Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gyal
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:55, 26 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Półśpiochy polecam, u nas sprawdziły się świetnie, zero problemu z ubieraniem. Za to wolałam body zapinane przy szyi, a nie kopertowe, bo zawsze się gubiłam z tymi napkami
Ubranka wypadają różnie w zależności od firmy, my kupiliśmy część używanych za grosze, dzięki czemu mieliśmy najróżniejsze wersje w rozmiarze 56/62.
Zamiast bepanthenu używaliśmy alantan plus, bo taniej. Fajne kosmetyki dla malucha ma Hipp i seria Babydream z Rossmanna, niedrogie i w większości delikatny skład.
Staniki - u mnie sprawdziły się z Alles Mama, mają szeroką rozmiarówkę
Powodzenia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:09, 26 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Polspiochy fajne, choć zależy od gumki. Ja wolę jak jest taki szeroki ściągacz coś jak pas w spodniach ciazowych, bo gumka może cisnąć brzuszek. Przy drugiej córce miałam kilka pajaców 56, które nie nadawały się bo miały za krótką część gdzie wchodzą stópki.
Zresztą pajacu trudniej dopasować, bo albo w kroku dobre a w nóżkach za długie, albo odwrotnie, do tego nóżki wyłażą bokiem między guzikami. I za dużo tych zatrzasków. Wścieka się można przy przewijaniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:42, 26 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam body dla dzidziusiów - krótkie i dlugie i śpiochy. Jak dla mnie nic więcej nie trzeba było. Kaftaniki od musu. Pół spioch też się sprawdzał ale szału nie było.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:21, 26 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Co do wagi urodzeniowej to często jest dziedziczna. Moje dzieci 5 i 4 kg wchodziły w noworotkowe pieluchy z wycięciem na pępek. Potem jedna paczka 2 i od razu 3.
Ja lubię dla noworodków pajace bo zakładasz tylko jedną rzecz. Na oddziale pewnie będzie gorąco. Ja rodziłam w październiku i grudniu więc pod pajac miałam jeszcze body. Zaletą kopertowych jest to, że przez głowę nie przeciskasz.
Kocyk starczy jeśli da się nim opatulić. No i lepiej z bawełny niż z polaru (zaleta rożka że nie jest polarowy i lepiej "oddycha".
Pieluch flanelowych i tetry warto wziąć więcej. W niektórych szpitalach nie ubierają tylko zawijają w pieluszki. Do tego warto wyścielić łóżeczko, coś by łapać mleko przy nawale i wycierać to co się ulało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:02, 27 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Z kosmetyków używam tylko okazjonalnie kremu na odparzenia (Bambino z cynkiem). Drugiemu maluchowi nic więcej nie kupuję. Pierworodnemu kupiłam ze 3 kremy, jeden od razu wydałam kuzynce, a reszta do wyrzucenia - nie używamy, bo po co.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:51, 27 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Nienawidzilam spiochow. Nienawidzilam polspiochow. Za to uwielbialam pajace, najlepiej na zamek, bo zapinanie zatrzaskow w srodku nocy bylo straszne Kaftaniki byly spoko, najlepiej zawiazywane na sznureczek. Rozm 56 mialam dwie sztuki, mimo ze mloda urodzona 56cm. Reszta 62 i z kategorii "3-6mies", to bylo super rozwiazanie. Zanim nauczylam sie te male raczki upychac w rekawy, to przy rozm 56 chyba bym dziecko ze zlamaniem obojczykow miala
Kremow mialam nie uzywac w ogole, myc mialam w samej wodzie ew z olejkiem, prac polozne polecaja niby normalnie od poczatku a dopiero przy wystapieniu podraznien stosowac inna pielegnacje. Ogolnie mial byc u mnie minimalizm plus brak obchodzenia sie z noworodkiem jak z jajkiem. Ale zycie zyciem:
W rodzinie mojej i meza zadnych alergii. Za to mloda jest tak silna alergiczka, ze moge sobie moj minimalizm i "nicnierobienie przy niemowlaku" wsadzic gleboko...
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:56, 27 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
U nas z planowanej ogromnej listy kosmetyków został bepanten. Przy drugim mediderm krem. No i mąka ziemniaczana, czajniczek, waciki miałam przy drugim już w szpitalu, bo od początku rumień toksyczny, ale po wyleczenie przeszedł pięknie. Zostały młodszemu problemy ze skórą na nogach od słońca, ale chyba na zasadzie alergii krzyżowej i przy suchej skórze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gyal
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:14, 27 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Czyli potwierdza się, że ile mam, tyle pomysłów i faworytów Z pajacami tak jak babajaga mówi - różnie z rozmiarówką, też mieliśmy takie, gdzie stópki były za małe albo w nóżkach zaciasne. Mnie dobijały zatrzaski. A kaftaników nie użyliśmy ani razu.
Mnie też przestrzegano przed gumkami w śpiochach, ale wszystkie mieliśmy z takim szerokim pasem, a nie gumą majtkową, dlatego nic nie uciskało.
Jak wypróbujesz, co najbardziej Wam odpowiada, to potem tylko domówić odpowiednie rozmiary przez internet
Pieluch tetrowych na początku trzeba sporo, jeśli nie chce się co chwilę prać. Ja miałam chyba koło 20-30 (?).
PS Tyle mówi się o wyprawce i różnych gadżetach, a mam wrażenie, że za mało mówi się o prawidłowym noszeniu noworodka (również na szkołach rodzenia). Polecam więc poszukać info (artykuły Zawitkowskiego, fizjoterapeutów od ndt-bobath), jak prawidłowo nosić niemowlę - podnoszenie bokiem do podłoża, zawsze zabezpieczony kręgosłup, a nie tylko pod pupą i głową, niepodnoszenie dziecka pod pachami w górę, odpowiednie noszenie w pionie z zachowaniem pozycji żaby itd. Zwracam na to uwagę, bo sama popełniałam mnóstwo błędów na początku!
Ostatnio zmieniony przez gyal dnia Czw 9:07, 27 Kwi 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:04, 27 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Słuszna uwaga gyal. Można z lalką wcześniej ćwiczyć by odruch sobie wyrobić. Bo potem jak wszystko boli po porodzie/cc a dziecko płacze to się łapie jak wygodnie. A jak jest już jakiś nawyk w człowieku to mimo bólu łatwiej go zastosować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
elemka
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:38, 28 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Ja to z innej parafii. Pajace mi nie pasują, pólśpiochy i śpiochy też. Kaftaniki od bólu. U nas body+spodenki+skarpety. Najlpeszy zestaw.
Pajace praktycznie nie używane. Jak cała reszta.
Z rozmiarem nie pomogę. U nas młody ur 2 kg i 50 cm a na początku w 50 pływał.
Co do pieluch my od 0 zaczyanliśmy. Teraz ma 3 miesiące i mamy 2 .
Kosmetyków jak najmniej chciałam. Na początku tak było , ale potem kupy pieniste i bephanten poszedł w ruch. Możesz poczytać srokao. O kosmetykach
U mnie sprawdziła się jeszcze mała butelka z atomizerem. Zamiast latać pod prysznic to po toalecie sobie psikałam tu i ówdzie.
Czapeczki nie używałam. Żadnych niedrapków też. Tetry od dzwonu. Flanele tak.
mamy jeden otulacz muślinowy i sprawdza się po kąpieli. Te ręczniki dla dzieci jakieś dziwne. Dlatego kładę ręcznik na to otulacz. I dzieć po kąpieli na niego. Ładnie wciąga wodę.
Rożka nie używam. Na początku do snu zawijałam. Nigdy nie nosiłam. Pewniej się czuję łapiąc młodego bez niczego.
a jeszcze my do pupy używamy takich dużych płatków kosmetycznych albo ręczników bawełnianych tami. Polecam !
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:01, 29 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Niedrabki zaburzają poznawanie świata. Dla noworodka dotyk jest bardzo ważny np przy kp. A jak się nawet podrapie to na drugi dzień nie będzie śladu bo organizm bardzo szybko się regeneruje.
Też kładłam na ręcznik muślinową pieluszkę
Co do otulania to niektóre dzieci nie potrafią bez tego żyć a inne nie mogą wytrzymać otulone. Nie wiadomo na jaki egzemplarz się trafi.
Duże płatki też fajne. Teraz używam do mycia buzi po jedzeniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
panna_cotta
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 06 Wrz 2016
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 9:42, 29 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
O, o srokao też miałam pisać. Polecam! Zresztą nie tylko jeśli chodzi o kosmetyki dla dziecka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:24, 29 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
O, w poprzedniej ciąży pół srokao przeczytałam
U nas rożek był do spania w nocy. Młody spał z nami od początku i w okresie noworodkowym wolałam, jak miał swoje "łóżeczko" w łóżku
|
|
Powrót do góry |
|
|
elemka
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:23, 30 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Aleen z tego powodu nic na rączki nie zakładałam.
Rożek u nas też na chwilę po wyjściu ze szpitala do spania był.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:42, 30 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
rozek na lato gorzej ale u mnie zimą był super
wszystko zalezy od dziecka i rodzica trzeba potestować... Jedno jest pewne za duzo nie warto miec z jednego rozmiaru i typu, bo moze sie okazać niewypałem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|