..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

aleen

są mokre

Kapcie w szpitalu mi się nie sprawdziły, chodziłam w klapkach, które miałam pod prysznic.
Pomyślałam, że jednorazowe są bardziej higieniczne.

lena_d

ale te od kosmetyczki to nie są takie bardziej materiałowe? takie przemakające i chłonące bakterie? ja tylko takie kojarzę i od takich wolałabym jednak klapki które dają jakąś izolację. Wesoly

a swoją drogą... kiedy pakować torbę do szpitala? normalnie 31 tydzień się zaraz zaczyna, aaaa!!!

Karafka

Ostatnio na obchodzie porodówki mówił dr zeby od 30 sie pakować bo nigdy nie wiadomo ...

lena_d

o matko matko, a ja nic nie mam!

Karafka

Wydaje minsie to dość szybko Mruga

ale odlozylabym rzeczy na jakaś polke zeby maz wiedział co zabrać w razie czego.

brain

Pakujcie się dziewczyny, nie znacie dnia ani godziny

(taka prawda)

Miśka

O to to Brain, o to to Wesoly

Ja się nie spakowałam i w szpitalnej koszuli rodziłam. I w ogóle pakowałam trobę z sączącymi się wodami. Także pakujecie co tam macie póki wcześniej Wesoly

krówka

pakować się Wesoly

lepiej samemu niż przez spanikowanego męza czy jeszcze kogos. Torba niech sobie stoi lub choć pólka w szafie, zeby tylko wrzucić co potrzeba Mruga

aleen

Nie siejcie paniki dziewczęta. Spokojnie.
Proponuję zrobić listę co pakujemy. Dokupić rzeczy, których nie mamy. Uprać co jest do uprania. Poprasować pieluszki tetrowe i ubranka co by dzieci pięknie wyglądały. To powinno zająć tydzień lub dwa.
Czyli ok 33-34 tc spakować do walizki czy torby.
Ja pakuję się do walizki na pobyt w szpitalu i w jakąś torbę na sam poród. Do tego na osobnej półce będą rzeczy do ewentualnego doniesienia (ręcznik, koszula) i na wyjście.
Zapoznajcie męża z zawartością bagażu. Przyda się jak będzie miał coś wam znaleźć. A co gdzie zostaje w domu to jeszcze jakiejś kobiecie pokażcie. Bo może trzeba będzie donieść ubranko dla dziecka (początkujący tata może mieć jeszcze problem z rozróżnieniem).
Grudniowe mamy myślę, że jak się spakujemy do 11.11 to będzie ok.

ika

Oj warto męża poinstruować bo różne kwiatki potem wychodzą

Mój za pierwszym razem przyniósł mi wkładki higieniczne zamiast podpasek (zapomnialam spakowac)....myslał że to jedno i to samo

Koleżanki mąż co obok leżała przyniosł wklad do wózka zamiast fotelika samochodowego Shocked

A przy drugim porodzie mąż dziewczyny z łóżka obok nie wziął nic cieplego dla dziecka a mieszkali 30km za miastem, za to moj sie spisał i wziął dwa komplety ciepłych bo juz nie wiedzial co ma brac, wiec jej jeden podarowałam Mruga

Karafka

11.11 do godziny 11:11? Zeby tak konkretnie karnawał zacząć? Mruga

właściwie świetny pomysł !! Wesoly

hihi

Z tym prasowaniem ubranek to chyba ten pierwszy i ostatni raz, nie?

ika

Karafko u nas tak było, raz cala wyprawka wyprasowana i nigdy więcej Wesoly

aleen

Prasować tylko te do szpitala i na wizytę teściowej. Mruga

Niestety pieluchy tetrowe i flanelowe trzeba przeprasować by były milsze w dotyku i to też dodatkowy sposób ich sterylizacji.

Karafka

Ika, no u mnie mysle ze jak moja mama wpadnie to mi wyprasuje. Mruga

Ja mam suszarkę i rzeczy mięciutkie wiec prasować dla zmiękczania nie musze. A jak gorące złoze i wygladze raczkami to i prasować prawie nic nie trzeba wiec luzik Mruga

no chyba, ze koszule, ale ich nie planuje po porodzie nosić a mężowie zdzierżę - moze

A propos teściowej, moja tez nie lubi prasować i ma suszarkę wiec mnie zrozumie. Mruga

Gorzej z mama Hihi a w szpitalu maja swoje wiec właściwie nie musze w gole prasować

co za życie!

mamma

moje koszule i szlafrok leżą przypadkiem w jednej reklamówce to przynajmniej ja będę miała w co sie ubrać jakby co Laughing

gorzej z innymi rzeczami
ja dopiero w grudniu się myślałam pakować, jeszcze nawet proszku dla niemowląt nie kupiłam żebym miała co jak poprać, o pieluchach też jeszcze nie myślałam więc nie straszcie