Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:55, 02 Sie 2007 Temat postu: po porodzie - czyli obserwacje od zera! |
|
|
obawiam się, że tak będzie u mnie zmieniłam termometr na elektroniczny, typ śluzów mi się pozmieniał i wychodzi na to, że wszelkie obserwacje mogę zaczynać od początku, a reguły dot. I fazy to sobie mogę schować do szuflady
pierwszy okres po porodzie pojawił mi się 1 lipca, śluz płodny od razu, jeszcze się nałożył na krwawienie, można uznać, że tak ze 3 razy był dzień szczytu śluzu (z czego pierwszy około 10 dc, w życiu nie miałam tak wcześnie), temperatura cały czas w granicach 36,2-36,4, a teraz od 3 dni mam krwawienie/plamienie, takie ni pies ni wydra, na okres zdecydowanie za słabe, ale pobolewanie w brzuchu takie "okresowe"...
moim zdaniem możliwości są dwie: albo mam to traktować jako szczyt śluzu (kolejny, czy może tym razem ostatni??) i doczekam się jakiegoś skoku, albo pierwszy był cykl bezowulacyjny i to krwawienie to jest początek następnego cyklu - tylko czemu takie słabe, skoro poprzednie to w wiadro mogłam zbierać?
a ja (nie mówiąc o mężu) z utęsknieniem czekam, kiedy będzie można "bez" , bo jak dotąd po porodzie nie było takiej okazji...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mag_dre
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:27, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Podczas @ czasem występuje sluz, bo działają estrogeny, Jesli nie było wyraźnego skoku o 0,2'C to prawdopodobnie bezowulacyjny. A czy zauwazyłaś, aby było "złuszczanie" sie macicy, bo jeśli jest to prawdopodobnie była owulacja. Przy bezowulacyjnych nie złuszcza się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:13, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
złuszczania prawie nie było, raczej taka mieszanka krwi i śluzu, dlatego też myślałam o bezowulacyjnym, bo wtedy się po prostu nie ma co złuszczać. ale może jest teraz szansa na owulację, bo dziś już tylko płodny śluz i temperatura poszła ciut w górę. także czekam dalej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martelka
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: UK/Skawina
|
Wysłany: Pią 15:36, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Gagusia, musisz sie obserwowac i tyle kochana. Wszystko wroci do normy, szybciej niz sie spodziewalas .
Napisz jak z karmieniem? Nie wiem tez ile ma Twoje dzieciatko?
Ja pierwszy okres po porodzie dostalam jak Alek konczyl 8 miesiecy, karmilam wtedy jeszcze. Cykle mialam od razu owulacyjne i pierwszy trwal zdaje sie 33 dni, potem 30, potem juz 28. Powiem, ze nawet wiedzialam kiedy dostane pierwszy okres, bo czulam ta owulacje i sluz byl bardzo plodny, mimo iz jako taki (niepolodny)byl od kiedy skonczylam polog.
Zacznijj tez badac szyjke, jesli tego nie robisz, to duzo pomaga.
Jeszcze mam pytanie, czemu zmienlas termometr? Moze przez pare miesiecy powinnas nadal uzywac rteciowki, a jak juz wszystko wroci do normy to wtedy elektroniczny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:42, 18 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Martelka napisał: |
Jeszcze mam pytanie, czemu zmienlas termometr? Moze przez pare miesiecy powinnas nadal uzywac rteciowki, a jak juz wszystko wroci do normy to wtedy elektroniczny. |
a spróbuj namówić głodne dziecko (11 miesięcy) o poranku, żeby poczekało 5 minut na cyca, aż mamusia zmierzy temperaturę - przy takim akompaniamencie, to chyba od razu można pomiar uznać za zakłócony. a elektroniczny to kilka(naście) sekund.
szyjke oczywiście że badam, teraz można uznać, że coś zaczęło z niej znowu wynikać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martelka
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: UK/Skawina
|
Wysłany: Nie 0:09, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Gagusia napisał: | a spróbuj namówić głodne dziecko (11 miesięcy) o poranku, żeby poczekało 5 minut na cyca, aż mamusia zmierzy temperaturę - przy takim akompaniamencie, to chyba od razu można pomiar uznać za zakłócony. a elektroniczny to kilka(naście) sekund.
szyjke oczywiście że badam, teraz można uznać, że coś zaczęło z niej znowu wynikać. |
Aaaa jak 11 miesiecy to rzeczywiscie gorzej niz jak by mialo 3 Dobrze, ze z szyjki juz cos wychodzi Oj ciezko po tym porodzie ciezko, a jak ktos chce byc juz bardzo zgodny z KK to wogole beznadzieja. Dlugo bedziesz karmila? Ja karmilam przez rowniutkie 12 miesiecy. Odstawilam Alusia dokladnie w dzien po urodzinach. Wczesniej mu juz eliminowalam stopniowo karmienia. Przezyl to super, bez placzu i tesknoty za cycusiem. Za to do dzis jak widzie moje gole piersi to leci sie do nich przytulic
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:11, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
muszę Wam powiedzieć, że moje cykle poporodowe (obecnie w trakcie 6-go) zaczynają wyglądać coraz optymistyczniej (mam nadzieję, że nie zapeszę przez to zadowolenie...) obraz śluzu łatwy do interpretacji, ból owulacyjny w każdym cyklu, skok temperatury się przesunął na wcześniej (szybciej po szczycie śluzu i bólu owulacyjnym) i bez wątpienia można wyznaczyć poziom niższy i wyższy, a faza lutealna się nieco wydłużyła. całkiem to jest miłe. no i jeszcze się przekonałam, że wstawanie w nocy/nad ranem nijak nie zaburza pomiaru temperatury czyli ciąża i poród poza posiadaniem takiego fajnego stworzenia w domu przydaje się jeszcze na coś więcej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mag_dre
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:22, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
no to się cieszyć- gratuluję
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:39, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jak to optymistycznie brzmi, Gagusiu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mag_dre
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:30, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
micelka napisał: | Jak to optymistycznie brzmi, Gagusiu. |
ano optymistycznie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:14, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
A ja wciąż czekam i jest mało optymistycznie niestety
Ale pocieszam się, że kiedyś będzie lepiej tak jak u Gagusi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 13:05, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
chlip chlip..
ta zasada nie działa jednak u kazdego....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|