Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:11, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
W ciąży brałam magnez z B6 i wapń z D (dodatkowe badanie - miałam za mało witaminy D), zlecił mi to ginekolog-endokrynolog z poradni endokrynologicznej w której leczę tarczycę. gin kazał tylko kwas foliowy. W czasie karmienia piersią, jak zauważyła okoani też trzeba brać suplementy, jak dla mnie bardziej niż w ciąży.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mk,
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Nie 9:50, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
agu a jakie miałaś wyniki? jeśli można wiedzieć?
bo ja co jakiś czas mam napady wątpliwości czy by słusznie robię nie biorąc żadnych witamin(oprócz magne B6)
ale mój lekarz twierdzi,że w ciaży najważniejsze jest żalazo, wit.C, wapń i później białko, jakiekolwiek zestawy witamin są zbędne, powodują jedynie "rozrastanie się dziecka(dzieci rodzą się bardzo duże)
a w przyszłości prowadzią do różnych nieprawidłowości np. dzieci w wieku szkolnym mają problemy z kręgosłupem, są otyłe mimo,że w rodzinie nie ma z tym problemu itp.
nie wiem czy robię słusznie słuchając go , ale on twierdzi, że koncerny farm. posuwaja się do różnych przekrętów i wogóle nie zalezy im na zdrowiu ludzi tylko na pieniądzach.
Podał przykład materny(chyba o tą nazwę chodziło) gdzie lekarze namietnie zapisywali ciężarmym te witaminy a po latach okazało się,że mają jakiś zły wpływ na dzieci i pocichutku te witaminy zostały wycofane z rynku....
Pod nosem pólgłosem powiedział "Gdyby panie wiedziała do czego oni są zdolni..."
Nie wiem czy robię słusznie ,ale mam nadzieję,że nie skrzywdzę tego dzidziusia ,którego noszę w brzuszku....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:58, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak to jest z tym "rozrastaniem się" dziecka, ale ja biorę witaminy od samego początku a mimo to mała i tak jest cały czas ciut mniejsza niż powinna być, więc podejrzewam, że jednak genetyka i ogólne jedzenie ma większy wpływ na wielkość dziecka niż witaminy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:28, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Mk - nie pamiętam, miałam po prostu zbadany poziom witaminy D przy okazji badania TSH i wyszedł sporo za niski wg danych na karcie i zdaniem lekarza. Resztę wyników miałam super.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20004
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:39, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
ja brałam witaminy, przy końcu mg i w międzyczasie żelazo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:20, 24 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Jak to jest w końcu z tym jodem? Na wizycie z pierwszym usg dostałam zalecenie, żeby łykać jod, bez badań, tak " z automatu". Nie jestem przekonana, bo wiem, że źle reagowałam na jod parę lat temu - paskudny efekt na cerę W związku z tym zawsze szukałam witamin bez jodu, a ostatnio to w ogóle nic poza Mg i kwasem foliowym nie łykam - starałam się dietę zmienić, i raczej działa.
Kiedy ten jod jest potrzebny a kiedy nie? Maluchowi nie chcę zaszkodzić, ale jeśli mam się podtruć, to też nie będzie dobre dla dziecka przecież.
...badanie TSH robiłam przed ciążą, wynik 1,9. Teraz mam skierowanie na powtórkę.
Ostatnio zmieniony przez ewcia87 dnia Wto 10:23, 24 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:34, 24 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
jod jest niezbędny dziecku do prawidłowego rozwoju , jeżeli nie masz przeciwwskazań w postaci np. nadczynności tarczycy to należałoby brać w dawce 150 chyba ze lekarz inaczej zdecyduje, taka dawka jest w większości witamin dla ciężarnych
|
|
Powrót do góry |
|
|
kariga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:35, 24 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ja ani w poprzedniej ciąży ani w obecnej nie przyjmuję jodu...
Żaden z lekarzy mi nie kazał, jedynie kwas foliowy.
No chyba że on jest w takich zestawach witaminowych dla kobiet w ciąży?
Brałam takie witaminy przy R., teraz nie biorę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:11, 24 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Mi też lekarz kazał koniecznie brać coś z jodem to brałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:31, 24 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Jak trzeba, to wezmę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
El
mistrz NPR-u
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:14, 28 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Mi też żaden lekarz nie wspominał nic o jodzie w ciąży - ale może to przez pomorski klimat
Myślę, że warto byłoby jednak zbadać poziom jonów przed suplementowaniem, bo sporo produktów w naszych kuchniach jest jodowanych z marszu już w produkcji (użytą solą).
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:06, 29 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Problem w tym, że ja jodu celowo unikałam - soli szukałam niejodowanej, produktów przetworzonych-solonych jem naprawdę mało. Pewnie w moim przypadku nie jest to takie bezzasadne, żeby się poszprycować tym jodem. Trudno, najwyżej przypomnę sobie licealne czasy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:31, 29 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
A dlaczego unikalas jodu ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:34, 30 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Jakikolwiek jod (witaminy, sól) => koszmarne problemy z cerą. Któryś dermatolog mi to zasugerował. Ograniczenie jodu do minimum bardzo pomogło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:44, 18 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
...no i mam kolejne wątpliwości w temacie. Czy któraś z was ma doświadczenie z suplementacją żelazem? Chodzi mi o to, czy suplement nieorganiczny (siarczan) w ogóle ma szansę być skuteczny (tzn. spowodować podniesienie RBC i Hb)? Erytrocyty mi trochę "poleciały". Brat lekarz mówi, że nie ma dramatu jeszcze, ale dr prowadząca zapisała suplement żelaza. Pytanie czy to w ogóle ma szanse pomóc, bo czytałam sporo o tym, że to praktycznie niewchłanialne i jedyne co się po tym ma, to zatwardzenie Mimo niejakiej upierdliwości, wolę zapolować na buraka z cytryną, koktaile owocowo-pietruszkowe i sok z pokrzywy... jakoś bardziej wierzę, że to zadziała. Jednak jeśli miałyście taką sytuację (obniżające się RBC i Hb) i suplement nieorganicznego żelaza (jako wyłączna zmiana) pomógł, to przemyślę sprawę jeszcze raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|