Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:48, 14 Lis 2009 Temat postu: szpital |
|
|
tak się składa że w tej ciąży co rusz mam kogoś w szpitalu-jakaś nefrologia,kardiologia,obserwacja. Po tym jak syn z poprzedniej ciąży niespodziewanie urodził się z poważną wadą która musiała co prawda powstać raczej o 7 tyg ciąży, mam jakiś uraz do odwiedzania szpitali w ciąży nawet jeśli to niewinne oddziały bez zarazków niby. Przecież w szpitalu są korytarze windy itd.ja pedantem nie jestem. Domowych i wiejskich bakterii się nie boję. Tych ze szpitala bardzo. Więc rodziny nie odwiedzam ale zaczynam mieć wyrzuty sumienia. Już nie wiem nie przesądzam z ta ostrożnością?
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:22, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ja tam też byłabym ostrożna - w szpitalu bywają różne żyjątka i jak bym "złapała" coś, co mogłoby zaszkodzić dziecku, to wiem, że nie darowałabym sobie tego. Lepiej dmuchać na zimne niż później płakać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:48, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
kukułko, na każdym oddziale są zarazki (chociażby zakatrzeni czy rozkasłani chorzy). Też bym nie chodziła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|