|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Śluz , śluz , śluz ;)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:29, 14 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Jeśli to może być infekcja to może lepiej sprawdzić to u lekarza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
RENATKA37
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 02 Lut 2017
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 12:37, 14 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Według Rotzera patrzymy tylko na to co na zewnątrz. Przynajmniej tak to zrozumiałam.
A jak na zewnątrz nic a w środku śluz to co wtedy. Gdybym już miała normalne cykle i na podstawie obserwacji nie mam nic na papierze więc zaznaczam szczyt śluzu. A okazuje si że w pochwie jednak ten śluz jest? Co w takim przypadku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:03, 14 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
U Roetzera można obserwować śluz przy szyjce (przy okazji jej badania, jeśli ktoś to robi), ale nie trzeba. Ważne, żeby tego nie mieszać, tylko wybrać jeden sposób obserwacji jako „główny”, to znaczy nie zapisywać raz śluzu z szyjki, a raz z obserwacji zewnętrznej, tylko zdecydować się na jedno. Poza tym przyjmuje się, że badanie szyjki może zmienić obserwacje zewnętrzne w ciągu dnia (dlatego jeśli sprawdzać szyjkę, to lepiej wieczorem). Można sobie oczywiście ten drugi zapisywać dla informacji. Są dziewczyny, które prawie nic nie obserwują na zewnątrz, i dla nich lepsza jest obserwacja wewnętrzna.
Też się czasem zastanawiam, co, jeśli przy szyjce nadal mam lepszy śluz, którego na zewnątrz już nie obserwuję, ale uznaję, że skoro postępuję zgodnie z regułami, które pozwalają sprawdzać tylko zewnętrznie, to jest OK (przy normalnych cyklach i wyraźnym śluzie na zewnątrz). A szyjki i tak badać nie mogę, bo mimo zachowania super higieny zawsze od tego łapałam infekcje...
Ostatnio zmieniony przez Muflon dnia Wto 13:05, 14 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
RENATKA37
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 02 Lut 2017
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 13:43, 14 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
No właßnie ja też po badaniu szyjki czuję jakiś dyskomfort. Jeżeli nie będę badała szyjki to będzie ok? Jak to u Ciebie jest? W fazie niepłodności bezwzględnej nie bisz się wpadki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:56, 14 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Można nie badać szyjki. W nowych wydaniach podręcznika Roetzera szyjka nie gra roli przy wyznaczaniu III fazy, można się nią posiłkować przy wyznaczaniu I fazy, nie pamiętam indeksu Pearla, bo mnie i tak I faza na razie nie interesuje.
Nie, nie boję się, bo jak sama napisałaś, poprawnie wyznaczona III faza to niepłodność bezwzględna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
RENATKA37
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 02 Lut 2017
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 14:26, 14 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Skąd można mieć pewność, że dobrze się jà wyznaczyło? Mam takie uczucie iepła/gorąca w pochwie. Co to może być?
Ostatnio zmieniony przez RENATKA37 dnia Wto 14:33, 14 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:54, 14 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
RENATKA37 napisał: | Skąd można mieć pewność, że dobrze się jà wyznaczyło? |
Trzeba postępować zgodnie z regułąmi metody, dodatkowo można np. skonsultować wykres na forum albo z instruktorem.
RENATKA37 napisał: | Mam takie uczucie iepła/gorąca w pochwie. Co to może być? |
Nie mam pojęcia. Może objaw infekcji. Albo objaw płodności (tzw. „objaw wnikliwej obserwacji” – jeśli uczysz się metody Roetzera, to powinnaś znać to pojęcie). Albo jeszcze coś innego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
RENATKA37
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 02 Lut 2017
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 15:31, 14 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Wnikliwa obserwacja toracze nie jest bo ani bulgotani ani spływania nie czuję. Kurczę jak nie urok to....
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:19, 14 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
nie musi byc bulotanie i spływanie wystarczy uczucie "ciepła" i "mam pochwe" ale wyzn. "W" to nie jedna obserwacja a obserwacja jak ten objaw przebiega u konkretnej kobiety. Dodatkowo obj. podobne do "W" przed rozp. płodnosci pojawiaja sie przed @.
Jeszcze ciepło i dziwny sluz to infekcja czasem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Calendula
pierwszy wykres
Dołączył: 31 Mar 2017
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:27, 31 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Ja też miałabym jedno pytanie. Jeśli po skończeniu okresu jeszcze przez dzień-dwa utrzymuje się plamienie, potem znika na jeden dzień i pojawia się znowu, to uznać to jeszcze za jakieś resztki okresu, czy już raczej za pojawienie się śluzu płodnego? Miałam tak niedawno i nie wiedziałam, co o tym myśleć..
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:47, 31 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Zależy, jak bardzo Ci zależy
Jedna nauczycielka mówiła mi o podobnej sytuacji i wtedy owulacja przyszła dużo wcześniej, i że takie nietypowe plamienia/krwawienia powinno się teoretycznie uznać za objaw płodności.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:04, 31 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
U mnie jest tak od lat, że na jeden dzień zanika i uznaje to, za okres, zresztą jest to suche plamienie bez domieszki śluzu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Calendula
pierwszy wykres
Dołączył: 31 Mar 2017
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:00, 04 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Czyli na dwoje babka wróżyła.. u mnie nie ma czegoś takiego, jak suche plamienie, bo na upartego to zawsze jakiś śluz się znajdzie, nawet w III fazie.
Tym razem okazało się, że owulacja wystąpiła wcześniej niż zwykle, po kilku dniach od plamienia.
Ostatnio zmieniony przez Calendula dnia Wto 15:01, 04 Kwi 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anquelice
znawca NPR
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:41, 28 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Cześć wszystkim,
chciałabym poradzić się i wyjaśnić kwestię mojego śluzu i uczucia jakie mi towarzyszy. Mam nadzieję, że będzie składnie, bo mam tyle myśli do przekazania...
Jak widzicie na moim wykresie (link w podpisie) mam już czwartą wyższą temperaturę, jutro będzie piąta. No i właśnie problem jest ze śluzem:
- 14 dc - mocne Bj, nie ma wątpliwości
- 16 dc - takie słabsze Bj, nie tak mocno rozciągliwe, trochę podchodzące po galaretkę, urywał się. Tu wahałam się, żeby nie postawić szczytu, ale sobie myślę, poczekam do jutra, jutro już na pewno będzie słaby śluz.
- 17dc - śluz był lepki, trochę taki jak stała wydzielina, taki gęstawy konsystencja jak likier i w nim rozciągliwa nitka, taka dosyć dosyć. Nie była to pajęczynka, a nitka (pojawiły się u mnie wątpliwości)
- 18dc.... śluz lepki, sprawdzałam 2 razy, ale za pierwszym wyjęłam też rozciągliwą nitkę, ona później po rozciapcianiu zniknęła, no ale wątpliwości są. Nitka jest słabsza niż ta z 17dc
I teraz kolejna sprawa, spójrzcie proszę na to uczucie mokra z 17dc. Co to jest, ktoś może mi wyjaśnić? Mialam wczoraj takie wrażenie lecącego śluzu w środku, jakby spływał no i był na bieliźnie, ale był lepkawy, jak likier gęstawy. Dzisiaj uczucie podobne, ale mniejsze, krótkotrwałe. No kurcze, czy to jest pogorszenie śluzu, czy co to jest?
Pomożecie?
Dodam, że biorę magnez od miesiąca, wcześniej też zażywalam (okolo rok temu), ale 2 faza mi się ostatnio tak wydłużyła, że pomyślałam, że ten magnez pomoże.
Ostatnio zmieniony przez anquelice dnia Pią 20:44, 28 Lip 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:46, 28 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Nie ignorowałabym odczuciacmokro bo jest tu już przykład szczęśliwego dzieciaczka który się pojawił w wyniku zignorowania tego odczucia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Cykl kobiety Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Strona 9 z 10 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|