..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Edwarda

Miałyście takowe?
Jak długo przed porodem? No i przede wszystkim jak to się odczuwa?

sagitta

Ja ze 2 czy trzy tygodnie przed porodem myslałam, że juz się zaczeło. Miałam skurcze dość częste całą noc ale rano przeszły. Poszłam do gina, o on powiedział, że nic się jeszcze nie zapowiada. A jak to wygląda? Jak to skurcze. Tak jak ból przy miesiączce, tyle że mocniejsze no i "przypływają" i "odpływają" w miarę rytmicznie.

Edwarda

Sagitto a to było pierwszy raz i od razu takie, że myślałaś, że rodzisz czy wcześniej miałaś jakieś pojedyncze, słabsze?

sagitta

Takie pojedyńcze słabiutkie to mi się zdarzały wczesniej ale przechodziły kiedy się na krótko położyłam.

Edwarda

Czyli generalnie do porodu jeszcze daleko nawet jak są pojedyncze skurcze? ..... Kurczę.....

sagitta

A nawiasem mówiąc jak już naprawdę zaczęłam rodzić, to nie wierzyłam, że to to Yellow_Light_Colorz_PDT_05

A jak się w końcu zdecydowałam jechać do szpitala, to położna chciała mnie odesłać........... Yellow_Light_Colorz_PDT_06

ale miała nudny dyżur i nie odesłała, a 4 godziny i 10 mint później córeczka juz była na świecie...... Yellow_Light_Colorz_PDT_06

sagitta

Edwarda, możesz przypomnieć kiedy masz termin? Bo jakoś mi sie zapomniało Embarassed

Edwarda

Za miesiąc (bez dwóch dni)

sagitta

Dzięki. To co Ci tak spieszno?

fiamma75

Skurcze miałam przez cały ostatni trymestr. Bywały dni, że zbyt często -parę razy na godzinę, więc brałam no-spę i magnez.
To takie dziwne uczucie- u mnie wpierw pojawiała się duszność Shocked

a potem kamieniał brzuch.
Edwardo, porodu nie da się przegapić Yellow_Light_Colorz_PDT_05

Edwarda

Nie boję się, że przegapię, tylko, że nie odrobię się ze wszystkim..... :sad:

novva

A chodzisz nadal do pracy? Jak to rozwiązałaś?

Edwarda

kukułka

[link widoczny dla zalogowanych]

novva

Podepnę się pod ten wątek ze swoim pytaniem.

26 tc, więc jeszcze dość wcześnie - a brzuch twardnieje od wczoraj dość często (krótko, poniżej minuty, ale wyraźne napięcie - mogłam się trochę przeforsować). Wydaje mi się, że może się tak zdarzać, choć przy okazji powiem lekarzowi. Czy dobrze myślę, że póki to nie jest bolesne i regularne, to nie ma powodu do zmartwienia? Czy może coś powinnam zrobić? Magnez już biorę.