Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nastka55
znawca NPR
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:48, 24 Cze 2010 Temat postu: wyprawka do szpitala |
|
|
prosze o porade zwlaszcza te dziewczyny, ktore rodzily juz w szpitalu. pakuje wlasnie torbe do szpitala do porodu. i jakos w glowie mi sie zakrecilo od tego wszystkiego bo nie wiem co mam wziac dla maluszka jak sie urodzi. czy to zalezy od danego szpitala? chodzi o srodki do pielegnacji, jakies ubranka, bo naprawde nie wiem co mam pakowac. pomozcie
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:57, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
spytaj w szpitalu czy daja dziekcu szpitalne ciuszki czy musisz miec swoje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weronika
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 19:38, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
tylko bez żółtych ciuszków ja wziełam żółte ktore podsycały kolor żółtaczki i przetrzymali nas dłużej o jeden dzien:P mi pielegniarki same pod kran dziecko brały i smarowały parafiną chyba czy czymś tam;p na pewno pampersy trzeba mieć swoje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:14, 24 Cze 2010 Temat postu: Re: wyprawka do szpitala |
|
|
Nastka55 napisał: | czy to zalezy od danego szpitala? |
Zdecydowanie zależy od szpitala.
U nas np. dziecka nie trzyma się w ubrankach (chyba, że ktoś się bardzo mocno uprze) ale zawijają w szpitalne pieluszki i becik
Trzeba mieć natomiast swoje pieluchy jednorazowe, wilgotne chusteczki i krem do pupy. I dla dziecka nic więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:59, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Weronika napisał: | tylko bez żółtych ciuszków ja wziełam żółte ktore podsycały kolor żółtaczki . |
Ja też miałam żółte Ale okazały sie za małe już trezciego dnia po porodzie i moja mała siostra skorzystała ubierając w nie swoją lalkę
U mnie w szpitalu dawali przez okres pobytu becik i pieluchy tetrowe, pampersa założyłam dopiero jak nas wypisywali.
Mnie baaaardzo przydał się krem na obolałe brodawki, który służył również jako krem do pupy synka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:00, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
a i koniecznie wkladki laktacyjne
a i nei polecam nagdorliwosci w postaci : maja szpitalne ciuszki, ale ja dam swoje - bo ci zginą na bank
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Czw 22:01, 24 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nastka55
znawca NPR
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:46, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
dziekuje bardzo za wszystkie porady, ale jeszcze jak ktos cos dopisze to bede wdzieczna. sobie mam wszystko spakowane, wkladki laktacyjne, kosmetyki itd, brakuje mi tylko kremu na obolale brodawki, moze jakis mi polecicie dobry? dla dzidziusia mam sudocrem, ale to chyba nie do brodawek ? aha i jeszcze jedno, a wziac ze soba cos takiego jak Tantum Rosa do podmywania po porodzie? gdzies o tym czytalam, ze to dobre na rany... zadzwonie dzis do szpitala w ktorym bede rodzic i sie zapytam co konkretnie musze wziac dla maluszka. pojechalabym osobiscie ale troche daleko, bo nie chce rodzic w swoim najblizszym szpitalu tylko w innym miescie, bo z tego co sie nasluchalam o swoim to lepiej tam nie rodzic
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:50, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
ja co prawda jeszcze nie rodziłam, ale dowiedziałam się, że w moim szpitalu nie muszę mieć nic dla dziecka - ani ubranek, ani pampersów czy pieluch tetrowych, ani żadnych kosmetyków. Dla siebie też nie muszę mieć swojej koszuli czy podpasek ani nawet wkładek laktacyjnych, bo wszystko dają. Jedynie mam wziąć swój ręcznik i szlafrok (choć to też tam jest, ale "mało przyjemne"). No i swój kubek czy sztućce.
Wszystko zależy od szpitala
ps. i jeszcze przyda się woda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nastka55
znawca NPR
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:35, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
wode na pewno zabiore
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weronika
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 10:19, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
na brodawki krem bepanthen !! nie trzeba zmywac przed karmieniem tamtum rosa nie radze lepiej plyn do higieny intymnej z korą dębu(koniecznie) polecany przez położne!!i wode duuuuuuużo wody aha i kółko do pływania dla dzieci na obolałe krocze
Ostatnio zmieniony przez Weronika dnia Pią 10:21, 25 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:51, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
bez kółka nie ma nic mówię to ja, która właśnie karmię (niech żyją dwie ręce), siedząc na takim poporodowym (jak do pływania, ale gumowe)
|
|
Powrót do góry |
|
|
szarotka
za stara na te numery
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2686
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:06, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
sudokrem to raczej na odparzenia - nie poleca się stosować ciągle
ja miałam tantum rosa - b. polecam
u nas w szpitalu wszystko własciwie było potrzebne - kosmetyki, ubranka - nic mi nie zgineło
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nastka55
znawca NPR
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:41, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
co do sudocrem- moja szwagierka uzywa go do pielegnacji coreczki caly czas i nic nie jest, polecala mi go zamiast tych roznych pudrow czy zasypek. dzwonilam przed chwilka do szpitala. powiedzieli mi ze dla maluszka musze miec jedynie pampersy kosmetyki, ubranka wszystko daje szpital chyba ze jak sie przywiezie swoje to sie bedzie mialo swoje kosmetyki jakies moze wezme, ubranek chyba nie skoro niby nie trzeba. no to teraz wszystko juz chyba wiem, moge isc spokojnie rodzic, chocby zaraz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:05, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
U nas same pielęgniarki myły, więc kosmetyków dla dzieci nie trzeba było.
Dla siebie nie zapomnij o podkładach i majtkach poporodowych.
A ja osobiście nie rozumiem, po co od razu krem do pupy dla noworodka.
Moje dziecko ma prawie 10 miesiąca, a zużyłam malutką próbkę HIPPA.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnnaMaria
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:21, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
polecam purelan medeli. rewelacyjny na krwawiące sutki. i nie trzeba go zmywać.
ps: taki wątek już był...spróbuj go odszukać. Znajdziesz tam całe listy:)
ps: a wiecie, że w irlandii dzieci się nie myje po porodzie?? w ogóle przez cały pobyt w szpitalu
Ostatnio zmieniony przez AnnaMaria dnia Pią 16:23, 25 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|