Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
la_polaquita
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:49, 26 Sty 2010 Temat postu: długość miesiączki |
|
|
Hej dziewczyny, jestem w trakcie obserwowania mojego pierwszego cyklu ale jak na złość mam jakas taką długą miesiączkę. Dzisiaj mój 7 dc i wciąż mam plamienie! Wcześniej miesiączka trwała u mnie max 5 dni - i ani dnia dłużej. Ech, i jak tu obserwować śluz...
Też macie takie długie @? Jak myślicie czym to może być spowodowane?
Pozdrawiam Was gorąco w ten mrrrroźny dzień!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:46, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Oo.. To masz moje brakujące dni krwawienia!
Bo ja zawsze mam 3-4 dni.
A teraz pierwszy dzień to było kilka kropli, drugi normalnie obfity, trzeciego prawie nic.. Dziś jest czwarty i jak dotąd też nic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
la_polaquita
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:46, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Heh... Chętnie oddam Ci to moje przydługie krwawienie.
Hmm... a nie wiecie czy nie ma jakiegoś ziółka czy witaminki, która ma wpływ na długość miesiączki? Widziałam też gdzieś wykres z 9 dniową miesiaczką! Przeciez to sie mozna wykrwawić...
A jeszcze takie pytanko do współżyjących w I fazie... Rozumiem, że seks w I fazie praktycznie równa się seks w czasie miesiączki (wykluczając nietypowe cykle). Nie miałyście przed tym żadnych oporów?? A Wasi mężczyźni?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:11, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
My się nie kochamy tylko w pierwsze 2 dni... gdy mnie zalewa i na bank nie mam na to ochoty. Na szczęście mam krótkie miesiączki, więc pozostałe dni (takiego skąpego plamienia) wykorzystujemy (tylko, że my stosujemy FAM, więc w II fazie też się kochamy).
Mój facet miał opory tylko za pierwszym razem. Ja zawsze mam znacznie większe.
Ale ostatnie kilka cykli miałam taką chcicę na początku fazy, że nie umiałam sobie odmówić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:40, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ja mam też ochotę na seks w pierwszych dniach a mam tak jak Ty Smużko, właściwie tylko drugi dzień jest zalewem a tak to jest u mnie spoko. Mój M od razu mi zapowiedział, że w czasie @ nici z seksu. ja w sumie niekomfortowo czułabym się tylko tego drugiego dnia więc zwykle czekamy do 3 dc a na 4dc póki co się kończy seks w I fazie dla nas
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:09, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mój mąż i ja niegdy nie kochamy sie kiedy mam okres..mnie to obrzydza, męża zresztą też. Mam okres 6 dni tzn. 4 potem jeszcze plamię przez 2 dni, więc jeśli już to jedynie jak plamię ale jakoś psycha mi daje wtedy znać i czuje dyskomfort.
Nie znam ziółek na długość okresu ale chyba wiesiołek na coś takiego powinien działać tez.
|
|
Powrót do góry |
|
|
maadzik19882
pierwszy wykres
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazury Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:07, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
witam:)
ja mam 4-5dni;) i nie mogę powiedzieć ze jest on obfity:) leci tak że nawet nie zużywam jednej paczki podpasek a jak byłam u lekarza to nie stwierdził żadnych anomalii w budowie a jak robił mi cytologie to wyszła gr. 1 także chyba nie mam się czym przejmować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Catsy
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:15, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
A ja w tym cyklu mam strasznie dlugi okres - juz 10 dzien! Nie wiem co sie dzieje... w sumie nie leci mi duzo, takie bardziej plamienie, ale zazwyczaj mialam 6 dni i koniec..
w poprzednim cyklu mialam prawie 2 tygodnie plamienia pomiedzy miesiaczkami... poszlam do lekarza i dostalam tabletki na zatamowanie plamienia... jakos przeszlo...
ale teraz mam taki dlugi okres...
|
|
Powrót do góry |
|
|
melankolija
pierwszy wykres
Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 1:49, 18 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie,
ponieważ jestem tu nowa, to nie wiem czy to dobry temat na moje pytanie. Jeśli nie, to bardzo proszę o odesłanie mnie do odpowiedniego tematu.
Chciałam zapytać jak właściwie zinterpretować koniec miesiączki. Z reguły mam dosyć długie cykle (35-40 dni), natomiast krwawienie trwa u mnie średnio 4-5 dni + 3-4 dni plamienia. Z ostatnich wizyt w poradni rodzinnej dowiedziałam się, że za ostatni dzień okresu przyjmuje się ostatni dzień plamienia. Natomiast u mnie właśnie nadchodzi 15 dc i nadal mam plamienie (tzn. wydzielinę raz mniej, raz bardziej zabarwioną na brązowo). Czy to dalej mam uznawać za okres?
Obserwuję się dopiero 1 cykl i przyznam, że sprawę mam mocno utrudnioną, kiedy nie mogę ustalić ostatniego dnia miesiączki.
Podejrzewam, że obecny cykl (plus poprzedni, kiedy to miałam ciągle jakieś plamienia w środku cyklu) poschizował się chyba przez stresy związane z początkiem pracy (jestem nauczycielką) oraz z przygotowaniami do ślubu (mało snu, brak apetytu itp.).
Natomiast będę Wam wdzięczna za pomoc w ustaleniu tego cholernego ostatniego dnia okresu.
Pozdrówki ślę!
Ostatnio zmieniony przez melankolija dnia Czw 1:51, 18 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Catsy
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:17, 18 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
a bylas u lekarza? bo 15 dni łącznego krwawienia/plamienia to troche za dlugo.. trudno w takim przypadku precyzyjnie okreslic ostatni dzien okresu.. moze ktos sie jeszcze wypowie... a moze to taki jednorazowy dluzszy okres? bo zazwyczaj Twoj okres trwa średnio 4-5 dni + 3-4 dni = max 9 dni... tez slyszalam ze okres liczy sie do ostatniego dnia plamienia...
jak mina Ci te stresy to wtedy pewnie wszystko sie ureguluje...
ja, tak jak pisalam wczesniej, bralam tabletki przepisane przez ginekologa na zahamowanie plamienia, tyle ze to plamienie mialam pomiedzy miesiaczkami...
|
|
Powrót do góry |
|
|
melankolija
pierwszy wykres
Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:57, 18 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
No właśnie noszę się z zamiarem odwiedzin u lekarza, bo rzeczywiście pół miesiąca miesiączki to lekka przesada.
Chociaż mimo wszystko mam nadzieję, że (tak jak mówisz) wszystko się ureguluje, od następnego cyklu, kiedy już troszkę odstapnę, ponieważ z reguły moje cykle są raczej regularne. W poprzednim trochę mi się pokomplikowało, bo cykl trwał ponad 40 dni i do tego jeszcze miałam uciążliwe plamienia w środku (mniej więcej 3-4 dni po zakończeniu plamienia jeszcze miesiączkowego).
Ale cóż, "poczekam,popatrzę, zrozumiem więcej.."
Dziękuję serdecznie za odpowiedź :*
Pozdrawiam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:38, 18 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Przedłużające się plamienia są niepokojące i należy koniecznie odwiedzić lekarza!
Ale do obserwacji cyklu nie jest potrzebna wiedza o końcu tylko o początku miesiączki.
1 dzień cyklu to 1 dzień prawdziwej miesiączki (czyli takiej, którą poprzedza wzrost temperatury w poprzednim cyklu)
Jeśli mierzy się temperaturę w pochwie, to przy plamieniach rzeczywiście może być problem. Można wtedy zmienić miejsce pomiaru na usta lub odbyt
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:05, 18 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Edwarda napisał: |
Jeśli mierzy się temperaturę w pochwie, to przy plamieniach rzeczywiście może być problem. Można wtedy zmienić miejsce pomiaru na usta lub odbyt |
e tam problem, termometr i tak się przecież myje, dezynfekuje
większy problem z określeniem śluzu wg mnie
takie plamienia długie faktycznie są niepokojące i trzeba do lekarza się przejść...
|
|
Powrót do góry |
|
|
melankolija
pierwszy wykres
Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:57, 18 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Wam wszystkim serdecznie za tak duże zaangażowanie w mój problem.
Biorąc pod uwagę te wszystkie moje stresy na razie poczekam do następnego cyklu i zobaczę, czy sprawa się ustabilizuje.
Jeśli nie, no to cóż.. będę chyba musiała odwiedzić nowego lekarza, bo przy jakichś plamieniach w zeszłym roku moja obecna pani doktor od razu chciała przypisywać mi jakieś hormony. A tego jednakowoż bardzo chciałabym uniknąć
Pozdrawiam i ściśkam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
minnesota
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:49, 19 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
powodzenia w obserwacjach
|
|
Powrót do góry |
|
|
|