Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Uwaga- cc
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:50, 09 Mar 2010    Temat postu:

W życiu nie słyszałam, żeby uważać, że kobieta, która miała cc, nie rodziła!
Wow!

Ja sama bardzo bym chciała mieć cc.
Nie chcę rodzić naturalnie.
Mam uraz... Od dziecka zawsze miałam bolesne miesiączki - tak bolesne, że prawie mdlałam i wymiotowałam z bólu... Pierwszego dnia prawie nie wstawałam z łóżka.
Po latach problem bardzo się zmniejszył. Teraz wystarcza mi 2-3 ibupromy max i praktycznie nic nie czuję, normalnie chodzę do pracy itd..
A czemu o tym mówię?
Gdy jako nastolatka skręcałam się z bólu, wyłam na kiblu lub leżałam na podłodze w łazience nie mogąc dojść do swojego pokoju, mama i wielu znajomych powtarzało mi, że okres to nic w porównaniu z porodem...
Potem sama sobie poczytałam, jaki to ból i mając przed oczami traumę z dzieciństwa... nie chcę! Boję się jak cholera i nie chcę!
Będę zbierać kasę, wezmę kredyt, ale chcę mieć cc...
Być może jak zajdę w ciążę, zmienię zdanie, ale teraz wygląda ono właśnie tak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milunia
za stara na te numery



Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:21, 09 Mar 2010    Temat postu:

Cytat:
Gdy jako nastolatka skręcałam się z bólu, wyłam na kiblu lub leżałam na podłodze w łazience nie mogąc dojść do swojego pokoju, mama i wielu znajomych powtarzało mi, że okres to nic w porównaniu z porodem...


Witaj w klubie

Smużko, ja czytam coraz więcej opinii kobiet takich jak my, które twierdzą że poród w porównaniu z okresem to było nic, pikuś i błahostka! Wesoly Nie dalej jak pare dni temu czytałam taka opinię.

A swoja drogą gratuluję wychowawczych zdolności wszystkim matkom, siostrom i ciotkom, które wmawiają takie rzeczy kobietom... Niestety uraz został na całe życie.

Kurcze, dla mnie cc to pokusa z zupełnie innego powodu, bo wydaje mi się że od bólu przy/po porodzie nie da się zupełnie uciec Yellow_Light_Colorz_PDT_19
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:25, 09 Mar 2010    Temat postu:

Może to i prawda, że w porównaniu z NASZYM okresem poród nie jest aż taki zły...
Jednak mam straszny uraz i bardzo trudno mi będzie zdecydować się na naturalny poród.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:27, 09 Mar 2010    Temat postu:

No cóż... pewnie tak, jak zawsze punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia, czyli w tym przypadku od tego czy i jak bolesne ktoś miał miesiączki i jak przebiegał poród.
Jednak trzeba brać pod uwagę, że bóle menstruacyjne powtarzają się co cykl i trwają kilka dni, a ból związany z porodem jest "jednorazowy" i trwa max. kilka dni (jeśl wliczyć w to jeszcze dolegliwości połogowe), a jego największe nasilenie - parę godzin.

Co ciekawe - ja jeszcze jakiś czas temu mówiłam mężowi, że jak chce bym zaszła w ciążę, to niech najpierw nazbiera na cesarkę (oczywiście wcześniej czytając o + i -), a bez znieczulenia to już na 100% nie przejdzie (to było w czasie gdy walczyłam z kamieniami i kolkami nerkowymi). Za to jak już podjęliśmy decyzję o staraniach, to "uspokoiłam się" i chcę rodzić naturalnie. Szkoda tylko, że w Polsce wciąż tak ciężko rodzić rzeczywiście "po ludzku"...


Ostatnio zmieniony przez okoani dnia Wto 10:31, 09 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
giga
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:50, 09 Mar 2010    Temat postu:

JA miałam i cc i sn i absolutnie ból po cc był dla mnie większa traumą i stresem. Więc rzeczywiście to zależy od punktu "siedzenia". PO sn (zaraz po porodzie) nie pamiętałam nic z bólu po cc nie było już tak rózowo.
A ja w przeciwieństwie do Was rozumiem kukułkę. PO cc nie miałam może kompleksu czy urodziłam DZIECKO ale jakoś kompletnie tego nie czułam. No rzeczywiście JA NIE RODZIŁAM ale zostało ono ze mnie wyjete Wesoly ale sa to MOJE odczucia i nigdy tego nie donosiłam do innych bo równie dobrze mogłabym wtedy powiedziec że matka adopcyjna nei jest matką a przeciez nie jest to prawdą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:32, 09 Mar 2010    Temat postu:

milunia napisał:
[Smużko, ja czytam coraz więcej opinii kobiet takich jak my, które twierdzą że poród w porównaniu z okresem to było nic, pikuś i błahostka! Wesoly Nie dalej jak pare dni temu czytałam taka opinię.

Dla mnie to nie był pikuś, bolało zdecydowanie mocniej niż przy okresie ale za to okres ma się nie raz czy kilka razy w życiu...tak jak poród.

Rozumiem dobrze te bóle okresowe bo sama przez to przechodziłam, czołgałam się po podłodze Smutny robiono mi różne badania, usg, hormony... wszystko niby ok, brałam silne tabletki przeciwbólowe na receptę, żeby móc iść do szkoły...koszmar to był. Później zaczęłam brać tabletki anty (ale tego żałuję i nie polecam) i ból zniknął a później urodziłam dziecko i już te koszmarne bóle miesiączkowe nie wróciły Hurra tzn. jakiś tam dyskomfort był ale nie musiałam brać nic przeciwbólowego, zdecydowanie bardziej migreny mi dokuczają Mad


Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Wto 11:32, 09 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magda091
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: opole
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:02, 09 Mar 2010    Temat postu:

czy jest tak ze bolesne miesiaczki = bolesny poród? porod chyba nie jest przyjemny (nie mam doświadczenia), ale sa kobiety, które przechodza go, ze tak powiem łagodnie, czy to oznacza ze miały łagodne miesiączki? czy jedno z drugim się wiąze?
wydawało mi się, że dużo w tym względzie zależy od nastawienia rodzącej do porodu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:31, 09 Mar 2010    Temat postu:

chyba się to nie wiąże. Ja miałam cc ale skurcze porodowe też przeżyłam. Nie były straszne. Miesiącźki miałam bolesne, po porodzie przestały takie być i nie potrzebuje żadnych tabletek w tym czasie już. Wg mnie najbardziej to boli zwijanie się macicy po porodzie przez 2-3 pierwsze dni
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:37, 09 Mar 2010    Temat postu:

magda091 napisał:
czy jest tak ze bolesne miesiaczki = bolesny poród? porod chyba nie jest przyjemny (nie mam doświadczenia), ale sa kobiety, które przechodza go, ze tak powiem łagodnie, czy to oznacza ze miały łagodne miesiączki? czy jedno z drugim się wiąze?
wydawało mi się, że dużo w tym względzie zależy od nastawienia rodzącej do porodu

Nie sądzę, żeby istniało jakiekolwiek powiązanie w tej kwestii.
A raczej jestem niemal pewna, że żadnego nie ma.
Ale jeśli mówisz już o nastawieniu rodzącej do porodu, to gdy rzygałam z bólu, a mówiono mi, że to pikuś w porównaniu z porodem, to jak myślisz, jakie mam nastawienie do porodu?

P.S. Może to lepiej, że nie jestem jeszcze w ciąży i na razie się nie zapowiada, żebym była...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:39, 09 Mar 2010    Temat postu:

Smużka napisał:
Nie sądzę, żeby istniało jakiekolwiek powiązanie w tej kwestii.
A raczej jestem niemal pewna, że żadnego nie ma.

nie ma powiązania na bank
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:05, 09 Mar 2010    Temat postu:

Miałam planową cc i czuję, że urodziłam Wesoly może jestem nietypowa, ale byłam tak samo wzruszona jak przy pierwszym, ale o niebo mniej zmęczona.

Dla pocieszenia dodam, że wszystkie znane mi kobitki, które miały bolesne miesiączki po pierwszym porodzie pożegnały się z tym problemem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milunia
za stara na te numery



Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:24, 09 Mar 2010    Temat postu:

słuchajcie, może to głupie pytanie, ale czy na te wszystkie bóle okołoporodowe nie można zaaplikować silnych środków przeciwbólowych? zwijanie się macicy, ból po cc itp
czy chodzi o to że jak kobieta karmi to nie może brać silnych leków czy jak?
przecież współczesna medycyna potrafi uśmierzyć prawie każdy ból
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:32, 09 Mar 2010    Temat postu:

fiamma75 napisał:
Dla pocieszenia dodam, że wszystkie znane mi kobitki, które miały bolesne miesiączki po pierwszym porodzie pożegnały się z tym problemem.

Też mi to Mama powtarzała.. tylko, że marne to pocieszenie, gdy masz lat kilkanaście i przez drugie tyle ciąży nie planujesz.
Zresztą jak widać poród nie jest konieczny.
Mi przeszło samo, bez porodu. Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrówka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:59, 09 Mar 2010    Temat postu:

milunia napisał:
słuchajcie, może to głupie pytanie, ale czy na te wszystkie bóle okołoporodowe nie można zaaplikować silnych środków przeciwbólowych? zwijanie się macicy, ból po cc itp
czy chodzi o to że jak kobieta karmi to nie może brać silnych leków czy jak?
przecież współczesna medycyna potrafi uśmierzyć prawie każdy ból


Niestety podczas karmienia niewiele leków przeciwbólowych jest dozwolonych. A te naprawdę silne wpływałyby też na dziecko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16710
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:35, 09 Mar 2010    Temat postu:

w zachodnich krajach kobiety po cc nie znają pojęcia ból. W polskich szpitalach tak różowo nie jest i dotyczy to wszystkich pacjentów chirurgicznych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin