..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

hermiona

różne dziwy już widziałam odkąd się obserwuje ale bóli owulacyjnych jeszcze nie zaobserwowałam chociaż się wczuwam jak mogę

Cera · Wysłany: Czw 23:44, 11 Mar 2010 Temat postu:

Matko ja mnie dziś do południa bolał jajnik..myślalam, że padnę! moja owulacja w tym cyklu była mega!

gosica502

Ja wczoraj odczuwałam ból taki w lewym jajniku i w podbrzuszu, takie jakby silne kłucie i trwało to może z godzinkę niecałą.. Chyba to ból owulacyjny ale pewności nie mam... hmm

Kropla

"ból okołoowulacyjny w większości przypadków jest reakcją MIEŚNI na zwiększone stężenie estrogenów związane z dojrzewaniem pęcherzyka dominującego"

Nie wiedziałam o tym, ale myślę, że jest coś w tym prawdy, bo jak mam ból owulacyjny to czasem chodzę zgięta wpół, nie mówiąc o trudnościach ze wstawaniem, ale jak zażyję No-Spę o działaniu rozkurczowym to mi przechodzi. Jeżeli jej nie wezmę ból potrafi ciągnąć się i następnego dnia

maadzik19882

ja sama nie wiem kiedy mam takowe bóle tzn teraz jestem aktualnie przed okresem i chyba czuje jakiś ból w lewym dolnym boku ale nie jestem pewna czy to jest właśnie to.
I mam pytanko skoro jest ból to znaczy ze nie doszło do zapłodnienia??

fresita

nie ma takich wskaznikow ktore to okresla, tzn. ze jesli brzuch boli to doszlo/nie doszlo do zaplodnienia

Avah

u mnie też nie występują bóle w tym czasie i zawsze mi się wydawało, że może jestem mało wrażliwa lub coś ze mną nie tak... dobrze wiedzieć, że nie jestem jakimś wyjątkowym dziwadłem Wesoly

Sasecik

ja też miewałam bóle owulacyjne

adwersarz

Od tego cyklu zapisuje obserwacje śluzu.Biorąc pod uwagę że szczyt śluzu był 13dc wiec owulacja pewnie gdzieś 13,14,15dc. Dzisiaj jest 17dc i intensywny ból owulacyjny więc to chyba rzeczywiście odpowiedz mięśni na intensywne działanie estrogenów przez te parę dni a nie dzień owulacji. Ponadto odsyfia mnie na twarzy i nie czuje już ociężałości od zatrzymanej wody także raczej jestem już po.

mamma

ja też nie czuje żadnych bóli owulacyjnych, na szczęście

buba

U mnie rzadko się zdarza, ale czasem w okolicach owulacji coś zaboli.
Ale często zastanawiam, się czy to nie jakaś kolka, bo nieraz w innym momencie cyklu czuje podobne bóle, więc może mi się tylko wydaje

Przynajmniej życia nie utrudnia Mruga

butterfly

Hej! Odświeżam!

Myśle, że jestem w trakcie owulacji... Temka skoczyła choć nieznacznie, ale od trzech dni podczas siadania, wstawania - kłuje mnie lewy jajnik. Gdzieś wyczytałam, że dojrzały pęcherzyk przed pęknięciem wytwarza progesteron, który może delikatnie podnieść temp. Wczoraj próbowałam się zbliżyć z moim, ale ból był zbyt odczuwalny. Moje pytanie brzmi co to za ból skoro owulacja nie boli? Nie boli mnie jak większości z Was dół brzucha tylko sam jajnik... Czy to pęcherzyk uciska janik? Czy może ciałko żółte ..? A może torbiela mi rośnie? A jak u Was jest podczas owulacji? Czujecie coś?

ika

Jak mam owulację bolą mnie jajniki i dół brzucha, ale nie odczuwam bólu podczas seksu.
Raz mnie tak zabolało, że seks nie był możliwy i od tej pory bolało mnie całymi dniami. Okazało się, że to torbiel.
Boli Cię tylko w czasie seksu, czy też jak zmieniasz ulożenie ciała ? Jak siadasz, jak wstajesz to czy nie czujesz, ze coś tam "siedzi" na jajniku ? Jeśli tak to pasuje, żeby lekarz to oglądnął. Poczekaj parę dni, czy ból przejdzie czy nie.

Almanah

U mnie wygląda to tak, jak opisałaś, ale tylko od czasu skoku do końca okresu. Przez resztę pierwszej fazy mam spokój. Nie ma żadnych bóli podczas seksu. Czy to też jest jakieś podejrzane i "nienormalne"?

ika

Almanah raczej ból po owulacji jest normalny i przed okresem, u mnie też czasami trwa całą III fazę, ale jak boli w czsie seksu to wg mnie już jest coś nie tak. Mnie przed seksem wtedy nic nie bolało, dopiero w trakcie zaczęło i już nie przestało. Lekarka powiedziała mi wtedy, ze torbiele czesto zaczynają boleć dopiero w czasie seksu, bo się je pobudza i moga się tak ustawić, ze zaczynają boleć już cały czas.