..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

anbi

Moze to niedokladnie na temat ale moze byc przydatne Wesoly

w kazdym razie lekarze tak licza:

[link widoczny dla zalogowanych]

ika

To nie ginka mówi coś ciekawego tylko USG wylicza na podstawie wielkości zarodka. W tak wczesnej ciąży jest to bardzo dokładne bo zarodek nie miał czasu, żeby za szybko czy za wolno urosnąć. Na początku rośnie równomiernie, dopiero później może przyspieszyć lub zwolnić. Dlatego też myślę, że jak pójdziesz na tą pierwszą wizytę to przyjmij datę z USG za najbardziej prawdopodobną, zresztą zobaczysz jak to się ma do danych z wykresu Wesoly

babajaga

Z tego co wyczytałam tu jeśli po OM jest 6 tyg. i 4 dni to zn. że mówi się że jestem w 6tc mimo że ten 6 się skończył? Strasznie to nielogiczne bo moim zdaniem skoro minęło 6 tygodni to zaczął się siódmy.

Polly

Tak, jesteś w 6tc. Mnie też się wydaje nielogiczne, ale lekarze tak liczą.

aleen

Ja się też pogubiłam.
Ginekolog dała mi skierowanie na USG z zaleceniem bym zrobiła w 7 tyg.
Poszłam dzisiaj bo według OM jest 6 tyg i 4 dni. Czyli na moją logikę 7 tydzień. Jeszcze sprawdziłam, że w pierwszej ciąży miałam USG w 6 tyg i 1 dzień. No to idę dziś bo jest termin wolny.
A ginekolog co robiła USG nie znalazła pęcherzyka ciążowego. Nawet nie napisała, że go nie widzi choć na skierowaniu było napisane "wczesna ciąża".
I teraz nie wiem czy za wcześnie poszłam (bo choć szczyt śluzu był 13dc to skok dopiero 21 dc); czy coś jest nie tak i hormony ciążowe są a pęcherzyka nie ma; czy lekarka kiepska i nie wie na co patrzy.
Ja się oczywiście nakręciłam i w rozpacz popadłam.

koszatniczka

aleen pamiętaj że gin zakłada u ciebie owulację około 14 dc. Dodaj do tego tydzień.
Lepiej pójść później, bo to w sumie jest wczesna ciąża i jeżeli gin nie dysponuje bardzo dobrym sprzętem to może nie widzieć

Nie denerwuj się Mruga

Czy robiłaś testy beta HCG? jeżeli prawidłowo przyrasta to nie masz o co się martwić Wesoly

aleen

test HCG z moczy wykonany w 32 dc wyszedł ujemny. Powtórzony 34 dc dodatni ale jakiś blady więc zrobiłam jeszcze 36 dc i ten ewidentnie wyszedł dodatni.
37 dc zrobiłam HCG z krwi i wynik był 480 mlU/ml czyli od 4 do 6 tyg ciąży.
Rozbieżność między szczytem śluzu a skokiem jest tygodniowa. A to chyba przy wczesnej ciąży dużo.

Wymyśliłam teraz sobie, że jutro powtórzę HCG z krwi (bo i tak idę pobrać na TSH) i pokażę oba wyniki mojej ginekolog tyle, że dopiero 15.05 był do niej wolny termin. (Za pierwszym razem poszłam do pierwszej lepszej po skierowania i to był błąd bo kobieta ta powinna pietruszkę sadzić a nie zajmować się wrażliwymi kobietami w ciąży).
Cały czas chodzi mi po głowie, że może pozamaciczna ta ciąża. Ale nasilają mi się objawy ciążowe (cycki mi tak urosły, że ledwo w stanikach się mieszczę )

a to raczej świadczy o wzroście hormonów, którego nie ma przy ciąży ektopowej.

Jak się tu wyżaliłam to od razu mi lepiej. Ciąża na razie w tajemnicy więc nie mam z kim pogadać a mąż jako facet słabo mnie rozumie.

koszatniczka

HCG warto zrobić z krwi - dwa pomiary w odstępie dwóch dni. Wtedy możesz określić czy prawidłowo przyrasta. Ja w sumie nie jestem zwolenniczką tak wczesnego chodzenia do gina bo to niepotrzebny stres Mruga

Czyli - zrób jutro tsh i betę, a potem po dwóch dniach powtórz betę. To powinno cię uspokoić aż do wizyty Wesoly

Ciesz się objawami Wesoly

dopóki są przyjemne...

no a te rosnące piersi to poprawiają humor
Rozumiem, że nie chcesz się chwalić, też ukrywałam się Mruga

wytrzymałam do drugiej bety...
a poza tym - gratulacje!!!

aleen

Dzięki za gratulacje
Z tych piersi to nie mam co się tak cieszyć bo i tak są duże. Myślałam, że jak wciąż karmię pierwszego to mi nie będą szalały.
Very Happy

lena_d

ja nie wiem czy to dobry wątek, ale ja się cały czas gdzieś gubię

niech mi ktoś wyliczy datę porodu wg jakiś npr-owskich zasad, proszę!
dziś było usg, dzieciątku boje serduszko i w ogóle wszystko cacy.
ale z datą, to tak: moja Pani ginekolog wyliczyła nam 23 grudnia [biorąc pod uwagę zbliżenie w 21 dniu cyklu i wzrost w 25 dniu (choć podejrzewam, że był już w 24 dniu, tylko niestety wówczas zaspałam i nie zmierzyłam temperatury)]
usg podało 31 grudnia.
a wg Nagelego, to wychodzi jakiś kosmiczny termin w drugiej połowie stycznia.

Karafka

Pierwsza wyższa minus 7 dni, minus 3miesiace plus rok.

Ptysiak

Chciałam się przygotować jakoś do pierwszej wizyty i zastanawiałam się, jak policzyć w którym jestem tygodniu? Wesoly

Siódmy czy ósmy...?
Próbowałam rozszyfrować na kilku wykresach jak dziewczyny zaznaczają kolejne tygodnie ciąży, ale u siebie się poplątałam Smutny

Nie wiem czy na pierwszej wizycie będzie liczony termin porodu? Z pierwszej wyższej wychodzi mi 22 lutego, co ledwo będzie się różnić o około 1,5 tygodnia z datą wyliczoną z miesiączki.

Karafka

Nie wiem jakiego masz gina, ale jak klasyczny to będzie liczył od OM (nie będzie wierzyl ci ze pózniej poczęcie było

) i moze skorygować wg usg. Ja przy takiej rozbierznosci dama być skorygowała dzień pierwszy OM żeby mieć spokój z tłumaczeniami i możliwym niepotrzebnym wywoływaniem porodu.

Ptysiak

Też jeszcze nie wiem co to za ginekolog, będę niestety szła dopiero pierwszy raz akurat do tego Mruga

Uzbrajam się w swoje wykresy i będę się kłócić

babajaga

A masz jakiegoś gina co wierzy w NPR? Bo jak nie to lepiej podaj oszukana datę ost. miesiączki Mruga

Kończy 7, zaraz zaczniesz 8. Licz że od szczytu leci trzeci tydzień. Pierwsze dwa tyg ciąży to nie ciąża. Porównując do moich terminów sprzed roku to by Ci wypadał termin na 15 lutego Wesoly