Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:25, 25 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
A ja nie miewam takich typowych zachcianek... wszędzie mówią, że w ciąży po prostu musisz coś zjeść i nie ma innej opcji, a ja jakoś jeszcze Męża do sklepu nie gnałam w ogóle wydaje mi się, ze nie zaczęłam więcej jeść, jak przed ciążą, nie czuję wilczych głodów... może mojemu organizmowi nic nie brakuje bo jednak z tego suplementu sobie wyciąga?
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:40, 25 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
a ja mam cykliczne "zachcianki". Nie wola mnie zaden tort, czekolada itp, raczej mam wrazenie, ze organizm sie domaga by uzupelniac mu braki.
Moje tygodnie ciazy moglyby miec kazdy swoja nazwe: "rybny", "zielony ogorek", "rosołowy", "arbuzowy", "indykowy" itd. Najbardziej rosmieszyl mnie tydzien, gdy poszlam do Lidla, chodzilam miedzy polkami i sluchalam do czego mnie organizm zawola. Powrzucalam co wołało, zaplacilam a w drodze powrotnej dopadlam do platkow sniadaniowych, zazeralam garsciami jakbym nie wiem jaka glodna byla W domu wpadlam w smiech, gdy zorienotwalam sie, ze kupilam: buleczki pelnoziarniste, platki sniadaniowe pelnoziarniste i makaron pelnoziarnisty. Ten tydzien zdecydowanie mial nazwe "pelne ziarno"
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:09, 25 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
ciekawe eksperyment iść do sklepu i słuchać głosu serca, ekhem żołądka
jej ja mam taki problem, ze w sklepie robi mi się niedobrze i zawsze poganiam Męża, by szybko iść... momentalnie nie mam weny na przetwarzanie kupowanych produktów (dlatego muszę chodzić z listą bo nic bym nie kupiła )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:58, 25 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Liść mam tak samo
|
|
Powrót do góry |
|
|
lena_d
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 16 Kwi 2015
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:02, 25 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
ja do 5 miesiąca miałam jak annuszkaja - konkretne zachcianki odpowiadające konkretnemu zapotrzebowaniu na coś - a to marchew, a to kasza, a to mięso, a to owoce owoce owoce. teraz już mi się troszkę przestawiło na czekoladki, a wczoraj wieczorem to za krówkę-ciągutkę oddałabym ostatnie pieniądze swoją drogą nawet nie wiem, gdzie taką kupić. w żabce nie ma
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptysiak
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:51, 25 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Zanim dojdę do domu, zdążę już kilka razy rozmyślić się z tego, co kupiłam Raz tylko pamiętam krótko ogromną melodię na pomarańcze, ale to sobie przypomniałam, że coś ostatnio z kwasem foliowym było u mnie na bakier
Cieszy mnie też totalny brak ochoty na słodycze, ale za coca colę dałabym się pokroić I nie, nie mam pojęcia jak to się ma do brakujących składników w organizmie
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:07, 25 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Cola to kofeina i cukier i cukier i cukier
Jak byłam w Tesco to się prawie rozplakalam. Nie było nic co by mi odpowiadało. Wszystko przetworzone albo trzeba gotować samemu.
Mi powoli wraca apetyt. Teraz jak jesteśmy na wczasach to nie musze gotować a mamy domowe obiadki. Na szczęście na słodycze chęci nie mam. Nakło też nie. Choć zjadłabym deser lodowy u Grycana, taki z musem owocowym, sorbetem i owocami. Czyli samo zdrowie
|
|
Powrót do góry |
|
|
lena_d
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 16 Kwi 2015
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:18, 28 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
już któryś raz zdarzyły mi się okropne skurcze w łydkach i stopach. potrafię obudzić się nad ranem z krzykiem i rzucać się po całym łóżku, to znowu zdarzyło się gdy się kochaliśmy - wszystko pięknie i prawie kończymy gdy nagle zaczynam drzeć japę z bólu.. brak magnezu, tak? powinnam brać jakiś konkretny, koniecznie dzwonić do swojej ginekolog czy wystarczy taki jaki znalazłam w szafce - magnez forte z wit. B6 firmy apteo?
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:46, 28 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Na razie bierz co masz. W aptece poproś o dobrze wchłanialny (chyba cytrynian i mleczan magnezu ale głowy nie dam) i w wydajnym opakowaniu. Ja zaraz po dużym skurczu łykam 2 tabletki. Przez całą ciążę łykałam jedną tabletkę ale teraz zaczęłam dwie bo mnie zaczęły małe skurcze łapać. A takie wielkie to tylko dwa miałam.
PS: zazdroszczę chęci na kochanie bo mój biedny mąż strasznie wyposzczony jest i tak mi go szkoda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:03, 29 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Polecam wieczorem przed snem łykać magnez w tabletkach, a w ciągu dnia podgryzać migdały, albo może gorzką czekoladę z migdałami
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:41, 29 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
tak podobno najlepiej wieczorem brać magnez,
ja biorę w sumie rano w witaminach ciążowych i wieczorem też biorę, jak zapomnę albo jak kawę kiedyś wypiłam to zaraz mnie kurcze w nocy łapały, kupuje te organiczne formy magnezu tak jak piszą dziewczyny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptysiak
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:43, 29 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Liściu, czemu przed snem...? Mam nadzieję, że nie pytam o oczywistą rzecz
Tracę głowę, gdy przed śniadaniem Euthyrox, po śniadaniu jod, po obiedzie jakieś witaminy... Za dużo do pamiętania
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:50, 29 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Ptysiak, Jod mozesz brac razem z hormonem. Mozna tez razem kupic, nazywa sie Thyronajod (na recepte oczywiscie)
Magnez to nie liczy sie na tabletki tylko na mg. Ja mam np. trabletki 40 mg magnezu. Jakbym brala 2 to jakbym nic nie brala. Ja biore miedzy 250-500 mg na dobe, na dwa razy. Na noc biore z potasem. A wczesnym popoludniem wapno, jako ze moja dieta jest w nie dosc uboga a od braku wapna rowniez sa skurcze, tylko sie o tym nie mowi.
Witamin nie biore, bo po co jak sie czlowiek dobrze odzywia
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:12, 29 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
ja na początku nie brałam, ale teraz wolę 1 tabletkę zamiast kilku trzeba tylko patrzeć dobrze w jakich formach jest magnez i żelazo i od razu jod i kwas foliowy mam
a jak się bierze i tak jeszcze inne leki to mi tak łatwiej zapamiętać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:30, 29 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
bebe ale musisz miec w niej odpowiednia ilosc tego magnezu, zeby nie bala to taka jak moja tabletka po 40 mg
|
|
Powrót do góry |
|
|
|