Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:40, 22 Sty 2011 Temat postu: Wesołe sytuacje w ciąży :) |
|
|
Moze sie podzielimy podobnymi perelkami a przy okazji nie zapomnimy po paru miesiacach
Moje najnowsze:
- Pojechalam wczesnie rano do pracy kiedy akurat mialam wolne. Mina szefa- bezcenna
- Zwazyli mnie dzis po raz pierwszy w ciazy.
Pytam lekarza czy wskoczyc na wage. A on sie pyta czy juz mierzylismy cisnienie. Ja na to, ze jeszcze nie. A on: 'no to moze najpierw cisnienie bo po wazeniu moze za bardzo skoczyc'
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:11, 22 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Mario - to już wiem czemu najpierw mierzą ciśnienie, a dopiero później ważą ja póki co żadnych zabawnych sytuacji nie kojarzę, ale jak coś się pojawi, to tutaj wpiszę. Świetny pomysł!
edit: przypomniało mi się coś. Mąż rozmawia z bratem przez telefon i informuje Go, że Nam się rodzina powiększy. Na co mój szwagier: "a skąd wiesz?"
Ostatnio zmieniony przez okoani dnia Sob 20:42, 22 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:23, 22 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Maria - się uśmiałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:42, 22 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
zabawny to jest mój mąż - bo z wieczora nazywa mnie pingwinem
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:31, 23 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Niania napisał: | zabawny to jest mój mąż - bo z wieczora nazywa mnie pingwinem |
Ach, te czułości
Ostatnio zmieniony przez buba dnia Nie 10:31, 23 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:56, 23 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Mój kochany mężuś to nazywa mnie ciężarówką ale jak kiedyś chciałam wydębić od niego pomoc to stwierdził, że w sumie to jestem jeszcze wersją van, więc sobie poradzę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nastka55
znawca NPR
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:37, 23 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
justek_w napisał: | Mój kochany mężuś to nazywa mnie ciężarówką ale jak kiedyś chciałam wydębić od niego pomoc to stwierdził, że w sumie to jestem jeszcze wersją van, więc sobie poradzę |
hehe dobre kurde ja juz nie pamietam smiesznych sytuacji z ciazy... ale moze jak cus przypomne to sie z Wami podziele
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:25, 16 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Ponoć na zgagę pomagają migdały, więc sparzyłam je i obrałam ze skórki (wolę takie), a wodę ze skórkami wylałam do kibla, ale nie spuściłam wody. Jakiś czas później poszłam na siku, zapomniawszy o skórkach. Spojrzałam do kibelka i się przeraziłam jak zobaczyłam jakieś brunatne farfocle Tym bardziej, ze wcześniej miałam plamienia, ale szybko się zorientowałam, że to te skórki migdałowe i dostałam ataku śmiechu
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:04, 16 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
O ludzie...
Sikać farfoclami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:54, 19 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Ja bym pewnie pomyślała, że mi się robale zalęgły
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:18, 19 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Mąż:
-"A dziecka pepek i twoj pepek sa polaczone pepowina, prawda?"
Doznalam szoku, szybka lekcja anatomii a na koniec komentarz męza:
-"To po co nam ten pepek?"
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:44, 27 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Mowilyscie o sklerozie ciezarnych; dolączam...
Wczoraj zabralam sie za ciasteczka maslane z przepisu Joli.
Mieszam, mieszam i cos ciasto sie nie chce polaczyc, gruda na grudzie. Juz je kiedys robilam, wiedzialam wiec, ze cos jest nie tak. Dumam, no na pewno o czyms zapomnialam. Patrzę, a obok miski w ktorej mieszalam ciasto chlodzi sie w kubeczku rotopione maslo... CIASTECZKA MASLANE
I to nie koniec. Pieklam ciasteczka z mniejsza iloscia cukru niz w przepisie, mezowi posypalam cukrem pudrem. Podstawiam mu talerzyk ze swiezo wyciagnietymi z piekarnika, pocukrowanymi ciasteczkami, maz zanurza palec w cukrze, oblizuje i pyta:
"A co to za mąki uzylas?"
"Jakiej maki?"
Zamiast cukrem pudrem potraktowalam ciasteczka maka ziemniaczana
Ostatnio zmieniony przez anuszkaja dnia Pią 11:45, 27 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lena_d
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 16 Kwi 2015
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:38, 27 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
ej! fajnie fajnie, ale jak się zachciało ciasteczek, to męża do piekarnika pogonić. miałaś wypoczywać...
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:50, 27 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Alez ja sie nawypoczywam za wszystkie czasy, juz mnie dupsko od lezenia boli...
Ciasteczka Joli robi sie w 5 min, Lena, moj prysznic wieczorny wiecej trwa
Jesc musze sobie przeciez sama zrobic, gdy maz w pracy. Smazenie racuchow czy robienie kanapki zajmuje mi tyle samo czasu co upieczenie tych ciastek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptysiak
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:54, 27 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Posypka z mąki ziemniaczanej? Haha, ja jeszcze nie miałam takich przebojów w kuchni
|
|
Powrót do góry |
|
|
|