Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20004
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:45, 12 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Dziecko też odsypia poród Po tych paru dniach jak jest już w domu robi się odrobinę bardziej aktywne. Ale to już z własnych obserwacji. Ja tam sama z siebie spałam dzień i noc, bo uwielbiam spać po prostu.
Poza tym w moim przypadku dziecko szło razem z rączką i nabiło mi krwiaka. Miałam zabieg pod znieczuleniem i mogłam tylko leżeć i nic więcej z podłączonym z cewnikiem, więc koszula jak najbardziej praktyczna. Dziecko mi podawali do łóżka do karmienia same.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:45, 12 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
No wlasnie nie widziałaś krówko nikogo w spodniach bo wydaje mi sie, ze ta koszula w polskich szpitalach to juz tak jest głęboko w kobietach, ze nawet nie wpadną na pomysł ze moze byc inaczej. Bo pod kołdra to totalnie obojętne czy sie na majty z koszula czy majty z bluzka majty z bluzka są pewnie wygodniejsze bo nic nie podchodzi pod plecy
Dobra, zdam wam relacje jak przejdę ten etap na moim oddziale
A z ubraniami do karmienia to w ogóle narazie nie mam problemu bo przecież nie wiem czy i jak długo bede karmić. Tak samo nie mam stanika do karmienia.
A te bluzki co kupiłam do karmienia to fajnie bo mogę narazie jeszcze tez po domu nosić mieszczę sie jeszcze w nich z brzuchem
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:59, 12 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Karafka po patologii w piżamach chodziłam i dziewczyny tez. Tsm nie było musu na koszule. Koleznka w wielkim szpitalu w mieście woj. miała nakaz ubrania koszuli na patologii na 1 dzień na pomiar i badania cukru to był szok dla niej. Nie miała koszuli więc kazali jej ściągnąć spodnie od pizamy i tak szła na badania ;( majtki w ręce.
Koszulki do kp są super w ciązy tez:) Stanika do kp nie kupuj póki co, lepiej poczekaj do wyjścia ze szpitala. Biust moze się jeszcze zmienić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:06, 12 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Jakiś horror ... Kazać ubrać koszule na pobranie krwi , niezłe. To ja bym poszła w dzinsach Haha. Idioci naprawdę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20004
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:15, 12 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Jak leżałam kiedy indziej w szpitalu z innej okazji to miałam piżamę.
Jednak nie bardzo jestem w sobie wyobrazić spodni w połączeniu z obolałym kroczem. Auuuuuuu! Z tego co się dowiedziałam tu na forum to często po SN dziewczyny nie są w stanie usiąść kilka dni... (aczkolwiek ja tego nie potwierdzam ) a co dopiero spodnie, które ciągle dotykają bezpośrednio tam Może weź jedną na wszelki wypadek? Albo upatrz sobie wcześniej, żeby mąż wiedział którą dokupić w razie co....
Stanik do karmienia kupiłam już po powrocie do domu. Na sam początek najtańszy za 7,50 z allegro Dopiero potem ładny jak się już laktacja ustabilizowała.
ps. nie no, to jest paranoja z tym nakazem koszul. Pana doktora od sukienki to można by postraszyć pozwaniem. Poprosiłabym odmowę badania na piśmie!
Ostatnio zmieniony przez strzyga dnia Czw 21:20, 12 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:42, 12 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
ja tez z krwakiem po SN z rączką ledwo znosiłam majtasy siatki- ból, dyskomfort. Spodnie ubralam szybko ale zmieniłam na spódnice poczułam ulgę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:03, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy było już w tym wątku. Stwierdziłam, że warto zakupić choć jeden stanik miękki do karmienia (W ciąży noszę zwykłe, usztywniane, fakt ciut większe) i myślałam o takim Canpol miękki, tani, tak myślę, że do szpitala, na połóg w domu w sam raz? Czy 1 wystarczy? Jaki rozmiar kupić, taki jak mam teraz (końcówka 7 miesiaca, za chwilę 8...)? Sprzed ciąży? Ciut większy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:48, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Nosisz dopasowane staniki ( ang. Numerowka, panache, etc.?) ? Jak tak to ciezko ci bedzie tani/miękki dopasować. Juz sie przekonałam niestety o tym
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:10, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Mi pani w sklepie doradził i słusznie by stanik do karmienia kupić w 9 miesiącu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:10, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Mi pani w sklepie doradził i słusznie by stanik do karmienia kupić w 9 miesiącu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:17, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
ok poczytałam już w necie, że te Canpol są beznadziejne już po 2 praniach... a na początku będę chyba musiała codziennie prać... ja coś porządniejszego planuję kupić z miesiąc-dwa po porodzie, jak wszystko się ustabilizuje, a na początek coś tańszego, miękkiego, ale by mieć nawet do szpitala już do koszuli (wkładki laktacyjne? nie wiem jak to będzie u mnie)
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:59, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
na poczatek to lepsze są te z końca ciązy jak dla mnie. Nie poleca się tych miękkich dopasowującycjh się do rozmiaru, bo nie trzymają biustu. One się rozciągają a po praniach to juz gacie. Biust w kp jest mega cięzki to klamoty, które wymagaja podtrzymania. Biust w kp wymaga troski i nie warto robic mu szkody. Czasem biust zmienia się bardzo w ciązy i w kp a czasem tylko odrobinę rosńie.
Ostatnio zmieniony przez krówka dnia Pią 13:59, 20 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:59, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
na poczatek to lepsze są te z końca ciązy jak dla mnie. Nie poleca się tych miękkich dopasowującycjh się do rozmiaru, bo nie trzymają biustu. One się rozciągają a po praniach to juz gacie. Biust w kp jest mega cięzki to klamoty, które wymagaja podtrzymania. Biust w kp wymaga troski i nie warto robic mu szkody. Czasem biust zmienia się bardzo w ciązy i w kp a czasem tylko odrobinę rosńie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:12, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Kiedyś kobiety nie miały tych staników do karmienia i jak dawały rade?
Ja mam problem bo nie nawidze staników i chodzę jak tylko mogę ( jak tylko wchodzę do domu ) bez i nie wiem jak to bedzie po porodzie. Przerażają mnie te czasy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:25, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
no własnie dawały sobie radę.
Choć powiem szczerze, ze potem jka już laktacja jest ustablizowana to super są te do karmienia. moje starsze ciotki nawet mi zazdrosciły tej "nowoczesnośći". Jednak bez przesady. w 7 mcu się nie opłaca kupić karminików jak juz to w 9 mcu. W ciazy obwód pod buistem rosnie, a po porodzie zaczyna malec i wracac do normy. Biust za to w ciazy jest inny a po porodzie tez inny. Kupisz teraz i bedziesz załować.
Karafka ja jestem z tych co moga spać w staniku i w nim czuję się lepiej niż bez. Normalnie jak druga skóra ale musze miec dobrze dopasowane. Nie wyszłabym z domu bez a w domu tez nie chodzę jak Perypeczko...
W suknie wieczorową tez bez stanika bym się nie ubrała... nie mogłam bym tak paradować. Nawet nie umiem chodzić w jakis miękkich flakach typu nic na sobie. Dla mnie to muszą być bajery...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|