..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

mamma

jak były jeszcze nitki rozciągliwego to zaznaczasz w 20 nie liczy się ilość tylko jakość

Busola

w sumie to zalerzy od stosowanej metody, bo w met. angielskiej wystarczy jeden objaw płodności, ale np. u rotzera jest tak, że jeśli śluz był rozciągliwy ale nie przejrzysty, to już będzie pogorszenie w stosunku do lepszego śluzu czyli np. bj

arabelka1985

Dzięki dziewczynki, w sumie stosuję m. roztera, ale wyczytałam gdzieś, że dopóki są jakiekolwiek oznaki płodności to nie było szczytu.. no i się dziwie ze tempki podskoczyły a szczytu śluzu nie było. Wesoly

Chyba faktycznie powinnam się trzymać jednej metody.. czyli dzień szczytu powinnam ustalić na dzień ze śluzem najlepszej jakości tak?

heidi

wg Roetzera tak Wesoly

arabelka1985

Dziękuję

Powoli mi się rozjaśnia. Przestawiłam dzień szczytu śluzu na 18 dc - ostatni raz bj.
Staram się jak mogę poznać swój organizm. Żałuję, że tak późno zaczęłam bo już ponad rok staramy się o dzidziusia. Na początku nieśmiało ale od 2-3 miesięcy zaczęłam się już zastanawiać czy wszystko z nami w porządku. Czas leci a mi zaraz 31 lat stuknie. Koleżanka mnie namówiła na pomiary temperatury. Wzbraniałam się dość długo bo mi się wydawało, że to dość upierdliwe ale o dziwo okazało się, że nie, wszystko to kwestia przyzwyczajenia

enpr.pl/11990

Busola

wow nareszcie jakaś zadowolona użytkowniczka npr Mruga

arabelka1985

hehe.. motywację mam Wesoly

to jeszcze dla mnie nowość więc i ciekawość co będzie dalej, jaka tempka będzie jutro itp. A co, dziwna jestem?

Busola

nieee - spokojnie Wesoly

po prostu dużo tu narzekania, słusznego z resztą ale i tak większość nie zamieniłaby fam na żadną inną metodę Mruga

arabelka1985

ufff...

bo już się zaczęłam obawiać...
Ale powiem szczerze, że z tego co przeglądałam to bardziej niż narzekania w oczy rzuciło mi się ogromne wsparcie jakie dają sobie użytkowniczki nawzajem. Strasznie mi się to spodobało.

mamma

cieszymy się że forum się spodobało
mnie też zawsze fascynowało jak to działa nasz organizm Wesoly

mirabelkaaa

anquelice

Mirabelka, mnie zazwyczaj motywują te wątki, w których widzę, że inne użytkowniczki mają te same obawy co ja, te same problemy. Czuję wtedy, że nie jestem sama z moim problemem a wypowiedzi innych użytkowniczek podnoszą mnie na duchu. Wesoly

RENATKA37

Dziewczyny od dwóch dni mam dziwny śluz,wydzielinę nie wiem. Na zewnątrz na papierze tylko mokra plama, a jak badam szyjkę to na palcu zostaje mi żółtawa papkowata wydzielina zmieszana jakby ze śluzem nawet rzadszym niż bj i jest to tylko w pochwie. Bielizna niemal czysta tylko czsem plama taka woda a jak wyschnie to robi się źółtawa.
Wrzuciłam tę wydzielinę do wody to troszkę jej opadło na dno a troszkę rozbiło eię w tej wodziie na takie jakby farfocle,kawałki czegoś i niektóre te kawałeczki pływały na powierzchni. Co to może być?

Busola

Z tego co pamiętam to farfocle oznaczają że to niestety śluz.😔

RENATKA37

no i jak tu wierzyć w to co na papierze skoro w środku jeszcze śluz z tą papką.
Dzisiaj i wczoraj rano po zmierzeniu temperatury ta woda aż mi się polała w stronę odbytu a nawet dalej w ciągu dnia natomiast tylko mokre plamy. Od kilku dni jestem spięta zesestresowana może ma to coś wspólnego z tą wydzieliną wewnątrz pochwy?. Tak sobie myślę, że gdyby była to wydzielina związana z infekcją to byłaby też na zewnątrz prawda? a może w pochwie coś mi się dzieje i to jest jej nabłonek bo te farfocle są takie płaskie a nie grudki. Kurczę nie wiem. Boję się e coś złapałam. A i czuję jeszcze takie ciepło w pochwie i czuję takie fale gorąca i zawroty głowy.Ogólnie dziwnie się czuję.