Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

szok !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:57, 09 Mar 2007    Temat postu:

Gagusia napisał:
szkoda tylko, że nie jest przy okazji uwzględnione, że matka też jest człowiekiem i może też jej się należy ratowanie życia za wszelką cenę. bo z jakiej racji przepraszam nienarodzone dziecko ma być więcej warte niż jego matka? bo moim zdaniem mniej więcej do tego się sprowadza całkowity zakaz aborcji - guzik nas obchodzi matka, najważniejsze jest dziecko.


Też tak sądzę Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 9:13, 09 Mar 2007    Temat postu:

fiamma75 napisał:
Gagusia napisał:
szkoda tylko, że nie jest przy okazji uwzględnione, że matka też jest człowiekiem i może też jej się należy ratowanie życia za wszelką cenę. bo z jakiej racji przepraszam nienarodzone dziecko ma być więcej warte niż jego matka? bo moim zdaniem mniej więcej do tego się sprowadza całkowity zakaz aborcji - guzik nas obchodzi matka, najważniejsze jest dziecko.


Też tak sądzę Confused


a ja myślę, że intencja jest taka, że nie nam decydować, kto ma przeżyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 51°17'N 22°52'E
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:27, 09 Mar 2007    Temat postu:

juka napisał:
... nie nam decydować, kto ma przeżyć.


Ot i cała kwintesencja problemu. Gdyby wszyscy mieli podobne stanowisko jak ty Juka, to nie byłaby potrzebna ustawa antyaborcyjna - ludzie po prostu aborcji by nie robili. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
novva
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze

PostWysłany: Pią 9:34, 09 Mar 2007    Temat postu:

pinky napisał:
juka napisał:
... nie nam decydować, kto ma przeżyć.


Ot i cała kwintesencja problemu. Gdyby wszyscy mieli podobne stanowisko jak ty Juka, to nie byłaby potrzebna ustawa antyaborcyjna - ludzie po prostu aborcji by nie robili. Smile

Oj, pinky, idealista z Ciebie Mruga To naprawdę za każdym razem jest ludzki dramat i rozpisanie tego dramatu na paragrafy nie wydaje mi się możliwe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 51°17'N 22°52'E
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:47, 09 Mar 2007    Temat postu:

Gagusia napisał:

... i obie te postawy mam obowiązek jako lekarz akceptować i rozumieć.

Ale jeżeli utożsamiasz się z wierną KK to masz obowiązek przestrzegać V przykazania - co w tym określonym przypadku objawia się tym, że nie masz prawa decydować o tym kto ma umrzeć i kiedy- czy matka, czy dziecko.


tato napisał:

pinky widze ze troche radykalizmem powiało
wszystko fajnie ale świat nie jest czarno biały
...
Czy 4 komórki po zapłodnieniu to człowiek ?

Uważam, że są sprawy w których radykalizm jest potrzebny, a liberalizm przynosi same szkody (widać to wyraźnie w otaczającym świecie).

A jeśli chodzi, o te cztery komórki to się nie zgodzę - bo już jedna komórka po zapłodnieniu - zygota - to już jest człowiek. Zgodnie z nauką KK w chwili poczęcia otrzymuje on duszę - więc dokonanie aborcji na tym człowieku (choćby przez "pigułkę po") jest zwyczajnych zabójstwem. A jeśli z tej zygoty nie powstanie człowiek (tylko jak to tato określił mutant) to taki człowiek umrze zgodnie z wolą Opatrzności.

A jeśli chodzi o ludzi którzy decydują się na aborcję - ja ich nie osądzam - bo nie mam do tego prawa.
Chciałem tylko wyrazić swój pogląd na to - pogląd ukształtowany przez naukę KK. Smile
Mam nadzieje, że nikogo swoim postem nie urażę, bo i takiego zamiaru nie mam Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:21, 09 Mar 2007    Temat postu:

No to czekajcie, kto przeżyje podczas ciąży pozamacicznej.
To nie takie proste jak się wydaje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:35, 09 Mar 2007    Temat postu:

juka napisał:
fiamma75 napisał:
Gagusia napisał:
szkoda tylko, że nie jest przy okazji uwzględnione, że matka też jest człowiekiem i może też jej się należy ratowanie życia za wszelką cenę. bo z jakiej racji przepraszam nienarodzone dziecko ma być więcej warte niż jego matka? bo moim zdaniem mniej więcej do tego się sprowadza całkowity zakaz aborcji - guzik nas obchodzi matka, najważniejsze jest dziecko.


Też tak sądzę Confused


a ja myślę, że intencja jest taka, że nie nam decydować, kto ma przeżyć.

Ja tez. Poza tym nie zawsze dizeco uznaje sie za wazniejsze, nawet w Kosciele. W końcu ciaże pozamaciczna (jednoznaczne zagrozenie dla matki) Kosciól pozwala usuwac.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 10:35, 09 Mar 2007    Temat postu:

fiamma75 napisał:
No to czekajcie, kto przeżyje podczas ciąży pozamacicznej.
To nie takie proste jak się wydaje.

otóż to....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 10:42, 09 Mar 2007    Temat postu:

ja nie mówię o tym, czy to dobra ustawa, bo się na ustawach nie znam. mówię o tym, jakie intencje mogą ewentualnie mieć pomysłodawcy. ja osobiście uważam, że decyzja należy do Boga - tylko on jest nieomylny. gdyby lekarze kierowali się swoim rozumem, toby tu Marii z nami nie było, jak czytam . ale - pinky- nie dla wszystkich wola Boga i zdanie kościoła mają zasadnicze znaczenie, więc twoja argumentacja może czasem...trafiać w próżnię . dla mnie najbardziej kontrowersyjne jest dopuszczanie aborcji w wypadku choroby płodu, gwałtu, itd. to jest leczenie dżumy cholerą.

a tak w ogóle, to ten temat już chyba gdzieś był, co?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 10:45, 09 Mar 2007    Temat postu:

kukułka napisał:
W końcu ciaże pozamaciczna (jednoznaczne zagrozenie dla matki) Kosciól pozwala usuwac.


właśnie, kiedyś czytałam jakiś artykuł który dementuje opowieści o tym, jak to kościół każe zabijać kobiety. jak znajdę to podeślę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:21, 09 Mar 2007    Temat postu:

wiecie co, przede wszystkim to chyba się niesłusznie zakłada, że wszystkie kobiety (a raczej wszyscy rodzice) mające urodzić chore dziecko decydują się na aborcję. a tak naprawdę bardzo wiele ludzi decyduje się donosić ciążę do momentu porodu i pozwolić dziecku naturalnie umrzeć. tak samo wiele ludzi decyduje się urodzić chore dziecko, np. z zespołem Downa - na zachodzie uśmierca się płód, kobieta rodzi martwe dziecko i nie ma tematu. ponoć w Polsce jest stosunkowo więcej żyjących dzieci z wadami genetycznymi.

novva napisał:
To naprawdę za każdym razem jest ludzki dramat i rozpisanie tego dramatu na paragrafy nie wydaje mi się możliwe.

zgadzam się w 100%
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 51°17'N 22°52'E
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:15, 09 Mar 2007    Temat postu:

Chciałbym zwrócić uwagę, że zajmujemy się z tu najcięższymi przypadkami - nieuleczalnie chorymi dziećmi, bądź matkami zagrożonymi utratą życia.
A co z tysiącami dzieci usuwanymi, bo mamom nie pasuje ich urodzenie?

Pomijając sprawy światopoglądowe trzeba sobie wobec tego odpowiedzieć na pytanie - kiedy uznajemy "to" za człowieka? Kiedy przestaje być tkanką, a zaczyna być człowiekiem??
Do tego dochodzi jeszcze sprawa, że płód czuje i broni się przed aborcją. Każdy chyba widział zdjęcia porozrywanych dzieci...
Czy trzeba być katolikiem, żeby się zapłakać na ten widok?

A jeśli chodzi o podejście lekarza do zagrożonej ciąży, bądź nieuleczalnie chorego człowieka, to zgodnie ze znaną zasadą - podstawowym zadaniem lekarza jest nie szkodzić. Uwaga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:26, 09 Mar 2007    Temat postu:

pinky napisał:
Do tego dochodzi jeszcze sprawa, że płód czuje i broni się przed aborcją. Każdy chyba widział zdjęcia porozrywanych dzieci...

Zdjęcia widziałam i jestem wielka przeciwniczką wywieszania ich na ulicach miast.
Nie kwestionuję, ze od pewnego etapu rozwoju płód odczuwa ból, ale dopiero kiedy rozwinie mu się kora mózgowa pozwalająca na odczuwanie bodźców bólowych. Z braku czasu przejrzałam tylko kilka stron "pro-life" i mówi się tam o odczuwaniu bólu w połowie ciąży, w 20 tygodniu", w 7 miesiącu ciąży. Ogromna większość aborcji jest przeprowadzana o wiele wcześniej.
Tu kilka linków:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
To tylko jako OT, bo chyba zagorzałych zwolenników aborcji tu nie ma i przekonywac przekonanych chyba nie musimy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:11, 09 Mar 2007    Temat postu:

pinky napisał:

A co z tysiącami dzieci usuwanymi, bo mamom nie pasuje ich urodzenie?



no przecież tu chyba nikt z nas nie ma wątpliwości Confused jak komuś nie pasuje posiadanie dziecka, to należy użyć głowy zanim się użyje czego innego i np. zastosować antykoncepcję, npr, czy też szklankę wody zamiast
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tato
mistrz NPR-u



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:21, 09 Mar 2007    Temat postu:

pinky napisał:

Pomijając sprawy światopoglądowe trzeba sobie wobec tego odpowiedzieć na pytanie - kiedy uznajemy "to" za człowieka? Kiedy przestaje być tkanką, a zaczyna być człowiekiem??


zobacz ze jakos Kosciol nie ma żadnych oporów aby dużo bardziej skomplikowany organizm z bijącym sercem i pracującymi wieloma narzadami uznać za trupa bo wg jakiejś tam definicji móżg nie pracuje i można takie ciało rozkroić i rozparcelować.

Paradoksalnie odnosnikiem do okreslenia kiedy nastepuje smierc jest mózg ale po to aby okreslic kiedy powstaje czlowiek wystarczy jedna komorka. Bedziemy bronic tej jednej komorki z genami ludzkimi z ktorej nawet nie wiemy czy powstanie czlowiek a z drugiej strony rozparcelujemy cialo kogos ktomu jeszcze bije serce.

juka rzuciła pieknie brzmiące hasło że nie nam decydować o czyjejś śmierci
ale kiedy przychodzi rozstrzygac bardzo konkretne przypadki z życia kiedy to TRZEBA rozstrzygnąć kto ma umrzeć a kto nie to miga się od odpowiedzi
ty pinky również nie odwazyłeś sie zmieżyc z moim drugim przykladem

tak to właśnie jest !
najpierw bardzo fajne hasło a potem gdy przychodzi trudna sytuacja do rozstrzygniecia to nagle nie ma komu sie wypowiedziec !

Z jednej strony piszece ze nie mozna decydowac o czyjejś smierci
a z drugiej strony piszecie ze lekarz moze podjąc decyzję o śmierci dziecka jezeli zagraza ono zdrowiu kobiety !

nie widzicie sprzecznosci w tym co piszecie ???
jezeli nie widzicie to zasad waszej logiki ja nie rozumiem

Ponadto chce wyczulic na sytuację ze nie zawsze dziecko zagraża życiu matki czasami po prostu trzeba podjąć leczenie matki ktore to leczenie zabije dziecko i co wtedy ? Kto ma prawo podjąć decyzję ? Kobieta ? Lekarz czy Prokurator ?
pinky ? juka ? co wtedy ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 2 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin