć. Wesoly

np jak przywali z główki w pęcherz lub dwukilowy skarb postanowi rozprostować nogi wsadzając je pod żebra mamusi.

babajaga

Od kilku dni czuję Wesoly

aleen

Miśka

Ale super

Karafka

Super!

Chociaż powiem szczerze, ze bardzo mnie to stresowało czy ruchy ok. I jak pomyślenia drugiej ciazy to juz sie boje.

Miśka

Karafka, to ja mam odwrotnie. Jeżeli zachowamy zdrowy rozsądek, to na dwójce dzieci się skończy i... już wiem, że mi będzie tych ruchów dziecka brakować. Teraz to chłonę każdy ruch młodej, póki jeszcze mogę Wesoly