..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

hermiona

Akurat teraz coś się dzieje z moim pieprzykiem na plecach i pani dermatolog poleciła mi się umówić do chirurga i go usunąć w znieczuleniu miejscowym.
Czy któraś z Was miała pieprzyki usuwane w ciąży?
Bo ja z moim czarnowidztwem to widzę już same problemy..
Nie czytam nawet co w necie piszą bo się nie chce stresować Smutny

Cera

..hm, ja bym nie usuwala jeśli nie jest to niebezpieczne na tym etapie, poczekała bym na czas po ciąży.

hermiona

No ale właśnie chyba się w niego zadrapałam i (ja nie widzę dokładnie bo to z tyłu) i coś się z nim dziwnego dzieje Smutny

Nie wiem co robić Smutny

Cera

Albo do chirurga podjeść niech zobaczy i jeśli nie trzeba to później można jeśli trzeba to trudno.

hermiona

Wybieram się w poniedziałek. Pewnie skonsultuję to jeszcze z jakimś innym dermatologiem albo chirurgiem.

koszatniczka

Hermiona szczerze? Jak chcesz mieć pewność to skonsultuj z onkologiem. Tak mi kiedyś doradził lekarz...

hermiona

ale onkolog nic nie powie bez zrobienia jakichś badań prawda? byłaś kiedyś u onkologa z czymś takim?

koszatniczka

oj Hermiona powiem szczerze, że ja się tu na emigracji nie za bardzo orientuję, poza tym na razie te moje mnie nie niepokoją. (ten lekarz to po prostu znajomy, który się nie patyczkuje ze swoimi i od razu do onkologa idzie na kontrolę)

Napisałam Ci tak, na wypadek gdybyś miała wątpliwości. Chodzi o to, że onkolog ma większą wprawę w rozpoznaniu "na oko" czy trzeba teraz czy można poczekać.
Bo badania robią dopiero po wycięciu...

hermiona

Dzięki za radę koszatniczka Wesoly

onkologa w takim razie też odwiedzę.

Nermin

A ja wiem z doświadczenia że chirurdzy to ciężarną dużym łukiem omijają Wesoly

więc jeśli nie jest to konieczne to nie kwalifikują do cięcia i każą pokazać się po połogu Mruga

El

A z mojego doświadczenia - wręcz przeciwnie Mruga

Mam znamię na podbrzuszu, zakwalifikowane do pilnego usunięcia mimo ciąży - a właściwie właśnie ze względu na ciążę i na to, że znamię jest silnie podrażniane. W Luxmedzie zawołali duże pieniądze za histopatologię, więc czekam grzecznie w kolejce na lekarza z NFZ.

W poprzedniej ciąży (też w okolicach drugiej połowy) miałam robioną biopsję guza - z informacją, że w razie niemiłego wyniku idę od razu pod nóż. A jak będzie dobrze, to mam urodzić, szybko kończyć karmienie i wracać pod nóż.

ika

Hermiona idz do ginekologa-onkologa najlepiej Mruga

hermiona

El

Cięcie ok. 120-150/2 szt* (za jedną też), histopatologia 380/szt. Ale te ceny mogą zależeć od pakietu - mój nie należy do kategorii "full wypas".

*- bo w sumie mam zakwalifikowanych 14 znamion i włókniaków do ciachania, ale jedna zmiana musi być usunięta w trybie b. pilnym. Biedronka jestem Mruga

Do chirurga z NFZ idę w przyszły poniedziałek.

hermiona

Ja też jestem biedronka właśnie.. Na szczęście reszta zmian podobno jest ok. tylko ta jedna się zrobiła dziwna. Znając mnie lepiej byłoby dla mnie iść to wyciąć i się nie stresować niż się stresować tą zmianą do porodu. Tak źle i tak nie dobrze..