..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

strzyga

jeśli już to chyba odpłatnym standardem...

agu

Weronika

bylam przy porodzie kolezanki darla sie o to znieczulenie bo wg. standardow szpitala mogla dostac je bez zaplaty darla sie przez caalutka noc mowila na poczatku ze chce znieczulenie... i co?? lekarz powiedzial "niech pani nie histeryzuje "i nie dostala

Smużka

Przerażacie mnie, wiecie?
Całkiem poważnie zastanawiam się nad odkładaniem już kasy na poród w prywatnej klinice. Chcę tylko dwóch rzeczy - znieczulenia i żeby ludzie wokół byli dla mnie mili, gdy będę cierpieć... A relacje z porodów, jakie słyszę są straszne.

ika

A ile taki poród mniej więcej w prywatnej klinice kosztuje?? Może faktycznie już zacznę odkładać...

szarotka

ok 10

Kryśka

Całkiem niedawno było o tym głośno. Ponoć znieczulenie powinno być nieodpłatne. Tylko mam wrażenie, że decyzja lekarza o uznaniu czegośza :wskazania medyczne" będzie zależala własnie od "opłaty" (swoistego rodzaju).

[link widoczny dla zalogowanych]

agu

Poród w prywatnej klinice w Łodzi kilka miesięcy temu to ok: naturalny 3 400, cc 3 800. Jeżeli są jakiekolwiek powikłania, przewożą rodzącą do innego szpitala i tam się zostaje.

Smużka

W Medicoverze 12 tys. Drogo.
Wolałabym tą kasę przeznaczyć na samochód.
Ale jak sobie wyobrażę, że będę się skręcać z bólu przez kilka(naście) godzin, a anestezjologa nie będzie...
To serio, tracę ochotę na zachodzenie w ciążę.
Dla mnie to jest ogromna trauma. Od dziecka miałam bolesne miesiączki i pamiętam jak zwinięta na podłodze w kiblu ryczałam odliczając czas, po którym leki mają zadziałać... Zawsze to było ok 0,5-1 godz. Na myśl o tym, że miałabym czuć się tak (lub znacznie gorzej) przez pół lub całą dobę, robi mi się słabo z przerażenia...
Zapłaciłabym każde pieniądze, żeby tego uniknąć... a w prywatnej klinice znieczulenie mogę dostać zawsze. Anestezjolog jest zawsze. Świadomość tego jest dla mnie warta każdej sumy.

...tylko ja do bogatych nie należę... Smutny

ika

No faktycznie drogo

Tak fakt, szkoda kasy, zwłaszcza jak się nie wie, jak w szpitalu potraktują. Najlepiej mieć fajnego ginekologa, który troszczy się o swoje pacjentyki, który pracuje w szpitalu, najlepiej jeszcze jak jest tam ważny, to wtedy wszystko jest tak jak trzeba.

Weronika

u nas 2 lata temu w prywatnej 3.500 z tego co wiem kobiety po porodzie trafiaja w wiekszosci na odddzial panstwowego szpitala gdyż z prywatnego wypisywane sa kilka godzin po porodzie...lipaaa

Smużka

W Medicoverze 2 doby się zostaje po naturalnym porodzie, 3 po cc.

Rozmawiałam dziś ze swoją świadkową. Mówi, że jest w stanie załatwić mi dobrą opiekę i znieczulenie w państwowym szpitalu. Jej mąż tam pracuje jako ratownik medyczny i jej wszystko załatwiał. Miała świetnego anestezjologa (przyjaciel męża).
Może jeszcze przemyślę wizję porodu z zwykłym szpitalu...
W sumie najważniejsze, żebym w ogóle zaszła w ciążę! Mruga

milunia

no tak, wielki dylemat "Life saving or money wasting?"

Zdziwiła mnie informacja że trzymają pacjentkę w prywatnej klinice tylko 3 doby, przecież każdy dodatkowy dzień to dla nich dodatkowa kasa.

ja jestem w stanie zrozumieć i kobietę która nie czuje sie matką i ma poczucie winy bo nie rodziła naturalnie i taka która płaci żeby nie rodzić, chociaż samej oczywiście bliżej mi do tej drugiej grupy Laughing

w Polsce cena za cesarkę to nic w porównaniu z tutejszymi cenami, ale z drugiej strony tutaj zwykły szpital wygląda jak dobrej klasy hotel a standard opieki nad rodzącą należy do najlepszych na świecie

w ogóle nie wspominając o tym ze tutaj sa bardzo popularne "domy rodzenia"

ja mam nadzieję że jak zajdę w ciążę to jednak będę juz w Polsce

agu

macadamia

Matko jedyna! Co to za ceny???
Jeśli ktoś chce rodzić w znieczuleniu i w przyjaznych warunkach, to zapraszam do krakowskich szpitali. Tu się rodzi w komfortowych warunkach, znieczulenie jest podawane na życzenie, położne miłe i uczynne.