Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:18, 13 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Nie, nie jest tak.
Jak ktoś ma stwierdzone problemy z szyjka czy łożysko przodujące to od momentu stwierdzenia do końca ciąży/ do podniesienia się łożyska ma szlaban.
Na początku ciąży, jak się komuś kosmowka odkleja ( widać na usg) to też ma szlaban jakis miesiąc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:28, 13 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Itka nie warto nie współżyć na wszelki wypadek, po prostu jak coś się zaczyna dziać to trzeba zrobić stop. Myśmy się w ogóle nie ograniczali do samego końca i było niemal tak jakbysmy sie dalej starali. Z szyjką nie miałam żadnych problemów. Na poczatku panikowałam trochę, jeszcze znaim się dowiedziałam że ciąża, ale stwierdziłam, ze skoro nic się nie stało po tylu dniach seksu to bez przesady.
Kukułko współuczję Ci i z ta szyjką i z tym seksem Ale wiadomo, ze tutaj dziecko najwazniejsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:36, 13 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
ika napisał: |
Kukułko współuczję Ci i z ta szyjką i z tym seksem :( Ale wiadomo, ze tutaj dziecko najwazniejsze. |
Dzięki,ale bez przesady ;) Czegoś brakuje, ale koniec świata to nie jest, nie jesteśmy przecież małżeństwem od wczoraj czy do jutra, żeby jeszcze nie zdążyć. Zresztą mamy już za sobą znacznie dłuższy czas bez niż obecny szlaban+ połóg łącznie wyniesie ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:46, 13 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
A to to oczywiście, ale nie zmienia to faktu, że mimo wszystko okres oczekiwania jest bardzo długi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itka
nauczyciel NPR
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:11, 13 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Rozumiem, tylko jak napisałaś Kukułko o tym że często jak jest krwawienie to jest już za późno to się przestraszyłam że skoro nigdy nic nie wiadomo, nawet w zdrowej ciąży to to tak wygląda jakby każda współżyjąca para w trakcie ciąży narażała się na poronienie. Temat mnie nie dotyczy na razie ale zainteresowało mnie to. Może za bardzo spanikowałam jak to wyczytałam. Niektórzy się chyba boją uprawiać seks w ciąży i zastanawiało mnie czy faktycznie zagrożenie jest duże czy to tylko sporadyczne przypadki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:04, 13 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Nie jest duże, bo to nie jest tak, że roni się od seksu.
Po prostu jeśli sytuacja jest zła, to współżycie może ją drastycznie pogorszyć, ale w zdrowej ciąży współżycie nie jest przyczyną poronienia.
Jednym słowem-słuchać lekarza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lanolina
nauczyciel NPR
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:32, 13 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Kukułko, ale rozumiem, że w tych szyjkowych przypadkach, kiedy ciąża będzie już donoszona, to jest jeszcze szansa na parę upojnych wieczorów do czasu porodu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kruszynka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:04, 14 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
No ja wlasnie na to licze teraz w moim przypadku
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:22, 26 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Jestem w 18 tc, w badaniach wszystko ok. Czuję się super. W nocy po jak poszłam się wysikać to zauważyłam niewielkie plamienie. Odrobinę krwi przy sikaniu i różowy ślad na papierze toaletowym. Trochę mnie to zaniepokoiło, ale tak na zdrowy rozsądek wydaje mi się, że to jakaś sprawa mechaniczna (jakiś mikrouraz czy coś), a nie ciążowa. Tym bardziej, że coś podobnego miałam po naszym pierwszym ostrzejszym razie (bo po spokojnym pierwszym razie nic nie było).
Nie wiem czy zawracać tym głowę gin, skoro to było jednorazowe i małe i nic się na szczęście nie dzieje. Racjonalnie wydaje mi się że wszystko dobrze, ale jakiśtam mini lęk się pojawił.
Miałyście taki problem?
A jeśli chodzi o seks w ciąży to u nas jest super. W ogóle jakieś nowe zakochanie w mężu przeżywam ostatnio...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:42, 26 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Pewnie mechaniczne uszkodzenie. A ruchy czujesz dobrze?
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:49, 26 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
W ogóle jeszcze słabo czuję ruchy, bo są bardzo delikatne i tylko czasem je wyłapuję, ale żeby sprawdzić puściłam do brzucha muzyczkę i fika jak zwykle wtedy, więc się uspokoiłam
Ostatnio zmieniony przez babajaga dnia Wto 18:55, 26 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|