..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

kukułka

Dziewczyny z zimowych ciąz - poradzcie, lepsze spodnie z golfem zy wizane w pasie? wiazne mi sie bardziej podobaja, ale czy dlugo posluza? ja doswiadczenia nie mam, letnie spodnie nosilam pod brzuchem w poprzedniej ciazy, ale tu jesien/zima idzie

Misiczka

Miałam jedne takie do pracy - czarne z kantem z takim właśnie "golfem", a że wiosna była chłodna, to chodziłam w nich na okrągło od stycznia (4 miesiąc) do maja i nic złego się z nimi nie stało, wręcz odłożyłam je do pudła na drugi raz.

Frejda

też polecam golf.

giga

Golf jest ok Wesoly

albo zapinane pod brzuchem plus bodziak Wesoly

miu miu

Miałam jedne spodnie w rozciągliwą wstawką na sam brzuch+gumki na guziczki, nosiłam je przez ostatni trymestr, świetnie się sprawdziły. Były mocno dopasowane ale wygodne. Nie wiem za bardzo jak wyglądają ciążowe spodnie wiązane, ale jakoś mi to niewygodnie brzmi Mruga

z golfem lub wstawką naprawdę super rozwiązanie. Szukałam takich zapinanych nisko pod brzuchem, ale nie znalazłam.

Aniąt

miu miu, miałam jedne takie ja Ty i jedne z tym golfem. Niestety, przytyło mi się i wywaliłam, muszę kupić nowe Wesoly

miu miu

te moje ciążowe też oddałam do PCK...pomyślałam, że gdy zajdę drugi raz w ciążę to kupię jakieś fajniejsze Wesoly

ehhhh to babska próżność Mruga

kukułka

kupiłam w końcu te wiązane bo mi się podobały. Na razie jestem zadowolona. Z tylu jak normalne spodnie a z przodu mały golf zakryty wiązanym paskiem będącym jedną całością z tym pasem z tylu. Jak mąż mi zrobi foto to wreszcie wlkeje

bakteria

Kukułko, jakbyś kiedyś wkleiła zdjęcie tych spodni (no, najlepiej to siebie w spodniach, ale nie wiem, czy będziesz chciala) albo jakiś link do spodni tego typu, to bym była wdzięczna, bo jakoś nie umiem sobie ich wyobrazić. Dzięki Wesoly

Aniąt

Ja kupiłam 2 pary spodni z golfem. Muszę dać do skrócenia.

kukułka

postaram się wstawić jutro. Ale na zimne dni już ich na dwór nie noszę bo są pod brzuchem. Moje wnioski-na lato dobre są pod brzuchem a na zimę na brzuch. Bo łatwiej górę potem dobrać i cieplej jest. Inna rzecz że w tej ciąży mam większy brzuch niż w pierwszej więc na tym etapie co teraz w pierwszej ciąży by mi golf spadał z tylka. Podobno w pierwszej ciąży brzuch dłużej jest mały. U mnie się sprawdza

Dracena

Dla mnie spodnie z golfem to jakaś poracha... wszystkie, jakie miałam zjeżdżały z tyłka...

Teraz mam szczęśliwie sporo biodrówek, które jeszcze się zapinają pod brzucholem, tylko czasem jak siadam, muszę dyskretnie rozpiąć guzik. Mruga

kukułka

ja w stare spodnie nieciążowe nawet te pod brzuchem już nie wejdę. Mimo że przybieram na wadze mniej niż w 1. ciąży. Zmiana figury po prostu. Z tym że ja w obu ciążach mam dość nisko brzuch od początku

bakteria

Ja to tam jeszcze mam do brzuszka ciążowego daleko, ale myślałam, że te spodnie z małym golfem i wiązaniem właśnie będą nadawały się na pierwsze krągłości. Po prostu większość spodni, które mam, to dżinsy, i one są jakieś takie opięte. Kończę powoli 11 tydzień, więc naprawdę jeszcze jestem "płaska", ale we znaki dają mi się np. wzdęcia i wtedy pół dnia siedzę rozpięta Mruga

No i pewnie za jakiś czas będzie mi po prostu niewygodnie dopinać guziki itp., jeśli w talii przybędzie np. 5 cm - dla dżinsów to dużo. Ale ja i tak wolę spódnice i sukienki, a z tym jakoś łatwiej

Dzięki za odpowiedzi Wesoly

Dracena

Jola, fajne na początek są jeszcze takie elastyczne, szerokie pasy - kosztują grosze, a fajnie mocno podtrzymują i zakrywają rozpięty rozporek. Wesoly

Coś takiego: [link widoczny dla zalogowanych] Są różne fikuśne i wymyślne wzroki i kolorki. Ja mam kilka i na mniejszy brzuch (no i póki uda i pupa dają rade się wcisnąć w stare portki:)) dla mnie sa bomba. Do tego albo jakaś tunika, dłuższy sweter, albo nawet toto wystające spod normalnych ciuchów fajnie wygląda.
Ciążowe ciuchy z prawdziwego zdarzenia kupowałam i teraz też zamierzam, jak już brzuch będzie konkretniejszy. Wesoly

A spódnice i sukienki są rzeczywiście fajne na ciążę. Ale gdzie ja teraz na zjeżdzalnię będę w spódnicy chodzić...