Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gitka
mistrz NPR-u
Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:18, 20 Lis 2013 Temat postu: Obraz śluzu a dieta |
|
|
Hej Dziewczyny,
Jeśli się powtórzę, to przenieście ten temat gdzie trzeba - nie mogłam znaleźć nic co by odpowiadało na moje pytanie.
Mianowicie mam problem z określeniem cech śluzu, przez co jest mi bardzo trudno wyznaczyć jego szczyt, a tym samym fazę III.
Gdzieś przeczytałam, że na obraz śluzu może mieć wpływ dieta. Nie wiem jednak co to oznacza, co pogarsza, a co polepsza śluz? O dzidzię na razie się nie staramy i pojawia się problem z prawidłowym wyznaczeniem niepłodności poowulacyjnej
Już sama nie wiem, czy to dieta, czy może leki, które przyjmuję na astmę i problemy z zatokami...
Będę wdzięczna za pomoc
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Iskra
za stara na te numery
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:31, 20 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Ja u siebie widziałam zmniejszenie ilości śluzu jak byłam na diecie, ale nie wiem czy to reguła
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gitka
mistrz NPR-u
Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:36, 20 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Nie,nie odchudzam się. Chodziło mi o to jak jedzenie ma się do obrazu śluzu - czy ma jakiś wpływ w ogóle?
Pamiętam, że zanim jeszcze zaczęłam przygodę z NPR, były takie ms, że zauważałam ten śluz płodny (wtedy nie miałam pojęcia jak to wszystko "działa" i co to dokładnie jest - aż wstyd się przyznać ). A teraz tego śluzu jest jak na lekarstwo....
|
|
Powrót do góry |
|
|
glr
za stara na te numery
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:46, 20 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Cykl kobiety niestety jest zmienny...Dlatego tutaj nie ma żadnych pewników - coś, co w poprzednim cyklu miało miejsce, wcale nie musi się zdarzyć w kolejnym...Niestety.
Co do związku diety z śluzem nie mam pojęcia, wiem tylko, że na poprawę śluzu dziewczyny tutaj polecały wiesiołek lub siemię lniane (gdzieś są takie wątki, nie kojarzę teraz gdzie). Z kolei na zmniejszenie ilości śluzu niektóre dziewczyny biorą magnez (też ostatnio zaczełam brać, bo mam przedwcześnie podwyższone) więc jesli bierzesz to może to jest powodem małej ilości śluzu....A może po prostu wybierz się do gina, może zleci Ci jakieś konkretne badania, bo przy lichym śluzie płodnym może być potem trudniej zajść w ciążę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:48, 20 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
No ja nie wiem, magnez ma podobno zmniejszać śluz, ale ja nigdy nie zauważyłam tego u siebie.
Ja po drugim porodzie mam gorszy śluz i kłopoty większe z określeniem. Jestem na diecie beznabiałowej. Ale czy to ma jakiś związek to nie wiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:58, 21 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
gitka bo nie zrozumiałam, a tego śluzu masz za dużo czy za mało czy nie umiesz określić?
ilość nie na znaczenia, tylko cechy tego śluzu,
jak nie masz pięknego SBj i się nie starasz to się nie przejmuj, tylko ten o najlepszych cechach uznajesz za najbardziej płodny i na tej podstawie ustalasz szczyt śluzu,
nie zawsze jest on w każdym cyklu, a niektóre dziewczyny w ogóle go nie mają
co do diety to tak jak pisały dziewczyny o siemieniu i magnezie, poza tym po syropach na kaszel jest więcej śluzu np. ale mimo to da się ustalić III fazę
Ostatnio zmieniony przez mamma dnia Czw 13:04, 21 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:56, 21 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Faktycznie, syrop na kaszel zwiększał śluz. Ktoś nawet kiedyś komuś proponował. Zapomniałam. Moze ten syrop ma jakiś związek z lekami na astmę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
glr
za stara na te numery
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:59, 21 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Pewnie chodzi o to,że ten syrop rozrzedza wydzielinę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gitka
mistrz NPR-u
Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:30, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, że tak późno odpisuję, zwariowany tydzień miałam, a z jakiegoś powodu nie zapisało mojego poprzedniego wpisu
Bebe Chodzi o to, że jest go jak na lekarstwo i ciężko określić jaki jest - czy jest lepki, czy rozciągliwy. Kiedyś było go sporo i nie miałam problemu z jego określeniem.
Ostatnio analizowałam moje wykresy (obecnie rozpoczęłam 9) i zauważyłam, że zaburzenia w obrazie śluzu zaczęły się mniej więcej odkąd zaczęłam chorować na zatoki, czyli gdzieś tak lipiec, sierpień. Zobaczymy co pokaże tomografia, może przez zatoki zostało zaburzone wydzielanie śluzu (?). Natomiast jak będę w kraju, to wybiorę się do mojego gina, tutaj niestety na to nie mam szans. Tutaj widzi się go tylko jak występują jakieś zaburzenia i kieruje do niego lekarz rodzinny - GP.
Dziękuję Wam wszystkim za pomoc
|
|
Powrót do góry |
|
|
|