Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:48, 12 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
O! Dobra wiadomość na przyszłość dziala to tez tak samo po 6 miesiącu? Dajesz inne rzeczy i produkcja spowalnia?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:33, 12 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
wszystko zalezy od ilośći i czestotliwości przystawiania, im mniej tym mniej mleka. To działa na zasadzie samonakrecającej sie machiny. Prolaktyna i oxy działają na laktację a one wymagają stałego pobudzania. Pobudzanie ich i stale wysoki poz. hamuje podchodzenie do owu. Kobiety są rózne i rózne mają wyrzuty prolaktyny oraz wrazliwość receptorów na te hormony. Nie sposób zgadnąć co i jak bedzie w czasie laktacji, bo kazda laktacja jest rózna bo rózne sa dzieci. A tu tez działa mechanizm dziecko-matka.
Z czasem dziecko mniej ssie ale tez mniej potrzebuje bo zjada tez inne produkty. Nie zaleca sie podawac przed końcem 4 miesiaca a i tak to jest zalecenie dla dzieci mm, bo dla kp to dopiero po 6mcu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:39, 12 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Bo heidi pisze o 3-4 miesiącu dlatego sie zasugerowałam tym. Bo to wtedy byłby czas moze łatwiejszego odstawienia niż po 6 miesiącu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:23, 12 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Nie żeby się czepiać, ale może warto kontynuować w wątku o kp?
Katexx, jelita dziecka najwcześniej do stałego pokarmu dojrzewają w wieku 4,5 mies. Nie warto wcześniej podawać stałych pokarmów, bo można dziecku zaszkodzić.
Dziecko może częściej ssać, bo jest upał, tęskni do mamy i miło jest się wtulić w pierś, ma skok rozwojowy albo szybko rośnie. Mój prawie roczny syn dzisiaj dopomina się piersi co pół godziny Wcześniej za to miał jakiegoś focha na mleko, aż się bałam, że się odstawi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:38, 12 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Karafka - tak Ci spieszno już odstawiać? Zobacz najpierw jak będzie. Ja byłam pewna, że max do roku pokarmię, teraz - widząc jak bardzo to mojej córce potrzebne - zrewidowałam plany (w nocy pokarmię jeszcze mimo pracy - w sumie się wysypiam, więc mi to nie przeszkadza). Dzienne karmienie za to odstawiłam dużo wcześniej niż planowałam - zupełnie bez problemu i bez traumy, po prostu dawałam inne rzeczy do jedzenia i picia. Bliskości, chusty jak zwykle pod dostatkiem. I córa się nie domagała. Nie da się tego zaplanować, tak myślę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:53, 12 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Mysle o pracy. Bo pracować i karmić nie będę, never!
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:59, 12 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Karafko ale jaki to ma związek ?? Po pol roku lakatacja jest juz tak ustabilizowana, że wyjscie do pracy nie powoduje nawału. Masz normalne piersi jak przed ciążą a po powrocie z pracy karmisz dziecko tak samo przed spaniem..to jest mega wygoda. Jakby sie teraz okazalo ze musze odstawic od piersi to bym chyba wyla tydzien z rozpaczy. Mialam okaze karmic butlą po szpitalu w lutym i to byl najgorszy tydzien w mojej karierze karmienia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:43, 13 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Karmienie tak długo to dla mnie abstrakcja tak wiec zakończmy temat
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:50, 13 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Nabroilam w wątku pytając o zachodzenie i karmienie. Pytałam bo słyszałam teorie że często po odstawieniu zachodzi się w pierwszym cyklu.
Ja karmiąc miałam rozjechane cykle i ponad rok trwało nim się nauczyłam co i kiedy <3
A młody odstawil się sam jak juz byłam w ciąży. Mimo to nadal chętnie sprawdza czy może coś jednak leci. Mówię mu wtedy że na święta będzie znów mleczko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:46, 13 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Aleen, a ile on ma? Dużo jeszcze karmiłaś przed ciążą?
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:36, 13 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Karmiłam 2 lata i 7 mcy. Czyli 2 miesiące w ciąży. Nie wiem czy przestało mu smakować czy po prostu przestał potrzebować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:12, 13 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
ok to ja może wrócę do tematu głównego
u nas starań - czyli cykli kiedy wrzuciliśmy na luz w II fazie było 8
nie uwzględniam naginania w poprzednich miesiącach
|
|
Powrót do góry |
|
|
lena_d
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 16 Kwi 2015
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:19, 14 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
myśmy od ślubu naginali (korzystanie z I fazy pełną parą, współżycie już drugiego dnia skoku), a dzidzior pojawił się w kwietniu, gdy całkowicie olaliśmy wszystko i kochaliśmy się kiedy chcieliśmy. więc w sumie w pierwszym
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:27, 14 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
u nas ciąza planowana ale najpierw odkładaliśmy zeby pozałatwiac swoje sprawy rózne potem naginanie zasad w I i III f. potem starania na luzie, potem starania celowane, a na końcu leczenie. Nie wiem co liczyć w którym sie udało... Trochę to trwało.
Drugie podejscie najpierw odkładanie po porodzie ze wzgl zdrowotnych i mojego kp, potem odstawienie i starania. Najpierw na luzie, potem celowanie i leczenie. Udało sie w 9 cyklu.
Płodni na maxa nie jestesmy.
Teraz to juz nie wiem czy dzieci sa z seksu czy z recepty od lekarza a moze z darów Nieba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|