Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

sny o szpitalu

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abeba
Gość






PostWysłany: Śro 19:31, 27 Lut 2008    Temat postu: sny o szpitalu

Miewacie?
Bo ja np. ostatneij nocy miałam taki, że w trakcie porodu wygonili pod jakimś pretekstem mojego męża i zaczęli mi grozić kroplówą. Powiedziałam, że muszę do toalety, poszłam i się zamknęłam. Położna jak sie zorientowała, to zaczęła sie dobijac, odkrzyknęłam że sie jej boję i że nie wyjdę. Złośliwie zgasiła mi swiatło i poszła po ślusarza. a ja sobie spokojnie w zamkniętym ciemnym pomieszczeniu urodziłam. Maleństwo, nieodcięte gwałtownie od pepowiny spokojnie zaczęło oddychać, potem jeść, otworzyłam im drzwi po ok. 20min. Oczywiśie mnie ochrzanili. Babki na poporodowej wytykały mnie sobie palcami...
Powrót do góry
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:38, 27 Lut 2008    Temat postu: Re: sny o szpitalu

Abebo, co za sen! Very Happy Mnie też się śniło kilka razy, że jestem na porodówce. Raz leżałam w pokoju z trzema innymi dziewczynami, pod oknem stał okropny fotel ginekologiczny, na który mnie zaprosił jakiś lekarz. Inny w tym czasie badał na łóżku moją sąsiadkę. A ja się zaczęłam buntować, że nie chcę być badana jeśli ktoś nie zamknie drzwi do pokoju. No więc ten mój lekarz poszedł zamknąć drzwi a przechodząc obok tego drugiego lekarza powiedział:"Przepraszam, panie profesorze, ale pacjentka sobie tego życzyła" Wesoly /a to wszystko po spotkaniu z panią ginekolog z tego szpitala w szkole rodzenia/
Najczęściej jednak śnię o tym, że jestem już po lekkim, łatwym i przyjemnym porodzie, trzymam na rękach malutkiego człowieczka i karmię piersią.


Ostatnio zmieniony przez micelka dnia Śro 19:39, 27 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:49, 28 Lut 2008    Temat postu:

Abeba, ja miewałam sny, że urodziłam i nie wiem, gdzie jest dziecko. Wesoly

Spróbuję pocieszyć, że najgorzej jest czekać... jak już się zacznie, to adrenalina robi swoje. Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Czw 17:56, 28 Lut 2008    Temat postu:

Dracena napisał:
jak już się zacznie, to adrenalina robi swoje. Wesoly

tak - blokuje wydzielanie oksytocyny. Własnei wolałabym przeżyć poród pod wływem oksytocyny (własnej, nie z kroplówki) niż adrenaliny.
Powrót do góry
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 18:45, 28 Lut 2008    Temat postu:

Moja bratowa, pielęgniarka zresztą, pojechała do szpitala, gdy zaczęły się jej jakieś skurcze, ale pod szpitalem jej przeszło. Spędziła więc kilka godzin w samochodzie czekając aż się akcja rozwinie i dopiero później weszła do izby przyjęć Laughing Może przez to się mniej stresowała? Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:49, 28 Lut 2008    Temat postu:

ja snów jeszcze nie miewam
za wcześnie

a co do porodu - już sobie wmawiam że mój będzie mega łatwy i szybki - może do porodu uwierzę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Czw 19:20, 28 Lut 2008    Temat postu:

Micelko - dlatego właśnie zaczęłam się skłaniać do lokalnego szpitala - bo mogę do niego pojechać w dosłownie ostatnim momencie. Jesli tylko KTG będzie ciągle wypadać ok, i dajmy na to odejdą wody i nie będą zielone - to chyba mogę sobie siedzieć w domu aż do jakiejś tam "zaawansowanej" częstotliwości skurczy?
Powrót do góry
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:38, 28 Lut 2008    Temat postu:

Ja pojechałam, jak miałam skurcze co 5 minut. Wszyscy, tzn. położne, z którymi miałam kontakt i lekarka radzili, jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, wytrzymać w domu, jak długo się da. Wesoly Znam dziewczyny, które jechały jak tylko pojawiały się jakiekolwiek skurcze i lądowały na patologii, skurcze przechodziły po kilku godzinach, a one wędrowały pod kroplówkę... Neutral

Co do adrenaliny i oksytocyny to nie wiem, jak jedna na drugą działa, ale chodziło mi tylko o to, że jak się już dzieje, to wszystko, co się planowało i przewidywało przestaje nagle istnieć. Jakiś instynkt dochodzi do głosu. Mruga Ja przynajmniej tak to odczuwałam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:35, 29 Lut 2008    Temat postu:

a ja w ogole snow o szpitalu nie mialam Confused tylko dziecku, o karmieniu piersią, ale to bylo baaaaaaaaaardzo mile

Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pią 10:35, 29 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:33, 29 Lut 2008    Temat postu:

abeba napisał:
Jesli tylko KTG będzie ciągle wypadać ok, i dajmy na to odejdą wody i nie będą zielone - to chyba mogę sobie siedzieć w domu aż do jakiejś tam "zaawansowanej" częstotliwości skurczy?


pewnie, zwłaszcza przy pierwszym porodzie.
ja byłam w domu do skurczy co 2-3 minuty, a i tak mogłam pojechac później.
przy ostatnim chciałam obejrzec do końca koncert Jarre'a w Stoczni, ale mąż panikował i musieliśmy jechać Confused .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin