..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Polly

Luka, przykro mi Smutny

Joasia, nie jest konieczne. Dziewczyny zwykle robią betę, żeby uspokoić się, że prawidłowo przyrasta, czyli że ciąża dobrze się rozwija. Lekarze raczej nie zlecają tego badania, chyba że podejrzewają wczesną ciążę, a testy sikane jeszcze nie wychodzą, albo coś im nie pasuje na usg i chcą sprawdzić przyrost.

luka

Joasia ja zrobiłam ponieważ miałam złe przeczucie. Nagle zaczęły mi mijać dolegliwości ciążowe. W pierwszej ciąży na tym etapie raczej się nasilały.
Jeśli beta słabo przyrasta chyba i tak nic się nie da zrobić. Tylko niepotrzebny stres...

Joasia

Luka - strasznie współczuję.

Ja jestem też na etapie zamartwiania, bo minął mi zupełnie ból piersi, mdłości też się znacząco zmniejszyły. Została mi tylko senność i pobolewnie jajnika od czasu do czasu. Tak więc też się zamartwiam, że to złe znaki....

Missi_E

Witaj, poczytaj mój wątek o temacie ciąży ektopowej, tam są moje doświadczenia, nie chcę się powtarzać Mruga

No i baaaardzo współczuję, wiem co przechodzisz - dosłownie Smutny

Życzę Ci dużo siły, bo tego potrzeba kobiecie, po tak ciężkich przeżyciach.

Malwa

Witam. Jestem pierwszy raz na tym forum. Zdecydowałam się napisać przede wszystkim dlatego, żeby dać nadzieję tym dziewczyną które myślą, że złe wyniki HCG to wyrok.
Moja historia. Do ginekologa poszłam w 6 tygodniu ciąży. Powiedział, że według USG ciąża jest o tydzień "opóźniona" i to go niepokoi. Pęcherzyk miał 15 mm i widać było tylko małą białą kropeczkę w środku która była domniemanym zarodkiem.
Lekarz kazał mi zrobić badanie krwi HCG ( w środę i piątek) żeby sprawdzić czy prawidłowo przyrasta.
I okazało się że w środę miałam około 87 000 a w piątek około 97 000. Przyrost powinien-według lekarza wynosić 100% a mi wyszło zaledwie nieco ponad 10 %.
Trzy dni później (wczoraj)lekarz kazał przyjść żeby zrobić USG. Byłam załamana: tyle się naczytałam na forach, że czekałam na wyrok. A lekarz zrobić USG i powiedział: "nie rozumiem tego wyniku HCG. Ciąża pięknie się rozwija. Serduszko bije prawidłowo:)". Nie kazał już rozbić HCG i pamiętać o tym co było. Mówi, że będziemy liczyć wiek ciąży na podstawie zdjęcia USG a nie ostatniej miesiączki.
Podsumowując: dziś jest 6 tydzień i 4 dzień. Serduszko bije. Lekarz zlecił już inne badania i kazał przyjść za 2 tygodnie na kolejne USG.
Dla mnie to cud: efekt modlitw i pozytywnego podejścia mojego męża.
Postanowiłam zaufać przyszłości i nie zamartwiać się na zapas.

Trzymam za Was kciuki:) pozrawiam

Polly

Malwa, piękna historia! Życzę Wam, żeby teraz już wszystko przebiegało spokojnie Wesoly