..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

RENATKA37

Jakie macie sposoby na zapobieganie infekcjom intymnym?

fiamma75

tu jest cały wątek
http://www.naturalnemetody.fora.pl/font-color-darkblue-zdrowie-color,14/infekcje-intymne-zapobieganie,3420.html

Mirabelka

Trochę już o tym było Wesoly

http://www.naturalnemetody.fora.pl/font-color-darkblue-zdrowie-color,14/infekcje-intymne-zapobieganie,3420.html

Myślę, że znajdziesz tam wszystko, czego szukasz Mruga

RENATKA37

Pomocy! byłam dziasiaj u gina i okazało się, że mam infekcję grzybiczą Smutny

no i mam problem bo przez 15 dni mam brać globulki dopochwowe i nie mam pojęcia jak teraz mierzyć temperaturę bo przecież rano ta globulka będzie rozmoknięta w pochwie. zastanawiam się czy taka infekcja może zaburzać tempki?. no i na pewno termometr ma na sobie jakieś tam skrawki tego czegoś co mnie zaatakowało. Mój termometr to microlife. czy można odkażać czymś termometr elektroniczny?

Muflon

Ja mierzę w ustach, więc może niech się wypowie jeszcze ktoś, kto ma praktykę, ale tak sobie myślę, że jeśli można mierzyć przy obfitym śluzie w okolicach owulacji (albo po wieczornym seksie Mruga

), to globulka też nie powinna być przeciwwskazaniem technicznym dla pomiarów. O zaburzeniach nie mam pojęcia (tzn. rozumiem wątpliwość, że śluzówka w stanie zapalnym może być cieplejsza, ale jak już pisałam, nie mam doświadczeń).

RENATKA37

kurczę mi instruktorka NPR powiedziała, że nie poleca mierzenia temperatury w ustach bo wykresy wychodza nieczytelne.

Muflon

Nie ma takiej reguły. Niektórym wychodzą, innym nie. Ja mierzę od początku w ustach i mam czytelne. A z kolei czytałam na forum wypowiedzi dziewczyn, które musiały zmienić sposób pomiaru, bo w ustach nie wychodziło. To kolejna rzecz w NPR, którą trzeba sprawdzić na sobie. Wesoly

Według podręczników najbardziej polecanym i najpewniejszym miejscem pomiaru jest odbyt, potem pochwa, na końcu usta. Ale wszystkie te trzy sposoby pomiaru są OK, o ile wykres wychodzi czytelny.

fiamma75

od zawsze mierzę w ustach

RENATKA37

Nie ma na tym forum nikogo kto mierzy waginalnie i wie co robić w przypadku globulek?

krówka

mierzyłam waginalnie i przy leczeniu temp. jest ok. Gorzej o dezynfekcję, Zawsze najpierw mycie potem dyzynfekcja. U mnie czeste infekcje z powodu szyjki wiec spor tego leczenia było.
Polecam po kuracji dobry probiotyk i potem profilaktycznie tez raz na jakis czas.

RENATKA37

Czyli mogę mierzyć razem z lekiem? Nie wiem tylko co z termometrem?
Tak się zastanawiam czy w wieku 37 lat można mieć jeszcze regularne miesiączki?

krówka

Mozesz brac leki i mierzyc zazn na wykresie leczenie i nazwe leku zebys wiedziała na przyszlosc co i kidy bralas. Jesli to infekcja to maz powinnien tez sie leczyc... chyba ze nie było kontaktu zakaznego... Termometr myjesz po uzyciu, bo teorie ze bakterie "gina w powietrzu" sa tez w npr "bazie wiedzy". Niestety bakterie, grzyby i inne zyja wszedzie a nie gina...
Cykle sie zmieniaja ale do menopauzy zostaja Mruga

z rozna długoscia i trzeba obserw. Regularne to w naturze i npr +/- wiec... Do tego z wiekiem moze sie komplikowac i nakładac wiele rzeczy.ehh

fiamma75

Pewnie, że można mieć regularne, jestem 5 lat starsza i mam mega regularne, choć niekoniecznie cykle owulacyjne.

RENATKA37

A ile razy w roku występują takie cykle? czy też wg Rotzera krwawienia śródcykliczne?
Uważam,że to niesprawiedliwe,że wszystko spada na jedną płeć. Miesiączki ciąże porody, klimakterium. Premenopauza mnie przeraża. Kobieta kiedy odchowa dzieci powinna mieć już spokój z termometrem. Powiedzmy że po 40 roku życia kobieta wchodzi w stan niepłodności i koniec a nie męczy się jeszcze latami z nieregularnymi cyklami i nie może jednoczyć się z ukochanym bo sama już z tego wszystkiego nie wie kiedy jest płodna. Wiadomo przecież że późna ciąża to zagrożenie dla matki i dziecka. Moja znajoma zmarła 2 miesiące po urodzeniu dziecka. Miała 44 lata

fiamma75

nie wiem, nie wnikam, jestem we wczesnej premenopauzie i mam LUFy, więc nie są to krwawienia śródcykliczne.
W wieku 37 lat nie miałam.